Szukaj na tym blogu

niedziela, 11 marca 2012

POWOŁUJĘ, POWOŁUJĘ DO KADRY......

     Tytuł posta to zabawne skojarzenie z dziecięcą zabawę podwórkową, "w wojnę" gdzie krzyczało się "wywołuję, wywołuję..... Francję" .Kto się w to bawił wie o co biega.

                                                      Trzy mecze, w tym dwa ciekawe.
 Pierwszy:
      Górnik Z.-Lechia. Z założenia mecz raczej mało ciekawy. Czasami bywają niespodzianki. Taką był ten mecz. Górnik "gonił' wynik od 0-2 po pierwszej połowie. Kiedy strzelił bramkę na 1-2 "poczuł krew" i widać było że dogoni gdańszczan. Piękna bramka Nakoulmy uratowała im remis. Mecz pełen walki, zmian nastrojów w obu drużynach. Klasa podobna. Jakub Wilk (wypożyczony z Lecha) zagrał cały mecz i zagrał przyzwoicie. Widać że niezłe czuje się na nowej dla niego pozycji, lewego obrońcy.
Ja byłem trochę zaskoczony, bo oczekiwałem "przełamania" się Lechii. Jednak wielkich zmian dalej nie widzę. Janas nie zmienił za wiele, albo jest to niewidoczne na boisku, choć na plus gra młodego Koseckiego.
Mecz ciekawy o czym świadczy że bylo aż 29 strzałów w tym 10 celnych ( 5G.Z-5Lechia).
-cytat z koment:- "mocno są zmotywowani piłkarze Nawałki.Oni wyszli z nożami w oczach"

     Podbeskidzie-Legia to dla odmiany mecz "bezbarwny". Wynik przewidywalny, bo jednak Legia to drużyna lepsza i nie podlegało to , w tym meczu, dyskusji.
Jak bylem sceptykiem co do zbyt wczesnego "zabierania na Euro" Żyro i Wolskiego to... po tym meczu (i kilku wcześniejszych) myślę że jest czas by powiedzieć : brać Wolskiego i Kamińskiego.
Reszta niech się dalej uczy grać .Dziwi mnie bardzo słaba postawa Adriana Sikory i pytanie mnie dręczy. Po co on w ogóle jeszcze gra w piłkę?
-cyt z komment.: "... w tym klubie pierwsze kroki stawiała cała rodzina Wolskich."

      KGHM-Ruch. Niewiarygodne jak prosta w pomyśle gra Ruchu przynosi efekty. Ruch to :biegamy Panowie biegamy. To podstawa gry. Do tego dynamiczny Piech będący "motorem napędowym" napadu chorzowian oraz Zieńczuk. Ten ostatni to niewiarygodna historia. Gdy odchodził z Lechii nie postawiłbym na niego złamanego grosza. Teraz (podobnie jak w Śląsku Mila) trudno sobie wyobrazić Ruch bez Zieńczuka. Nie chodzi tu tylko o bramki, ale o jego wkład w grę zespołu. Jest nieoceniona.Także KGHM dotrzymał kroku Ruchowi i zrobił się ciekawy mecz od 0-1 do 1-1 w końcówce.
Generalnie: Piech do kadry.
Cytat z wywiadu przedmeczowego:
"Redaktor
-Macie ustaloną premię za mistrzostwo?
Fornalik
- Nie ma problemu. Żeby był taki problem
..."
cyt z komentarza : "-Malinowski bardzo dużo myśli na boisku."

Swoją drogą ciekawe dlaczego Smuda był na meczu Podbeskidzie-Legia, a nie na KGHM-Ruch (gdzie potencjalnych reprezentantów było więcej)? No ale kto zrozumie Wielkiego Nochala vel Dyzmę .

     Jak z zasady omijam portal Weszło (dla mnie synonim "przekrętactwa" i "faktowości") to z przyjemnością czytałem wywiad z Mariuszem Rumakiem (ponoć MR ma być jutro w Liga-Canal + Extra jako gość). TU link  http://www.weszlo.com/news/9742-Mariusz_Rumak_-_Nikogo_nie_nasladuje_Mam_swoja_filozofie_futbolu
Wywiad długi ale pozbawiony pieprzenia w stylu "wicie rozumicie" ewentualnie "obiektywnie patrząc na subiektywne aspekty ...".
Rumak nie "wdzięczy się" do "redaktorka" , mówi prosto , czuje się że wcale nie chce na siłę zaistnieć. Jest w tym jego gadaniu logika, prostota, komunikatywność stawianych celów i jasne deklaracje.
 Czytając na forach czuje się że zdobywa on coraz więcej "głosów poparcia".
 Pozostaje ponownie zapytać.
 Dlaczego Rutkowski nie wypieprzył Bakero w ostatnim do tego terminie - w grudniu? 
Teraz widać jak na dłoni że "efekty tego" przyjdzie odcierpieć w maju , gdy Lech zostanie się jako ten słynny "chuj na weselu".

                       

3 komentarze:

  1. Anonimowy14:18:00

    Znowu wygląda tak, jakby nikt nie chciał mistrza. Jeszcze pewnie Śląsk straci punkty. Legia zagrała wczoraj bardzo przeciętnie. No, ale w takich meczach zdobywa się tytuł. Jeśli miałbym się bawić we wróżbitę, to niestety puchar trafi do Warszawy;/
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu nie ma co wróżyć. Mistrzem będzie Legia. I lepiej, bo Śląsk... wybacz.. to miałby być Mistrz? Polonia Warszawa? Ruch? Korona?
      O Wiśle i Lechu nie piszę bo "mają pozamiatane". Sami sobie "zapracowali" swoim niezgulstwem. Wisła wytłumaczona- grała w LE, Lecha nie tłumaczy nic!

      Usuń
    2. Anonimowy15:35:00

      Wiem, o co Ci chodzi. Śląsk by nie doszedł do III fazy el. LM nawet. No taka prawda. Grają raz na kilkadziesiąt lat w Pucharach. Zdobyli lekkiej doświadczenie, niech próbują się bawić w Lidze Europejskiej... Sęk w tym, że jak Wisła nie zakwalifikuje się do Pucharów, to poleci cały pion: Basałaj, Valckx. A tego, bym nie chciał, wyjątkowo;/
      U Ciebie sytuacja w miarę klarowna - jest Rumak. A ja słyszę pogłoski o tym, że Smuda ma przyjść, tu nagle Probierz podpisał kontrakt na 1,5r. Chaotyczna ta polityka Cupiała, no ale Ameryki nie odkryłem. Taki ma styl zarządzania klubem, od samego początku... No, raptus po prostu. Wiesz, klub ma być zabawką w rękach miliardera...
      Dobra, idę oglądać Widzewa.
      3maj się!

      Usuń