Szukaj na tym blogu

środa, 18 kwietnia 2012

TOTALNA ŚCIEMA I ŻENUA

 Rezerwy vs Rezerwy ,Kibole nabici w butelkę

      Diawara strzela , a NASI sędziowie nie uznają prawidłowej bramki Baby Diawara. Oby na Euro nie było podobnych "numerów" , bo po prostu będzie wstyd. Nie można  korzystać tylko z tego, że jest się "gospodarzem". No, ale Pan Sędzia Borski, wiemy,wiemy.
Co się nie odwlecze...i za chwile jest już 0-1 dla Sewilli a bramkę strzela... Diawara. Błąd legionistów, odbiór, 2 "hiszpanów" na 1 "polaka" i "kista"!

      Mecz jak i inne mecze "towarzyskie"- taki sobie. Po prostu "testowanie stadionu".
Jak przejazd korowodu ciężarówek przez nowo oddany most, by przetestować obciążenie przed oddaniem do powszechnego użytku.Ja tam bym się dziwnie czuł potraktowany po chamsku,przez "organizatorów", nie jako kibol, ale jako "testowe obciążenie krzesełek i obiektu", jako "masa do sprawdzenia dróg ewakuacyjnych i dróg dojścia oraz przepustowości bram, pomieszczeń, sraczy stadionu".
Kiedyś na takie "akcje" zganiano wojsko i Ochotnicze Hufce Pracy.
Ciekawe poniekąd czy "w bryle stadionu" działała jakaś "mała gastronomia" czy też "widzowie" są pozostawieni "o suchym pysku"?

      Skorża się nie czaił i wystawił na przykład młodego Bartosza Żurka. To wskazówką. Kiedyś przecież obiecujący zawodnik MUSI, po raz pierwszy, wybiegnąć na "poważne boisko". Co do meczu dodam: Rzeżniczak, Novo, Żurek, Choto, Astiz,Kiełbowicz,Łukasik, Blanco, Szumski .... same "gwiazdy z Łazienkowskiej". Ja przyznam, rzadko kiedy  ich oglądam na polskich boiskach,.
Najbardziej się uśmiałem przy "karnym" dla Legii.
 Borski "musiał" dać bramkę Legii. No musiał. Żurek 'przewrócił się z głodu" w polu karnym ( za co należała mu się porcja zupy i zółta kartka na "repetę") bo Hiszpan nawet nie musnął go podmuchem wślizgu. Borski miał "w kontrakcie" bramkę dla Legii, gwizdnął i.... karny. No teraz to MUSI być brama dla "Polaków". Blanco strzela nad bramką. Znamy to z ekstraklasy. Bramka po prostu ZA MAŁA! Ale GDYBY strzelił dwa metry niżej i pół metra w bok to byłaby "bramka stadiony świata".
'Baaaardzo dobry przerzut, Novo w polu karnym i.... nic z tego".
"Kiełbowicz poszedł 50 metrów na pełnym gazie"- co zabrzmiało po ostatnich numerach Peszko ciekawie.
"Szkoda ,że widzimy tak mało tak dobrych szybkich akcji Legii"- ha ha ha. Chociaż można się pośmiać
Za to mamy :centrala Romero,głowizna Diawary i... sędzia Borski MUSI odgwizdać bramkę, bo nijak tu "wydrukować spalonego". No można jeszcze gwizdnąć dwa karne dla swoich.... he he he

      Komentarz do "WYDARZENIA" - 
Było sporo luda na Narodowym (ponoć 16 000). Ciekawe po ile były bilety? Po 10,5 złotych? Bo za taką "atrakcję" zapłacić więcej...  no nie wiem.
No i ta "potężna Legia"... "gwiazdy" zostają zmienione == Novo-Elfir, Choto-Cichocki, Szumski-Jałocha.
Niedługo na boisku zobaczymy może"żłobek" albo nawet jakieś warszawskie "przedszkole".

No ale i tak w świat pójdzie "news :

>> W  Warszawie odbył się ekscytujący  mecz Legia Warszawa- Sewilla ,na przepięknym i funkcjonalnym Stadionie Narodowym.

Legia strzeliła w poprzeczkę!
<<<

       Na "deser" cytat z autora który napisał do Weszło. Nie czytuję tej kloaki, ale dziś po "meczu gwiazdorów" chciałem zobaczyć co mówi o sobie "warszawka" i trafiłem na ten tekst .
Tekst godny zacytowania :o piłkarzach, o reprezentantach, o piłce:

"Chciałbym zobaczyć teraz jakiegoś kozaka, i nie ogórka z rezerw, tylko naprawdę czołowego grajka, który zamiast pierdolić pod publiczkę po prostu to oleje. Powie że on PZPN i jego śmieszną zbieraninę ma gdzieś, bo nie może się dogadać z reprezentantami kraju w ojczystym języku, że nie będzie grał z obierkiem na koszulce. I przed trzydziestym powie, że skoro klub ma go gdzieś i mu nie płaci, to on ma to w dupie i idzie na grzyby na pół roku. A jak mu się zechce , to wróci i dalej będzie grał. Albo i nie. Jego wybór. Jego życie. I Jego wtedy będę darzył szacunkiem!A na razie pozostaje mi Titus starający się o nowych fanów, śpiewający „Kocham Cie Polsko”...'
Za ten tekst "pełny szacunek dla anonimowego autora !!!.

Bayern-Real 2-1

Skuteczność podań Ramosa 91% celnych, Xavi Alonso 91%
Schweinsteiger - przebiegł w 1połowie 5 970 m
Mecz "zupełnie z innej półki". No ale to "cyrk" na najwyższym poziomie.

      Myślałem że to będzie  "na koniec" ale.... czytam

"21 kwietnia mecz między drużynami Legii i Lecha odbędzie się z wyłączeniem sektorów przewidzianych dla gości. Taką decyzję wydał Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki po otrzymaniu wniosku komendanta stołecznego policji z negatywną oceną bezpieczeństwa meczu" - informuje Urząd Wojewódzki w Warszawie na swoich stronach.

Zakaz obejmuje sektory nr 121, 122, 221, 222 i dotyczy jedynie meczu organizowanego 21 kwietnia na stadionie miejskim przy ul. Łazienkowskiej w Warszawie. Od decyzji przysługuje organizatorowi odwołanie do Ministra Spraw Wewnętrznych - w ciągu 14 dni od daty doręczenia decyzji. Odwołanie nie wstrzymuje jej wykonania.
"

Komentarz do tekstu j.w:

Ja już nie piszę, czy zakaz wydany jest w porządku. Zwróćcie uwagę na zaznaczony na CZERWONO fragment tekstu.
Typowa biurokratyczna paranoja.
Mecz jest 21 kwietnia, data wydania zakazu 18 kwietnia, czas na złożenie odwołania od decyzji 14 DNI, odwołanie i tak nie wstrzymuje zakazu.
Przyjmijmy że Minister po 14 dniach otrzyma odwołanie i ( ponieważ ma też czas na udzielenie odpowiedzi) decyzja zezwalająca na przyjazd kiboli Lecha i udział w meczu może zostać (w majestacie prawa) wydana PO ZAKOŃCZENIU ROZGRYWEK.


Czy Monty Python mógłby wymyślić coś bardziej abstrakcyjnego?



           

14 komentarzy:

  1. Anonimowy09:51:00

    No to taki mały tekścik z obrzydłego Weszlo: *Pochwała techniki* (adresowany do Kazia Węgrzyna)
    .....
    Niby wszystko było zgodnie z Panskim podręcznikiem futbolu. Legia więcej faulowała niz grała, a grała naprawde ambitnie i agresywnie. Z zębem czyli „ na trzonovo” – można powiedzieć ;-) O ile w obstrukcji jakoś szło (do czasu) to już z TWORZENIEM czegoś bylo wielokroć gorzej. Inne polskie zespoly zresztą, mialyby pewnie jeszcze mniej do powiedzenia, bo u nas sie nie *gra*, a przede wszystkim uniemozliwia przeciwnikowi (wrogowi raczej) gre. Legia zrobila wiec wszystko czego zyczylby i sobie Mielcarski, jednak... nie tylko nie dogonila Europy (tu Anglia byla w osobie Hiszpanii;) ale wrecz podkreslila przepasc miedzy technicznym futbolem stamtąd, a bambersko-chamskim…- jak Pana szanowna Twarz - antyfutbolem znad Wisly. Nie pomogli tez nawet polscy sedziowie, ktorzy w swoim stylu odgwizdywali hiszpancom urojone spalone i nie uznali bramki, no ale taki juz maja odruch Pawlowa, jak sedziuja Legii. WNIOSEK: ano trudny, bo jesli grac otwarta PRO-pilke, baty bylyby wieksze czyli... BLEDNE KOLO. Pozostaniemy na wieki w neandetalskim paleolitowym swiecie Mielcarskich, Wegrzynow i reszty tych przyglupow ze studia Canal+ i Orange . JEDYNE wyjscie, to zaczac szkolic wylacznie z nastawieniem na technike, wywalic repow z ligi (a Wegrzynojadow ze studiow), gownianych obcokrajowcow, a mlodej generacji dac w lidze bezpiecznie grac w futbol i sie normalnie rozwijac, zas wszelkie chamstwo i brutalnosc bezwzglednie sędziowsko, a zwlaszca W OPINII i mediach tępic!!! Kto widzial ME wie jakie bezkarne jatki tam bywaja. I stad mamy taka beznadziejna mlodziez pilkarska. A Wegrzyna, Milecarskiego i ich klike najlepiej POWIESIC.... obok Mielcarskiego (a za co, to już oni oboje wiedzą). Co powiedziawszy, w Legii widziałem co najmniej 4 pilkarzy, co już dziś mogliby się rozwijać w lidze bo potrafią naprawdę wiele. Niestety, wejda dopiero wtedy, kiedy oducza się fantazji, techniki, a zaczna wykonywac polecenia polskiego trenera, który bedzie ich posylal na boisko tylko po to, by szybko pozbywać się pilki, kosic na trawie czyli uprawiac zapasy i rugby. Tak jak w Angli…
    PS czy POlska POlicja potrafiłaby.. zatrzymać Barcelonę? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy11:16:00

      Witaj Waldas. Ja tylko szybko wrzucę typy, bo muszę uciekać.
      Crcovia-Widzew 2
      Polonia-Ruch X
      Legia-Lech X
      Jagiellonia-Górnik 1
      Podbeskidzie-Wisła 2
      Zagłebie - PGE 2
      Lechia-Śląsk X
      ŁKS-Korona 2

      Pozdr.
      Marcin

      Usuń
    2. Gwoli porządku. Autora który wstawił tekst z Weszlo proszę o podpisywanie się. Tak łatwiej prowadzić dyskusję. Dziękuję :-) Co do samego tekstu to ja to piszę od kilku miesięcy. Nic nowego. Dla mnie "promyczkiem nadziei" jest kadra Polski U-17 która w "poważnych rozgrywkach " czyli w ME już jest w 8 najlepszych ekip w Europie. Z tego co wiem nie grali metodą "stałe fragmenty" "kosimy równo z trawą". Po drugie. Sprawdziłem: Lech na czele klasyfikacji Fair Play + najmniej zdobytych bramek ze "stałych fragmentów gry". To mnie kurna baaardzo cieszy. Bo wślizg to niejeden spsób na odebranie piłki, a faul taktyczny niekoniecznie musi coś przerywać.Piłka to bramki zdobywane PO AKCJACH, a nie w monotonny "automatyczny sposób". Dlatego ściskam kciuki za piłkę, za Lecha! Czasami podoba mi się gra Legii czy Wisły bo to drużyny gające " w piłkę". Do tej grupy dodałbym :PGE,KGHM. Ciekawe nie? Reszta to "ligowa miazga". Gdzie są jeszcze i lepsi : Górnik, Ruch i kompletne zera : ŁKS,Cracovia,Lechia.
      Co do "meczu" z Sewillą. Co to za próba stadionu kiedy nie przetestowano obiektu w "skrajnie trudnych warunkach" np Superpuchar czy obecnie finał PP? Tylko robi się "na sucho" z udziałem wolontariuszy "symulacje" pod Narodowym?
      Nawet taki mecz Legia-Lech i "problemy z kibolami" to znakomita próba dla służb! A tu chowanie głowy w piasek. A co jeśli będą w czerwcu PRAWDZIWE PROBLEMY? Będziemy wtedy reagować ( jak to Polak potrafi) "na gorąco"? Gazem? Pałą? I dopiero wtedy obrazy Polskiej demokracji pójdą w świat?
      Policja powtarza "najczęstszą przyczyną wypadków drogowych jest brak wyobraźni kierowców, niedostosowanie szybkości do warunków jazdy" I to wszystko w tym temacie !

      Usuń
    3. chech piotrxx notki przyjęte pozdrawiam Waldas.

      Usuń
    4. Anonimowy16:28:00

      Nie, piotrxx, tylko ja - Marcin. I podpisałam się pod typami. Pierwszy wpis nie jest mój. Proszę czytać ze zrozumieniem, he he he he he. 1:1 !!!! Złapałem Cię na błędzie! Gooooooooooool!

      Usuń
  2. Ze zrozumieniem Marcin ja czytam po chińsku... bo i tak nic nie rozumiem. Pozdrawiam. Wieczorem znowu będziemy mogli oglądać sobie jak się sędziuje W ANGLII !!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy18:10:00

    Podoba mi sie cala seria tych "koronnych argumentow" (kolejny artykul od piatku, a w tym linku, nie moje akurat (chyba setne a wciaz nowe) "wynaturzenia" a niejakiego Capello.
    http://www.weszlo.com/news/10211-Kamil_Kuzera_tlumaczy_ostra_gre_Korony_-_Nie_bylo_brutalnosci_tylko_glupota
    PS moja anonimowosc to przeciez czysta fikcja. Tak jakos od piatku znow zachcialo mi sie robic dym. Nawet skutecznie ;)
    Pozdrawiam ale jeszcze nie lapie jak sie tu poruszac, a wcale nie umyslam tu byc natretem. Tak jakos wyszlo ze odnalazlem te nowa strone.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam. Ja jestem zawsze za wielością poglądów i wymianą informacji. To podstawa. Sam piszę i chcę się dowiedzieć od ludzi którzy są kibolami i niekoniecznie. Podsyłane linki czytam. Jak se mówi "uczyć się choćby od diabła"... he he he Jak masz coś ciekawego to pisz, a jak masz ochotę TYLKO napisać to znajdzie się miejsce. Blog jest troszkę skomplikowany, ale daje w zamian sporo możliwości stąf przenosiny na Yahoo z Interii. A podpisać możesz jakimkolwiek nickiem. Mnie wtedy łatwiej odpowiadać i "poznać" zainteresowania tych co czytają, Zatem Witam pisz częsciej :-)
      Waldas

      Usuń
    2. Anonimowy18:15:00

      Dziekuje, cobys nie zalowal ;) Czasem mialem bowiem wrazenie, ze obaj mamy zbyt wielkie, i wbrew pozorom, podobne osobowosci, ze... o ile mnie przyciaga, to Ciebie odpycha i uwiera. Nie miescilismy sie, czy cus ;)Pewnie tez traktujesz to nieco powazniej. Ciagle ponawiam propozycje pogaduszki na Skajpie, zreszta, korcilo mnie sprawdzic, czy nie wybierasz sie jednak do Poznania, bo w tej sytuacji i mnie to kusi. Czasu i wyboru wiele nie pozostalo.
      Co do Weszlo to mam przede wszystkim wrazenie, ze choc z obrzydzeniem, jest powszechnie czytane, a jezeli w dziesiejszym oswiadczeniu Kolegium Sedziow znajduje niemal przedruk moich powazniejszych mysli z bonanzowej serii "glupot" na kanwie "Kazia i Grzegorza" w ktorych sie wcielilem (a inni juz copycatuja.. PS zaluj ze nie czytales niektorych odlotow ;), to mam wrazenie, ze to Weszlo i tacy jak ja ich osmielilismy. Ale i na moim ulubionym L4 (kkslechcom)tez zdarzylo mi sie ostatnio powielic Twoje pomysly, jako ze podobnie, ujmujesz rzeczy calosciowo, nie strojac od dowcipnej finezji. Rzeklbym, ze na L2 (co je dzis odwiedzilem z konta "kolezanki przyszlej-malzonki") jestes niedoceniany. Blog zas kapitalny.
      PS.end. to bylo tylko takie wyjasnienie, moj temat ostatecznie zamykam.
      PzDr KoL alias LoK (moze uda mi sie tu zalogowac jako... GOL Anonim ;)

      Usuń
    3. witaj. Ja mam problem. Po ostaniem pijaństwie padło mi na nogę i nijak nie mogę chodzić. Odzywa się to "coś" co mi robili przy kręgosłupie. Na razie odstawiłem wódę i wziąłem się do ćwiczeń. Pożegnałem jednak plany wyprawy do Poznania . Po prostu nie zdążę. Już się przyzwyczaiłem do takich "wypadków" i tego że planować nie ma co. Przed nami sporo meczów i pozostaje telewizja i net.
      Pozdrawiam i witam jednocześnie
      Waldas

      Usuń
    4. GooLL Anonim07:57:00

      No dobra, ale co kurna z tym Skajpem? Jaki masz problem z zainstalem? Pogadac warto...

      Usuń
    5. dobra umówmy się 21 w poniedziałek. Pasuje Tobie?
      Waldas

      Usuń
  4. GooLL Anonim07:50:00

    O 21 ??? bo w niedziele jest 22 i KoKosz ma urodziny, i nie pytaj dlaczego, a tym bardziej ktore ;)
    No i ciagle mam pre-paid...
    PS ale jaja sie porobily. Nadal nie wiem czy Cani zagra. Mamy powoli wszystko w swoim renku. Jakby byl 2gi cud nad WEisla, chetnie bym gadol juz dzis! Tyle czasu miedzy 15 a 19 (studio Granu Derbi juz od 19) Masz jeszcze numer telefomu?
    KrzysztoFF

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krzychu.. telefon komorkowy ten co poprzednio, bez zmian, masz ochote dzwon, stacjonarny tez bez zmian.
      Pozdro Waldas

      Usuń