Szukaj na tym blogu

piątek, 31 lipca 2015

3 KOLEJ BERBI POMERANII

Lechia-Pogoń 1-1
Widzów 11 173

Dlaczego nie lubię Lechii ???.

1- jak pisałem pierdyliony razy to za odebranie kiedyś Lechowi szans na el LE by potem frajersko  wypuścić tę okazję przegrywając dwa mecze pod rząd.
2 - to była historia. Teraz nie lubię za  za podbijanie bębenka, gdy widać że dalej to "kolos na glinianych nogach" ze śmiesznymi kibicami .
3 - za uważanie się za jakąkolwiek siłę w Extra mając w składzie takie "piłkarskie gwiazdy" jak Sebastian Kiepski, Rumiany,Borysiuk,Łukasik, Dyzio i Bruno Nazario oraz "wielką nadzieję ekspertów.. stopera do reprezentacji" czyli Janickiego oraz Buksę w napadzie.
Tak naprawdę doceniam tam TYLKO Makuszewskiego, reszta tych vranjesów i buksów budzi u mnie uśmiech politowania.

4 - I to pianie z zachwytu na początku meczu jaka to wspaniała widownia ( na trybunach 11 173- przypominam- DERBY!
No i te zachwyty nad tempem gry, zagraniami Mili i w ogóle jaki to piękny futbol.

A co widzę? 
Balonik popuszcza powietrze, by po 20 minutach być już tylko kapciem, a rywal gniecie.
Rywal grający bardzo prosty futbol tak samo dobry a nawet w porywach lepszy.
Czy kibicuję Pogoni?
O nie!
Mam zaledwie sympatię do nich ,bo gra tam Rafał Murawski ,a trenerem jest "Czesiu" tak lubiany w Poznaniu.

Sam mecz ... hmmmm.
Szeroka paleta grzechów polskiej ligi- mało szybkiej gry z klepki, mało celnych zagrań na poziomie europejskim, a w końcówce kopanina byle dalej, byle wyżej i żeby choć ugrać ten punkcik.
Basel by się obśmiało do łez słysząc że taki zespół jak Lechia "marzy o europejskich pucharach".
No ale zawsze można powiedzieć- grali z Schalke i Juventusem.
No grali, a teraz po 3 meczach mają JEDEN PUNKT.

Widzę też statystyki:

Z których jak byk wynika że w 2 połowie oba zespoły NIE STRZELIŁY ANI RAZU CELNIE NA BRAMKĘ RYWALA.

Przypominam..... grały dwie tzw. "drugie siły polskiego futbolu" zespoły z apetytami na grę w LE....  :-))

Komentatorzy:
-- strzał obok SŁUPKA Kudły ( no chyba chuja  ;-)
-- wygrał głowę Wiśniewski
-- pytanie gdzie ten cios przyjął Wiśniewski
-- ten piłkarz robi duże spustoszenie w środku boiska ( akurat to nie dziwi--po prostu polska szkoła piłki nożnej)
-- nie szukał trzymania za koszulkę Maka ( proszę szanowne Czytelnictwo o wytłumaczenie o co chodzi w tym zdaniu i ewentualnie jak brzmi to zdanie PRZED PRZETŁUMACZENIEM z JAKIEGOŚ języka obcego. Angielskiego? Urdu? Japońskiego?Niemieckiego)  ;-)






czwartek, 30 lipca 2015

3 KOLEJKA SCHABOWEJ +OGRYZKI PO Basel

O nastrojach w "kibolskiej rodzinie Lecha" świadczy, że pod artykułem na kkslech.com "wielki niedosyt" wpisało się TYLKO 39 osób.
Zazwyczaj po porażce np ligowej ilość wpisów pod podobnym artykułem byłaby w okolicach setki.
Czyli... nie ma specjalnego zaskoczenia, o tyle tylko że większość żałuje  za wysokiej porażki ( ten 3 gol!).
Dobrze to wszystko podsumował też solokks pisząc po meczu "... Szkoda ze tak rzadko gramy z takimi ekipami".

Jeśli dodamy wypowiedż Kamińskiego i Skorży , że wstyd iż takie wpadki zdarzają się nie tylko z Basel ale i w lidze ( mowa o już słynnych lechickich klopsach po rzutach rożnych czy wolnych) to widzimy że nie ma zakłamywania rzeczywistości. Basel wygrało bo... byli lepsi .
Wszystko inne to klasyczne płakanie nad rozlanym mlekiem.

Można powiedzieć że gdyby był Paulus, gdyby to i tamto, ale przecież w lidze była wpadka z Pogonią, wymęczona wygrana z Lechią.
Na teraz Lech to nie drużyna do Ligi Mistrzów.

Dobra, zamykam ten rozdział, czekam na luziku na rewanż i na losowanie w LE.

Za progiem 3 kolejka Extra.

Nim  wstawię mecze to sumuję typowanie:

Bardzo pięknie "poszedł" piotrxxx który "o mało co a witałby się z gąską". Pierwsze 4 mecze i  cztery trafienia. Namieszał mu Śląsk i Łęczna.
Ruszyła z miejsca Teresa. Ja nadal tkwię po uszy w dołkach   :-(

1. solokks = 4+4= 8                                              
2. piotrxxx = 1+6 = 7                                            
3. Teresa = 5+1=Goal= 4+2 = 6                         
4. J.Ryzykant = 1+4= 5                                    
5. Mefju,waldas = 1+3 = 4                             
6. PabLo = 1+2 = 3                                       


3 Kolejka ( się ustawiamy)


  • 31.07 18:00
  • 31.07 20:30
  • 01.08 18:00
  • 01.08 20:30
  • 02.08 15:30
  • 02.08 15:30
  • 02.08 18:00
  • 03.08 18:00

środa, 29 lipca 2015

PLAN WYKONANY --- ULEGLIM LEPSZYM

Lech - Basel  1-3
widzów 25 478

No dobra.
Stream znaleziony, najlepszy jednak ten polski co akurat wcale  mnie nie cieszy, bo muszę wysłuchiwać ramolnych i na okrągło komentarzy Szpaka,a do kompletu Juskowiak, Wojtala.
Jakoś tak gadają półgębkiem i oklepane frazesy typu "Lech się nie osłabił... Basel w przebudowie...Lech ma szansę".
Czyli zgodnie z klimatem "państwowej telewizji". Spięte gęby, cedzenie słów, zero luzu i same oczywistości dla kibola.

Na dodatek będę musiał słuchać komentarzy meczowych Żewłakowa Marcina i tylko obecność drugiego komentatora czyli Laskowskiego nie zmusza mnie ( na razie) do gorączkowego szukania innego niezłego streama ( mam jak co przygotowany stopstream.com po angielsku, ale baaardzo przeciętnej jakości).



Skład Lecha w miarę oczywisty.
Jest Linetty i ciekawy jestem czy wytrzyma i jak wytrzyma całe 90 minut. Stawiam też na ewentualną zmianę w trakcie gry Formelli na Lovrencicsa i ewentualnie dodanie do Thomalli ( bardziej mobilny) bardziej statycznego Robaka.
Generalnie Linetty/Formella/Thomalla to stawianie na wybiegalnie, ruchliwość i jak się da szybką grę piłką. Martwi mnie tylko właśnie ta szybkość biegowa Basel. Wiem bo oglądałem ich mecze w poprzednim sezonie pasjami i biegali z "wielkim szwungiem", a Kędziora, Douglas to nie wielcy szybkobiegacze.

Ja tam stawiam 1-0, solokks 2-1, piotrxx nie chciał stawiać na jakiś wynik.
Myślę że to moje 1-0 to byłoby najlepsze MINIMUM do ugrania.

1 połowa

Lech gra po prostu dobrze.
Że stracili bramkę? Bramki się strzela i traci, na tym polega piłka.
Widać że Basel to technicznie bardzo dobrzy piłkarze, Lech szybko i wtedy jest naprawdę grożny i patrząc to remis jest odpowiedni do gry ( do tego przecież była okazja Thomalli i strzał Bazelczyka po PODANIU mu piłki przez Kadara).
Bo strzałów celnych na OBIE bramki to za dużo nie było.
Linetty to faktycznie spore wzmocnienie. Pokazuje się "niepoprawny" Formella i z dobrej strony, nie bojąc się grać twardo i dryblingiem mijać rywali... no i oczywiście Pan Hamalainen trzymający grę z przodu.
Bramka  powinna być oczywiście na konto Szymka, bo jego "luta z całej edy" mało nie złamała poprzeki, piłka weszła ale ślepy sędzia uznał gdy Thomalla wkulnął ją do bramki.... szkoda Pawłowskiego.

2 połowa

Posypało się.
Spóżniony Kędziora, czerwona kartka i posypało się wszystko.
Mimo obrony karnego przez Burića... nic z tego.
Spóżniony Douglas, znowu spóżnieni z lewej strony obrońcy.. po prostu błąd za błędem i MUSIELI przegrać.
Trudno, nie było niespodzianki.
Porażka 1-3 za wysoka.
Remis to było to co powinno być na tablicy końcowych wyników.

Teraz szykować się do losowania 4 fazy EL.

TO TAK BEZ OSZUKIWANIA SIĘ I PROSZE... CHOĆ RAZ W TYM SEZONIE MOŻE JAKIEŚ LEPSZE LOSOWANIE????????




NAPIĘCIE PRZEDMECZOWE ;-)

Co tu gadać?

Baloników nadmuchano tysiące, bębenków napodbijano setki , lajków zalajkowano dziesiątki tysięcy, hejterzy zhejtowali co tylko można.
Kontuzja Linettego stała się dla tysięcy kiboli  najistotniejszym wydarzeniem lipca.

Zmielono słomę do najmniejszych trocin.

I co z tego? No to że wreszcie dzisiaj wieczorem MECZ.
Mecz z tych co się będzie komentować długo, coby się nie działo.

A ja idąc za potrzebami ludu, dla ktrego tekst dłuższy niż 10 zdań to już "wypracowanie domowe" nudne aż do bólu lub lektura szkolna rodzaju "Nad Niemnem" ( też nie przeczytałem!) idę za trendem 21 wieku gdzie najlepiej przemawiają obrazki.

I im ich mniej, tym lepiej.






PS:
Nie chcę kusić złego losu, ale może będę MUSIAŁ znowu oglądać mecz z angielskiego streama i uśmiechać się pod nosem na słowa "LECZ POZNAN".  :-)

wtorek, 28 lipca 2015

DOPRECYZOWUJĘ MECZ Z LECHIĄ

Za mecz z Lechią sędzia Daniel Stefański dostał od kiboli najgorsza z możliwych ocen... czyli JEDYNKĘ!
Czy słusznie czy to tylko zacietrzewienie kibolskie?
Co tu gadać , niech przemowią obrazy... he he he










Sumując: powinny być DWIE CZERWONE KARTKI dla Janickiego i Kuświka oraz faul i KARNY  za kopnięcie w polu karnym Pawłowskiego co uniemożliwiło mu dojście do zagranej przez niego piłki.

Nie skomentuję ciągłego gwizdania najdrobniejszego twardego wejścia piłkarza Lecha a puszczanie podobnych zagrań graczy Lechii ( tu podałem przykład domniemanego "faulu" Hamalainena który jeśli faktycznie był  to tym bardziej powinno być odgwizdane popchnięcie Robaka przez Janickiego).

No cóż sędzia "starał się wygrać Lechii mecz".
Tylko tak to można spuentować.

Przy okazji dyskusji o wysokich cenach  biletów na mecz z FC Basel ( mecz o STAWKĘ i to nie byle jaką bo w sumie o pewny awans do LE, a taki miałby już w ręce Lech PRZED zagraniem ewentualnego , następnego meczu eliminacyjnego- po pokonaniu Basel- w 4 rundzie el. LM) sprawdziłem sobie ceny biletów na mecz o "czapkę gruszek" czyli towarzyski/sparringowy ( Juve jeszcze nie gra w lidze i w jakichkolwiek rozgrywkach) mecz Lechia-Juvetus ... ceny za najtańszy bilet to 90 zł ...
.... a zresztą co ja tam - cytat ze strony Lechii "W środę 17 czerwca ruszyła sprzedaż biletów na mecz Lechii Gdańsk z Juventusem F.C. Mecz, na który czekano w Gdańsku ponad 30 lat odbędzie się w jubileuszowym roku klubu. Ceny biletów na spotkanie z finalistą Ligii Mistrzów zaczynają się już 90 zł! Wejściówki są już dostępne w sprzedaży za pośrednictwem platformy booklik.com, ebilet.pl.".
Kolega kupił "z laczka"  bilet na mecz z Basel za 80 zł !

poniedziałek, 27 lipca 2015

PONIEDZIAŁEK KONIEC 2 KOLEJKI - dziwny mecz

Górnik Łęczna - Górnik Zabrze 2-1
widzów  3 824

Jak napisałem w tytule, dziwny mecz.
Interesujący mnie z powodu choćby tego, że poszedł do Łęcznej na wypożyczenie Jan Bednarek.
Patrzyłem też jak będzie sobie radziła "była Wielka nadzieja ekspertów" czyli Świerczok.

Odpowiadam:
-- Jan Bednarek siedział ( to jego pierwszy raz w Łęcznej) cały mecz na ławce. Ciekawe kiedy się z niej podniesie?
--  Jakub Świerczok nie pokazał NIC, no raz strzelił w słupek z pozycji spalonej. Ten który zmienił go w 2 połowie ( Śpiączka) strzelił zwycięską bramkę dla Łęcznej w 81 minucie.

Dlaczego dziwny mecz?

1. Doping kibiców "Górnik, górnik, górnik" kompletnie mnie dezorietował bo nie wiedziałem kto w tej chwili dopinguje - "załóga z Zabrza" ( była na stadionie) czy miejscowi
2. Od 38 minuty obie drużyny grały w dziesiątkę
3. Oglądałem mecz ze streama angielskiego Eurosportu więc bawiły mnie do łez nazwiska polskich graczy ( Świerczok, Śpiączka, Magiera- w wersji angielskiej Madżera itp).
4. I teraz statystyki, bo aż mnie korci by je skomentować :


Jak widać na powyższych obrazkach : 1 połowa = celne strzały = Łęczna/Zabrze = 1/0 i wynik 1 połowy równo  1-0.
Po drugiej połowie  meczu Łeczna/Zabrze = celne strzały = 2/1 = wynik..... też   2-1 !!!!
Dawno czegoś takiego nie widziałem.

A sam mecz, chciałoby się powiedzieć ... ligowy.
Jeśli akcja w sobie zawierała 4 CELNE podania do przodu
 to było już wydarzenie.
Co ciekawe ilość podań ( w ogóle) 316/513 , a posiadanie piłki w % czasu 45/55 !!!
Nijak tego pojąć!

Jak widać wbrew pozorom mecz po prostu DZIWNY.

5 punkt dziwności.

Tabela po 2 kolejkach:
   1.Legła
     2. Korona
       3. Łęczna


niedziela, 26 lipca 2015

2 KOLEJ - NIEDZIELA - najwięcej kiboli i tak w Poznaniu

Pogoń-Śląsk  1-1
widzów  6 125

Mecz wybrany, odpuściłem sobie Jagę-Nieciecza ( ta sama godzina- 15:30).
Ciekawy byłem jak zagra Śląsk, który dość dobrze grał ze Szwedami z Goeteborga w el LE. Powtarzam .. dość dobrze, a nie dobrze, bo dwa klopsy straszliwe w obronie i dwie bramki.
Pogoń zaczęła ( bo musi) inaczej od meczu z Lechem ( tam bawiła się w wybijactwo i "kontrę z wiatrem"), bo niby "lepsza".
Przyznam zaczęła z rozmachem ,a interwencja Pawełka ( jedną ręką) super europejska.   http://ekstraklasa.tv/bramki/pogon-slask-0-0-pawelek-ratuje-zespol-instynktowna-parada-po-strzale-danielaka/hrdmes

Niestety tą ligową rąbankę psują komentatorzy bredząc bezlitośnie.
Żeby nie być gołosłownym kilkanaście cytatów  z pierwszych 45 minut meczu:

-- ciekawe jak będą sobie radzić Czerwiński i Fojut mając piłkę przy nodze
--  ..piłka pojawiła się wysoko w powietrzu, tam gdzie powinna pojawić się głowa Czerwińskiego
-- Matras tu szukał nóg Picha by wywalczyć aut
-- czyściej tego nie można było zrobić, wydezynfekowana stopa, kliniczne wybicie
-- piłka przy ciele... przepraszam... ręka przy ciele
-- Machaj machnął raz, ale konkretnie
-- dwie precyzyjne lewe nogi na lewej flance
-- dobre 60 sekund (!!!) w wykonaniu Pawelca
-- wyglądało tak, że postawna noga dobrze ułożona
-- powinien bardziej poszukać linii końcowej boiska
-- niewielu jest graczy którzy tak skaczą jak Łukasz Zwoliński (????)

  2 połowa
Bredni ciąg dalszy. może komentatorzy się najebali ???

-- Ławka Śląska wygląda obiecująco i na pewno tam zajrzy trener Pawłowski
-- gdyby to Matrasowi wyszło to mielibyśmy gola kolejki
-- Murawski dał szansę piłce żeby uderzyła w murawę
-- to nie była piłka łatwa ,przyjemna dla stopera
-- Murayama połknął Dankowskiego
-- teraz Hateley męczy się pod wiatr (???.. no to już mamy pijacki bełkot)
-- on szukał swojej prawej nogi
-- to bardziej było kopnięcie piłki, a nie strzał  :-0
-- układ kostno-mięśniowy nie wytrzymuje talentu Miłosza Przybeckiego
-- chyba wzmocnił pozycję 6-tki numer 1  w zespole Michniewicza ( eeee... że co???)
-- nie mieli prawa przegrać, bo tak w okolicach szatni Śląska mógł unosić się delikatny smrodek

Uff od takiego "brawędzenia" to najnormalniej w świecie "czacha dymi" i "mózg się lasuje"

Pytanie- kto komentował ten mecz?
Wojciech Jagoda !



Jagiellonia - Termalica  2-0
widzów  10 653 

Meczu nie widziałem, wybrałem mecz  Paprykarze vs. Kiepscy ... (patrz wyżej).



Legła-Podbeskidzie  5-0
widzów  13 082

Oglądałem pierwsze 30 minut.
Bramka dla CWKS strzelona przez... gracza Podbeskidzia Jarocha w 3 minucie. Można powiedzieć że sędzia nie musi na razie pomagać, pomagają "górale".
Jak będzie mi się chciało włączę ponownie transmisję od swojej ulubionej 60 minuty   :-)
No i sprawdziłem tylko wynik.... MASAKRA !

Na razie i tak najwięcej kibiców w Poznaniu ( o 739 osób WIĘCEJ niż w Stolnicy).
Jakoś wszystkie CZTERY pucharowe drużyny nie miały zadyszki.
Trzy wygrane ( u siebie) i remis (na wyjeżdzie).


sobota, 25 lipca 2015

2 KOLEJ SOBOTA - LECH WYGRYWA... sędzia wuj .....

KGHM - Korona  0-2
widzów 4 219

Jak na początek ligi, pierwszymi meczami po wejściu do niej "miedziowych" strasznie mało kibiców na trybunach. Może w kopalniach miedziowych sezon urlopowy?
Przyznam, oglądałem mecz dopiero od 70' bo nie liczyłem na "wodotryski". Może i były , ale statystyki tego nie potwierdzają .
OBIE drużyny po 2 CELNE STRZAŁY W MECZU !!!!
KGHM strzelało jak z kałacha bo 14 razy, Korona 6, a celnych na lekarstwo.
Podziwiać skuteczność Korony ( 2 celne = 2 bramki = z wolnego+ z akcji).
KGHM grało systemem "miliona dośrodkowań" co na , tradycyjnie, grającą dobrze w powietrzu Koronę nie mogło się sprawdzić.


Lech-Lechia  2-1
widzów  13 821

Przyznam emocji ( przed Basel) przed tym meczem we mnie niewiele.
Każdy rezultat dopuszczam bo... kontuzje...bo perspektywa meczowej eliminacyjnej środy...bo zmęczeni po środowym meczu z FK Sarajewo... bo Lechia zdesperowana by z tego skorzystać.
To "tylko" liga, a nie "prawdziwy mecz".
Takie to myśli chodzą po mojej głowie na pół godziny przed pierwszym gwizdkiem na Bułgarskiej.

Skład Lecha poniżej:




Pomyślałem - noż kurde po co z Trałką Dudka? W meczu "do wygrania" ?
Wiadomo przecież że asysty i bramki w wykonaniu obu graczy to klasyczne "święto lasu" i jak Trałka miał asystę z Sarajewem to plan wykonał na pół sezonu, minimum.

I niestety, po zakończeniu 1 połowy sprawdziły się moje obawy.
Dudka najgorszy w Lechu. Poci się biega ( mało dynamicznie) gra twardo, ale i niecelnie podaje powodując stres u pozostałych , a do tego łapie żółtą kartkę ( już  w 16') potwierdzając że  ma za wolne reakcje o te pół tempa, "za ciężką nogę".
To zdecydowanie najsłabsze ogniwo w Lechu.
Potwierdzenie klasycznej mądrości "dobrymi chęciami piekło wybrukowane"  :-)
Szkoda też 2 bardzo dobrych okazji Robaka, a bramka Hamalainena superowa!



    



  2 połowa
Emocjonująca bo i wyrównanie i bramka dająca wygrana bodajże w 92 minucie.





            

  Ja nie mam słow na: 

1- pracę sędziego. Wypisałem sobie zdarzenia i tylko te 4
    - 55' oczywiste pchnięcie w plecy Robaka który wychodzi sam-na sam przez Janickiego. Sędzia ślepy jak kret,KARNY! Nie... gramy
    - 61' podobna sytuacja Janicki i Hamalainen pracują łapami a Hama wychodzi na wolne pole i ma niedaleko do pola karnego i co? Hama ponoć fauluje !Wolny dla śledzi
    - 62' kopnięty w buta w polu karnym Pawłowski się wywala i co? Nic z tego, sędzia szuka laski dla niewidomych!
    - 80' Kuświk uderzył (!!!) dłonią W TWARZ i to był CELOWY cios, CZERWONA!
Gdzie tam. A przecież to normalne chuligaństwo  i czerwona z rozdzielnika !
......
Wcześniejszych "niby fauli" na lechistach nawet nie będę komentował .Bo śledziki padali jak.... śledzie, głownie z głodu, by "uzyskać stały fragment gry..

2. Bramki można tracić, ale kiedy rywal zdobywa co mecz bramkę ze stałego fragmientu... ręce opadają!

3. Karol wróć bo Dudka dobry tylko  by wchodził w 85 minucie!

4. Tragiczna gra Jevtića, słaba Pawłowskiego i Lech gra bez skrzydeł prawie cały mecz

5. Brawo Trałka, Hamalainen, obrońcy- mimo wszystko, Robak - też mimo tych dwóch niewykorzystanych okazji ( ale JUŻ SĄ!)

6. Obie bramki dla Lecha  ładne- pierwsza po "artystycznym strzale", druga po przepięknej akcji  
 http://ekstraklasa.tv/bramki/lech-lechia-2-1-co-za-akcja-lech-zdobywa-zwycieskiego-gola-w-katalonskim-stylu-robak/f2x6n3
Policzyłem w tej akcji było SIEDEM PODAŃ ,a rywal tylko biegał jak w grze w dziada.
No nie wierzyłem własnym oczom !!!!!!
    

  A tak w ogóle  ............"TRAŁKA DO KADRY" !!!!!!



SZ.PANIE SKORŻA - NIE PIERDOL PAN- prosze uprzejmie

Kurwa - będzie przed meczem z Lechią .... o kreatywnym pisaniu przez "grafomańskich pismaków" i o "chorągiewce-Panu Trenerze"..
Tak ostro bo mnie cholera bierze.

Czytam tytuł :
25.7.2015 żródło GW ( czyli GówNo).
tytuł - "Lech Poznań. Maciej Skorża ma dylemat, czy rotować składem. "Legia miała szerszą i lepszą jakościowo kadrę"

I myślę sobie - no Skorża to całkiem chyba ocipiał !
 Jak może mówić że Legia miała "lepsza kadrę" skoro grali i grają tam tacy "piłkarze" jak Astiz, Brzyski, Jodłowiec, Żyro, Kosecki.. i tak dalej.
No więc czytam dalej -.....a to jest to co FAKTYCZNIE  powiedział.

Cyt, gazetkę -" Skorża nie może pozwolić sobie na wymienianie całego składu - tak jak zdarzało się to Legii Warszawa w zeszłym sezonie. - Wtedy Legia miała szerszą kadrę i dlatego nawet podczas rotowania wygrywała mecze, była pierwsza w tabeli."

I jakbym nie czytał, w którą stronę bym nie czytał to nie mogę nijak znależć słowa LEPSZA.
Jest tylko słowo "SZERSZA".


Zły jestem bo zawsze wkurza mnie gdy "pismacy" dość debilni uważają, że  czytelnicy nie dość że według nich są jeszcze bardziej debilni to do tego są niegramotni i słabo "kumają po polskiemu" a czytanie więcej niż 4 zdań po kolei to wysiłek ponad miarę, więc TYTUŁ CHWYTLIWY STARCZY.. on wystarczająco "urobi"  "ciemną masę".

A tak nawiasem mówiąc (  ).
Z  całym szacunkiem, ale Skorża chyba się z choinki urwał skoro TERAZ DOPIERO dostrzega jakich to ma piłkarzy.
Piłkarzy których chwalił w czerwcu i na początku lipca, gdy był zadowolony z letnich transferów, był zadowolony że ma SZEROKĄ KADRĘ , a tu dzisiaj po zaledwie 3 meczach o stawkę okazuje się że  .....  NIE PRZEWIDZIAŁ, nie przyszedł, zapomniał, pobłądził., że kadra wąska !

No sorry kurwa - PRZED sezonem wiedział i planował Ekstraklasę, grę w el LM/LM.
Czy coś mi umknęło?
Czy DODANO LECHOWI extra MECZE? Nagle niespodziewanie, a wręcz złośliwie?
Wtedy transfery ( i Holman) byli "cacy" a teraz "są be"?
Chciałoby się powiedzieć :
"Panie Skorża nie z nami takie numery" albo " bujać to my ale nie nas" albo tak jak w tytule "Panie nie pierdol pan tutaj". !



A za inwektywy przepraszam bo jak już naopisałem...., czasem to mnie cholera bierze....  :-(

piątek, 24 lipca 2015

2 KOLEJKA PIĄTEK - dwie epoki

Piątek i było ciekawie.


Ruch-Piast 2-0
widzów 6 100

Bo znowu "piłkarskiego gniota" pokazuje Eurosport.
 To "danie" serwują nam Ruch -Piast. Jako dowód to powiem tyle że że w 1 połowie Piast strzelał celnie ZERO razy.
Znowu piłkarze usiłowali, gdyby..., jeśli...
Ozdobą był piękny gol który jakożtwo przypomniał mi gol Boskampa Van Bastena ( dzięki Pablo?Piotr?za zwrócenie uwagi na błąd) w meczu ME Holandia-ZSRR. I tu też Visniakovs lutnął z całej edy pod poprzekę.
Tu ten gol    http://ekstraklasa.tv/bramki/ruch-piast-1-0-alez-petarda-visnakovs-nie-dal-szans-szmatule-pierwszy-gol-ruchu-w/8hjw34
Oprócz tego tzw "środek" ( a przecież mamy dopiero 2 kolejkę) Ekstraklasy i dwa zespoły już teraz śmiało aspirujące do tego miana.
Do tego stadion w Chorzowie ( na Cichej) jakby z epoki "komuny", niezbyt nabite trybuny, i piłkarsko (patrz wyżej).
Mecz skończył się wynikiem 2-0 nieco mylącym bo to Piast miał w 2 połowie "więcej  z gry w piłkę".
Acha.. żeby było śmieszniej to mecz oglądałem z komentarzem angielskim, bo tylko taką transmisję dałem rady odpalić.

No niezłe wyobrażenie o naszej lidze mpgą mieć ci z zagranicy oglądający mecze transmitowane przez Eurosport 2 ( pierwszy mecz to słabieńki Wisła-GZabrze, Piast-Termalica- też poziom 1 ligowy a dziś jak wyżej).
Może w Szwajcarii oglądają takie mecze, może zlekceważą polską drużynę (Lecha) ?

Cracovia-Wisła 1-1
widzów ( trochę mało jak na derby) -- 12 933

Za to ( już w Canal+) drugi, ten wieczorny mecz czyli derby Krakowa jakby z innej epoki.
Tam "komuna" tutaj 21 wiek.
Piękny stadion, super murawa, głośny doping,!
No i mamy mecz godny tej scenografii.
Szybko, dużo piłką, dwie bramki, sporo sytuacji podbramkowych (szczególnie w 1 połowie).
Mecz bardzo żywy i przyjemnie się TO ogląda.
O dziwo, Wisła tak słaba w 1  kolejce wygląda bardzo przyzwoicie ( nawet prowadziła po golu bodajże w 3' 0-1 !!!). I bądż tu mądry.
2 połowa słabsza, zaczęło się od trzęsienia Ziemi... ale potem nieco słabiej.
Sprawdziło się  się niestety stwierdzenie, że mecz dobrze się zaczynający tak dobrze nie musi się skończyć.
Ale i tak to było to LEPSZE oblicze Ekstraklasy.

Do tego jako komentator- Smokowski i (niestety) Mielcarski.
Smokowski = "Największe posiadanie piłki ma powietrze" , "Krążą pogłoski że Covilo ostatni pojedynek główkowy przegrał jak miał 6 lat" "Dobrze gra prawa strony Wisły" ( a tam naprzeciw na lewej obronie kto... Wołąkiewicz, zmieniony zresztą w 60').

Mielcarski = "Robi się taka dziura w środku Cracovii".

czwartek, 23 lipca 2015

NADMORSKI POŚLIZG W CZASIE - PO 1 KOLEJCE

Tak mnie wczoraj zmulił mecz Lecha że o mało nie usnąłem.
A Lech "zadowolił się" wynikiem 1-0. To w pewnym sensie wyglądało mi na "olanie" 22 000 widzów.
Bo rywal, sorry, na poziomie  Ruchu Chorzów więc nic nie stało na przeszkodzie by strzelić i 2 i 3 bramki.
Widocznie siła ataku Lecha to takie 1-0. Czy mamy się na to szykować? Na ciułanie?
Słabo to wróży widowisku.
Wiem, wiem, sukces najważniejszy, ale przecież idąc do cyrku nie jesteśmy zadowoleni wyłącznie z tego że kupiliśmy bilety, że siedzimy na  ławkach, że w ogóle COŚ SIĘ ZDIEJE na arenie. I nie musimy wtedy przecież myśleć o finansach cyrku, bo nie przyszliśmy na kontrolę księgowości, a popatrzeć sobie na wyczyny cyrkowców.

Ale... może inni mają inne zdanie, że nawet jeśli ziewanie grozi urwaniem szczęki to najważniejsze że Lech PRZESZEDŁ słaby jak niemowlę FK Sarajewo.

Typerka teraz .
Okazało się że 1 kolejka to tradycyjnie "zero prawdopodobieństwa". Można chociaż o tyle o ile ocenić możliwości "przedsezonowe".

Najlepiej tą zabawę w "koło fortuny" zaczął  solokks i może to on po mnie, Teresie, piotrxxx wygra w tym sezonie?
Byłaby to jakaś kontynuacja trendu, że zwycięzca nie daje rady obronić Tytułu.

Zatem po 1 kolejce :

1. solokks = 4
2.Goal = 2
3,4,5,6,7,8 = PabLo,Anonym, piotrxxx, Teresa, Goal, Mefju.

Trochę jakbyśmy przy starcie zakopali się w dołkach     ;-)

2 kolejka Extra idzie tak :

  • 24.07 18:00
  • 24.07 20:30
  • 25.07 18:00 
  • 25.07 20:30
  • 26.07 15:30 
  • 26.07 15:30
  • 26.07 18:00
  • 27.07 18:00

środa, 22 lipca 2015

LECH -SARAJEWO 1-0

Nawet nie ma co pisać o meczu, nudy na pudy i bez historii.
Szkoda tych  22 205 kibiców co byli na Bułgarskiej.
Sarajewo  w sumie bardziej udawało grę niż grało. Statystyki pewnie byłyby takie że umarlibyśmy ze śmiechu.
Okazji bramkowych tyle co napłakał.
I już... awans.

Piłkarze się nie namęczyli, trochę żal że Lech nie "depnął" bo to "ekonomiczne granie" może im wejść w krew i żegnaj ligo!
Zacznie się "chodzony" i "męczenie rywala" bo w kalendarzyku jakiś mecz eliminacyjny.

Oceny dla graczy Lecha?
Wszyscy na 3. Jak leci. Nikt nie "wyrósł" ponad ten baaaardzo średni poziom.
No może denerowowały straty Pawłowskiego i "podania do nikąd" kiedy piłka w jedną, a piłkarz w drugą stronę.
Lepiej niż na 3 a może na 3+ Trałka (tradycyjnie) Kadar, nieżle Douglas.
Ponoć już teraz coby się nie działo zarobione jest 650 000 €.
No i ludziska na  FC Basel ( pewnie będzie wuchta wiary).

PS
A tak patrząc na wyniki gier eliminacyjnych 2 rundy el LM to oprócz Ludogorca nie odpadł ŻADEN z faworytów, więcej niespodzianek nie było choć blisko był np Żargilis (0-0 i 0-1) , Stajarnan prowadził z Celtikiem 1-0 ale przegrał u siebie), Staua przegrywała u siebie z Trncinem 0-2( przegrała i tak 2-3 ale awansowała), Astana wyeliminowała NK Maribor ( i tym sposobem z jugolskich zespołów ostali się Partizan Belgrad który pierwszy mecz wymęczył u siebie z mistrzem Gruzji 1-0 i w rewanżu ugrał  0-2 i Dinamo Zagrzeb.

wtorek, 21 lipca 2015

LUDOGOREC PADŁ- TEKST KU PRZESTRODZE

 http://wyniki.interia.pl/mecz-fc-milsami-orhei-fk-ludogorets-1947-razgrad-2015-07-21,mid,553821

Ten mecz odpaliłem tradycyjnie po 60 minucie.
Pewnie i wcześniej się działo, bo sytuacja przed meczem wyglądała tak:
Ludogorec Razdgrad to czterokrotny mistrz Bułgarii. Co ciekawe do najwyższej ligi awansował niedawno , bo w 2011 roku i już w sezonie 2011/2012 był mistrzem!
Potem zdobył mistrzostwo w sez.- 2012/2013 i 2014/2015 ( pod trenerem Bruno Ribeiro-Portugalia).
 Mało?
W sez. 2013/2014 dotarł do 1/8 rozgrywek LE ,a w 2014/2015 grał w fazie grupowej,w Lidze Mistrzów!
Faworyt meczu Razgrad- FC Milsami Orhei (kurde gdzie to jest?Na bank w Mołdawii bo to mistrz tego kraju) wydawał się być JEDEN!
A tu proszę- w meczu w Bułgarii Ludogorec przegrał 0-1.
Niby nic, bo wystarczyło strzelić 2 bramki na wyjeżdzie lud jedną do dogrywki, ale okazało się że "piłka bywa przewrotna".

Mecz zacząłem oglądać po swojej ulubionej 60 minucie  he he he.
Patrzę a tu 1-1.

Mołdawianie bronią się w 10, gra toczy się na jednej połowie, cały czas.

I już wtedy remis dawał awans....Mołdawianom.
Ale nie dość tego, kontra w stylu Jagi i Ludogorec na łopatkach.

    
          

 I cóż z tego że: Bułgarzy grali w 11 na 10 ( w 70' drugą żółtą a w rezultacie czerwoną dostał gracz Milsami), cóż z tego że przy remisie 1-1 ( a remis był od 26 minuty i wcześniej nawet prowadzili 0-1!)musieli strzelić TYLKO JEDNĄ BRAMKĘ, cóż z tego że sędzia przedłużył mecz o 7'35'' skoro Bułgarzy od-padli jak kawki.
Jak dla mnie sensacja dużego kalibru.
Gracze Mistrza z Moldawii zafasowali 9 żółtych kartek i jedną czerwoną w 2 meczach ! Robi wrażenie.
A to tzw "ludowe obrazki" z tego meczu  :-)

         


Dlaczego piszę o tym meczu?
Bo niespodzianki ( niekoniecznie przyjemne dla faworytów) lubią się zdarzać.

poniedziałek, 20 lipca 2015

KOLEJKA SIĘ SKOŃCZYŁA na Eurosport, grali "słoniki"

Piast -Termalica Bruk-bet Nieciecza  1-0

Ciekawy mecz, bo Piast gra bez Podgórskiego (człowieka który ZAWSZE był w Piaście, dobry pomocnik, trochę lepszy od Iwańskiego) , Jurado czy oczywiście bez Wilczka.
Za nich 2 Słowaków.
Niedługo będzie liga słowacko- jugo-polska.

Co do gry to Nieciecza nie była tak bardzo odstająca od Piasta.
Piast też jakoś nie rzucał na glebę swoją grą , miał jakieś tam okazje bramkowe, ale to Nieciecza miała  bardzo dobrą okazję na 1-1.
Niestety gość się napalił i zamiast dogrywać pierdyknął nad poprzeczką.

Co irytuje to że muszę szukać teraz meczu piątkowego ( 1szego) i tego poniedziałkowego po necie bo "idą one" tylko w Eurosport HD 2 i jakoś pokodowali, pokombinowali że  wszędzie (prawie) blokada.
Ale na cóż wieloletnie doświadczenie... he he he he.
Nie wiadomo co dalej, bo to pierwsza kolejka ale.... z tego co widziałem to Nieciecza raczej w grupie "drugoósemkowej".

Ponoć szykują stadion w Niecieczy na mecz z Lechem.. no no.. tempo godne USA.
W maju weszli do Extra, zaczęli budować stadion na 6 000 ( taki muszą mieć!) z oświetleniem, z płytą podgrzewaną.
I chcą skończyć DO WRZEŚNIA !

Poziom meczu to taka dobra 1 liga, a na pewno o wiele lepszy dla postronnego widza od męk jakie były w meczu  Ruch-Łęczna.

W ogóle kolejka bardzo dziwna bo: na 8 meczów aż w 4 wygrali goście !
Bardzo zawiedli Kiepscy dostając bęcki od Zległej no i Lech ... pisać więcej nie muszę.


sobota, 18 lipca 2015

SOBOTA - TROCHĘ ZIMNEJ WODY NA LECHA...pewnie się przyda

Ruch-G.Łęczna  0-2
widzów  4 500

No wiedziałem że oglądanie TEGO wydarzenia będzie boleć.
I bolało.
Na przykład PIERWSZY STRZAŁ w meczu ( nie, nie celny a w ogóle strzał) w 33 minucie! A do tego drugi strzał to GOL ( Łęczna-Cernych 35', po  ładnej akcji). Ogólnie alibi -- to upał.
Alibi zaś niekoniecznie musi być prawdziwe. Po prostu grają obie drużyny, tzw. chodzonego.
Pyk, pyk, pyk, Iwański, przebieżka.
Łęczna na razie bez Bednarka.

No i tzw "odzywki z telewizorni"
-- ale w końcu mamy JAKĄŚ próbę...CZTERY podania (29' meczu)
-- o to chodziło Grodzickiemu, dał się przewrócić Nikitovićowi"
-- Świerczok KILKA razy przytomnie zastawił piłkę ( rezenzja gry tego piłkarzyny)
-- zawodnik obdarzony dobrym podaniem... he he he
-- oj tutaj faul, oby kości były całe

No i Grodzicki w przerwie cyt. "trener w szatni powie kilka mocnych słów" ( trener Fornalik... he he he he, dobre, dobre).
Polecam też 500% okazję spierdoloną przez Śpiączkę : http://ekstraklasa.tv/bramki/ruch-gornik-l-0-1-putnocky-bramkarz-ruchu-od-poczatku-zachwyca-interwencja-kolejki/k23x1c

KGHM-Podbeskidzie  1-1
widzów  4 835

Całkiem dobry szybki mecz w którym po prostu biegano a temperatura na początku meczu = 29C.
Nikt, jak w meczu w Chorzowie, nie biadolił że gorąco, i biegali jak wściekli.
Dlatego mecz był do oglądania jak najbardziej, a i Podbeskidzie nie broniło kurczowo tego 0-1 ( kuriozalna bramka Demjana w 2' ! http://ekstraklasa.tv/bramki/zaglebie-podbeskidzie-0-1-kuriozalna-wpadka-bramkarza-zaglebia-demjan-strzela-juz-w-2/97ptdg).
I jedni i drudzy mieli swoje okazje z tym , że bardzo niebezpieczni ,ze swojego ukochanego kontrataku ,byli "górale".

Super pokazał się taki kurdupel z Japonii ( grał jako def. pomocnik górali!) o nazwisku Kato.Zupełnie zaprzeczał teorii, że def.pomocnik to musi być kawał patana.

Lech-Pogoń  1-2
widzów  15 131

Dzisiaj test prawdy - test rezerwowych.
Po 1 połowie mogę tylko powiedzieć ,że egzamin oblał : Kadar ( Paulus wróć!) ,Ceesay ( wytłumaczenie że musi grać bo ma kontrakt przedłużony to jedyny powód) no i Holman robiący kółeczka.
Kurde nie mogę  opędzić się od myśli że trafił się w Lechu kolejny ( po Ubiparipie,Claasenie) król sparringu.Tak pomyślałem pół roku temu i jakoś nie mam powodu ( a co mi tak jakby było inaczej) by zmienić zdania o Holmanie.
Jak skreśliłem Claasena,Keitę, Serafina to i zdecydowanie skreślam Holmana. To po prostu strata czasu!
Chyba już przyzwyczaiłem się do Kendziego,Karola,Hamalainena i Kownasia
i bez nich Lech jest jakby jakiś "nie taki".
I znowu mam wrażenie że Kamyk nie mając u boku "tatusia" ( Paulusa) , a grając z podobnym do niego psychicznie i fizycznie graczem (też lewonożny) Kadarem jest jakiś taki rozlatany, wręcz przestraszony.

2 połowa przed nami:
Lech nie lubi drużyn grających prostacko czyli - przejąć piłkę i kontratak. Tak gra Jaga , tak grała dziś Pogoń a na koniec wybijająca piłkę wywalając ją na oślep byle wyżej byle dalej. I może coś się uda.
No cóż taka ligowa piłka.

Teraz strzelcy w Lechu:żółte to celne strzały

Robak 13'
Pawłowski 15' 33' 53' 73'
Kamiński  16'
Jevtić 26 'gooool   27'
Tetteh  34'
Ceesay  78' 92'
Formella 85'




Jak zachwycaliśmy się ostatnio nad skutecznością to teraz np Pawłowski 4 strzały i 4 pudła. Stuprocentowa nieskuteczność !

Bez Hamalainena Lech to słabsza drużyna, bez 2 zdań, podpisać nowy kontrakt, dać tyle ile chce .
 Do tego brak Linetty i "pozamiatane".
Bo Tetteh tak dobry jak pół Karola i 2/3 Trałki.
Jevtić zapętlony w dryblingach i stratach
Holman - kopnać w dupę tego patafiana!
Robak - niech wyjmie kamienie z kieszeni
Thomalla - przeciągać go przez ligę bez litości



Jakoś nawet na ligę rezerwy grające dzisiaj nie rzucają na glebę.
A jak grał rywal... czytać rubrykę "celne podania" = 48% i mimo tej kopaniny wystarczyło dziś na Lecha.... aż za dużo wniosków do wyciągania.

piątek, 17 lipca 2015

PIERWSZE MECZE NOWEGO SEZONU - PIĄTEK

Zaczyna się liga, ale winny jestem uzupełnienie pomeczowe z meczu w Sarajewie.
Zatem dwa zrzuty z ekranu ze statystykami po 1 i po 2 połowie.





I zrzut na którym w morzu firmowych koszulek lechickich = białe/niebieskie/czarne , jak złoty ząb zabłysnął klient w koszulce żółtej.


Liga, liga.
Trochę porobił się bałagan z transmisjami bo np pierwszy i ostatni mecz w kolejce transmituje WYŁĄCZNIE Eurosport 2. Pozostałe "idą" na Canal+.
Więc jak ktoś ma Canal+ to znowu jaja.

Wisła-Górnik Zabrze  1-1
widzów  12 302

Na pewniaka obstawiłem wygraną milicyjnych bo i nieco zmienieni (Cywka, jacyś jugole, Mączyński- reprezentant ucieknięty z Chin). Mączyński grał cienko zresztą.
Mecz, o dziwo nawet troszku pod dyktando.... Górnika ( szczególnie w 2 połowie). I jest to zaskoczenie a remis sprawiedliwy.Nie rozumiem tylko dlaczego kibole gwizdali po meczu.... w końcu odszedł z Krakowa najlepszy ich gracz- Stilić.

Lechia-Cracovia  0-1
widzów
Boisko przygotowane idealnie, trawa przystrzyżona jak na Anfield Road.
Na lewej obronie Cracovii w obronie kto????- Pan Wołąkiewicz.W Lechii Michał Mak.
Nie lubię Lechii i myślę że znowu dadzą dupy. Po prostu mają hujowego trenera- Brzęczka. Wzmacniają drużynę, a trenera mają cienkiego ( gdzieś to już widziałem... he he he).
Dziwię się że już po 1 połowie w której zresztą Lechia przegrywa , po gwizdku na przerwę rozległy się gwizdy... co to za "wierni kibice". No i do tego drący mordę na cały stadion przez gigantofony zapiewajło, drący mordę jak opętany.
Buraczane to.
Dla mnie "śledzie" to dziwna wirtualna drużyna grająca z Wolfsburgiem, Szachtarem, mająca w planach mecze z Schalke 04 i Juventusem, ciągle wspomina się mecz z Barceloną.... a w lidze..... no ligę TRZEBA GRAĆ... Najważniejsze jednak 1-1 z Wolfsburgiem w.... sparringu.

No i nareszcie w statystykach rubryczki "podania i celne podania".
Brawo. Będzie się można pośmiać.
Szkoda, że nie ma ile kilosów w meczu przebiegli gracze, le cała drużyna.
Takie dane w Bundeslidze to normalka, ale... może się doczekamy  :-)