Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

PONIEDZIELNE REMANENTY LIGOWE



                                                          Górnik Zabrze-Korona  2-0
Niespodzianka. Nie, nie wynik bo wiemy że czasem można sobie grać, a przeciwnik strzela.Wychodzą "strzały życia" w okienko z 30 metrów. W tym meczu wygrał ten kto lepiej grał. Jasne że w każdej kolejce jakiś mecz "nie wychodzi". Lepiej jak wcześniej a nie "za 5 dwunasta". Korona była poważnie przymierzana na lidera.
Górnik pokazał że piłka nożna to w dużej mierze ambicja i "chciejstwo". Jak się ma przyzwoite umiejętności i piłka "nie przeszkadza" można spłatać psikusa najlepszym. Co ciekawe mecz wcale nie był "meczem walki" a im bliżej końca to Górnik był częściej przy piłce.
 Czy to dobrze wróży przed meczem Korona-Lech? Nie. Korona u siebie nie zwykła grać tak jak w Zabrzu, a raczej dominuje od początku do końca.
Wielkie wrażenie zrobił na mnie Arkadiusz Milik. Chłopak urodzony 28 lutego 1994, a mający już " na rozkładzie" 17 meczów ligowych ( pewnie częśc z ławki, ale liczba i tak imponująca jak na debiutującego w wieku 17 lat w lidze zawodnika). Warunki optymalne 183 cm/73 kg, jak na napastnika. Poruszanie się po boisku , gra  to wszystko nie pozwalało podejrzewać że on ma 18 lat! Oczywiście nie popadajmy w przesadę w to "odmładzanie", ale jak widać z tym "młodym" futbolem w Polsce nie tak żle jak piszą często "czarnowidzący".
Korona przegrała i zachwiała moją wiarę , że jest taka "kosmiczna". Nie jest, jest dobra, ale nie bardzo dobra.Sobolewski nie gra i.... Korona ma problem. Kiełb znowu "zaplątany". Dwóch "Tonewów" w Lechu to chyba byłoby o jednego za dużo.

                                                                     Polonia-Sląsk  3-0
Tu widać że Śląsk "dołuje" silnie. Oczywiście nie odbieram Polonii tego że zagrała dobry mecz ( nie grał nareszcie Sadlok!hurra). Piszę więc :Polonia zagrała dobry mecz. Dobrze grała w środku pola, strzelała, grała "różną piłką". Było widać jak na dłoni że "zrzuciła wędzidło" które nałożył jej Zieliński..
 Trener przeze mnie nie lubiany. Polonia "odżyła".
 Co dalej. Zobaczymy.
Śląsk to futbol słaby. Jakby limit szczęśliwych trafów z jesieni się wyczerpał. Kryty Mila, brak celnych strzałów, cienki Sobota ( którego nie ceniłem od początku). Jeden wyróżniający się Madej to mało.Obrona słaba, Pietrasiak znowu "asystuje" przy bramce dla Polonii.
 Mecz ( co mnie zaskoczyło) wcale nie był "grą w kości". Nawet Bruno nie dostał żółtej kartki!


                                                              Na koniec murawa!
Już nic z tego nie rozumiem.
Mówi się że pogoda w Polsce nie sprzyja wegetacji trawy. Niby tak.
Widzimy tragiczną murawę "na Widzewie" , Lechii,we Wrocławiu , Lechu i tak dalej.
A tu proszę. Piękny zielony dywanik w Zabrzu, dobra trawa "na Polonii".
Między bajki więc włożyć że warunki w Polsce o tej porze roku nie pozwalają przygotować dobrze boiska.
Bzdura. Są albo dobrzy gospodarze i fachowcy od trawy (Arka,Polonia,Zabrze) albo ci co najchętniej zwaliliby winę za zły stan płyty boiska  , na wybuchy na Słońcu.


                                 

2 komentarze:

  1. Anonimowy15:40:00

    Witam
    Powiem Ci, że znowu jest taka sytuacja, że Zieliński odchodzi, przychodzi ktoś za niego i klub wygrywa, a pochwały
    spływają na jego następce. Nie wierzę, że Michniewicz zdążył coś zmienić. Nie chce mi się pisać o Polonii, niech
    zajmą się tym ci księża na trybunach (?), o którym mówił M. Borek.
    Co do murawy, to zgadzam się w pełni. Albo są dobrze greenkeeperzy, albo nie. Ci z Krakowa mają szkolić wszystkich
    pozostałych, bo są wzorem.
    Wirtualna Polska:
    "Na zakończenie warto dodać jeszcze jedną informację o murawie przy Reymonta 22. Jest ona tak dobrze utrzymywana,
    że UEFA wybrała ją jako wzór. Właśnie dlatego na stadionie Wisły zorganizuje
    na początku kwietnia specjalne szkolenie dla wszystkich greenkeeperów ze stadionów Euro 2012 oraz centrów pobytowych."

    Pozdr.
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcin rozumiem że w Krakowie nawet w sraczach pachnie fiołkami. Ja DOBRE boisko widziałem na stadionie Arki Gdynia.. więc bez przesady z tymi peanami. Dziwi nie że jest dobrze, ale to że jest tak żle i w tak wielu miejscach. Co do trawy to kiedyś czytałem że Real "podkupił " gościa bodajże z Arsenalu bo nie mógł sobie poradzić z trawnikiem. Mówią że XXI wiek a tu nie można poradzić sobie z głupim zielskiem. Niewiarygodne. Tym bardzie że każda wymiana to spore koszty. No ale to jak widzę temat rzeka a wiadomo , rzeki kijem nie zawrócisz.
      Ja mam wrażenie że Stadion Miejski w Poznaniu zebrał cięgi za siebie i innych (bo była LE) a teraz wszyscy niemal się do mizerii przyzwyczaili.Dziwi mnie że tak słabo wygląda trawa na Legii, a pamiętam ochy i achy jak tam wszystko pięknie rośnie. Może ITI oszczędza na podlewaniu? Albo ogrzewaniu?
      Swoją drogą ciekawe że Podbeskidzie dostało licencję skoro boisko po jednodniowych opadach wygląda jak kąpiel błotna w sanatorium. Znaczy się drenażu nie ma.. trybun nie ma... a Ekstraklasa jest. Ciekawostka.

      Usuń