Szukaj na tym blogu

środa, 29 lipca 2015

NAPIĘCIE PRZEDMECZOWE ;-)

Co tu gadać?

Baloników nadmuchano tysiące, bębenków napodbijano setki , lajków zalajkowano dziesiątki tysięcy, hejterzy zhejtowali co tylko można.
Kontuzja Linettego stała się dla tysięcy kiboli  najistotniejszym wydarzeniem lipca.

Zmielono słomę do najmniejszych trocin.

I co z tego? No to że wreszcie dzisiaj wieczorem MECZ.
Mecz z tych co się będzie komentować długo, coby się nie działo.

A ja idąc za potrzebami ludu, dla ktrego tekst dłuższy niż 10 zdań to już "wypracowanie domowe" nudne aż do bólu lub lektura szkolna rodzaju "Nad Niemnem" ( też nie przeczytałem!) idę za trendem 21 wieku gdzie najlepiej przemawiają obrazki.

I im ich mniej, tym lepiej.






PS:
Nie chcę kusić złego losu, ale może będę MUSIAŁ znowu oglądać mecz z angielskiego streama i uśmiechać się pod nosem na słowa "LECZ POZNAN".  :-)

6 komentarzy:

  1. Jest Karolek :) ale dziwi mnie osobiście brak Jevtica a obecność Darka

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby jeszcze jedna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W 10 nie mieli szans. Kędziora musi się uczy, uczyć, uczyć.
      Kadar znowu błędy- wykłada piłkę na strzał , "żle oblicza wyskok". Chyba łapie coraz więcej minusów.
      Teraz czekać na losowanie el LE i oby znowu nie trafił się jakiś "mocarz".

      Usuń
  3. Mnie to rozczarowuje Jasiu niestety ... Dobra karnego załapał super ale reszta co strzał to prawie pewna brama , za zadko mi sie przytrafiają mecze które wybronił

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. solo
      Bez przesady. Bramkarz najlepszy w Lechu.
      Narzekanie to jak szukanie dziury w moście. Piszemy o grze w obronie, ale ile było zmarnowanych obiecujących akcji, szczególnie w kontrataku. To podanie nie w tempo, to za mocne, to na spalony, to podanie a powinien być strzał.... a okazje były.
      Tego właśnie Lechowi brakuje... precyzji. Nie tracić tyle piłek. To różniło Basel od Lecha.
      Bo i Basel strzelało po krzakach. Wynik za wysoki. Z meczu powinno być 1-1 lub 1-2.
      Trzecia bramka po prostu kryminalna i to był NAJWIĘKSZY klops tego meczu.
      Właśnie ta debilna trzecia bramka. Muszę jutro sobie obejrzeć z powtórek.
      Przyznam... i tak nie liczyłem na wyeliminowanie Basel ( wiem co mówię bo cały zeszły sezon oglądałem ich prawie wszystkie mecze w LMistrzów).

      Usuń
  4. Nie wiem może nie widzę tego co wszyscy ... Kontry to faktycznie dramat i podejmowane decyzje ... Szkoda ze tak zadko gramy z takimi ekipami

    OdpowiedzUsuń