Szukaj na tym blogu

sobota, 3 marca 2012

CRACOVIA "CIOTY" ????

   Kolejka kojarzy się z zabawką. Dla niektórych jest to walka o miejsca pracy, pieniądze, byt.
Paradoksalnie dwa zespoły walczące o ligowe "życie" to chyba kluby najbardziej stabilne finansowo ( bogaci "opiekunowie"-Comarch i KGHM) albo jedne z takich najbogatszych klubów w Polsce.W górze tabeli walczą zaś zespoły niebogate i pochylające się nad każdą złotówką .

   Zaczęli mecz ci drudzy. Korona grała z Podbeskidziem . Przygotowany bylem na WALKĘ, a zobaczyłem mecz piłkarski. Oczywiście było dużo zaangażowania, bo taki jest styl Korony i Podbeskidzia, ale i grano nie w kości a w piłkę. Korona dość łatwo pokonała "Górali". I to jest pewna niespodzianka bo wydawało mi się że będzie miała cięższe "przejścia".
Bramkę strzelił Korzym (!!). To wydarzenie, bo mimo że jest napastnikiem to rzadko trafia do siatki. Bramkę, dziwaczną, strzelił Kiełb, który nie pokazał nic wielkiego. Chaos, dryblingi na śmierć. Postępu brak.2-0 dla kielczan.I Korona mocno trzyma się w czubie, a Podbeskidzie robi solidne ligowe wrażenie.
Z tego meczu parę "deserowych odzywek"
-Jest przewaga (Korony-przyp. mój) która przekłada się na wynik w górnym rogu ekranu
-trenerem (Podbeskidzia-przyp. mój) Robert Kasperczak
-to dedykacja dla swojego malucha (he he he-to o Korzymie który miał na koszulce prasowankę która pokazał po bramce. W sumie wiadomo o co biega,ale zabrzmiało śmiesznie)

Nie mogę patrzeć na obrońcę Krzysztofa Króla (Podbeskidzie), ktory wracał kiedyś w glorii "tego-co-był-w-Realu", do Polski, prosty piłkarz jakich mało.Patrząc na niego przypominam sobie parę "talentów" co wyjechało i z podkulonym ogonem wracało, lub koło których narobiono niemożebnego szumu i.... kiszka (choćby osławiony Janota, zbawca polskiej piłki i Lecha.. kiedyś lub równie "nieziemski" Jańczyk).

   Mecz "bogaczy" to żenada Cracovii. Powiem tyle, że grę im prowadził Szeliga (!!!), a ich środkowego napastnika van der Biezena mogli spokojnie wmurować jako betonowy słup tak z 15 m od bramki rywala.  Patrząc zaś na KGHM nie dziwiłem się że tak nisko w tabeli. Pełno armat (Sernas, Pawłowski,Abwo,Traore, Wożniak) a strzelać jakoś nie ma komu. Podobno na trybunach był Smuda (pewnie by popatrzeć na Pawłowskiego,ładny chłopak po prostu podoba się Franiowi, jak wiadomo miłość jest ślepa) . Pokazywano też Henryka Kasperczaka. Czyżby Pasieka już nie był przewidziany do roli tego który się ulituje i wreszczie spuści Cracovię do 1 ligi? Pasieka spuścił Arkę, Kasperczak Górnika. Byłaby "bycza" sprawa!
Odzywki? Proszę
- bardzo ładny strzał ... w środek bramki (wolny dla KGHM-przyp.)
- Sernas to jest piłkarz aktywny (po jego strzale tak 5 metrów nad i 10 metrów obok bramki)

   PS;Wiadomość dnia- to że kibole Lecha wybierają się na sobotni trening. Popieram. Jak ogłoszono ,ma to być wyraz poparcia dla trenera, "podkręcenia" nieco piłkarzy, a zarazem manifestacja że kibolom NAPRAWDĘ zależy na tym by Lech wreszcie "wyszedł z dołków". Ma być kultura, Francja elegancja. Trener zwietrzył szansę na dodatkową "motywację" "gwiazdorów". Ciekawe ilu ludzi się zbierze?
Akcja godna poparcia, bo jak nie teraz to kiedy? Kiedy ręka będzie w nocniku po łokieć?




                                

3 komentarze:

  1. Anonimowy01:59:00

    Waldas, aż tak słaby mecz Cracovii? Nie miałem czasu obejrzeć, ehhh :-( Ale widzę, że nic nie straciłem....
    Pzdr
    M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy02:00:00

    P.S.
    Mocne słowa... Albo nie masz humoru, albo jak napisał jeden z portali - Carcovia osiągnęła dno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie wulgarne określenie tylko nawiązanie do krakowskiego "Cracovia Pany" po ostatnim zwycięstwie Cracovii nad Wisłą. Trudno znaleźć słabiej grający zespół. Jakbym widział Arkę Gdynia tuż przed spadkiem. Akurat nie mam litości. Cracovia zbyt długo "się ślizgała". Spadła Polonia Bytom (również klub z tradycjami), Odra Wodzisław (ta co nigdy nie spadnie) kolej na Cracovię.Jak widać po Podbeskidziu , świeża krew w lidze potrzebna. Pytanie czy Filipiakowi starczy cierpliwości, ale... to nie kłopot mój , kibola Lecha... Pozdrawiam.

      Usuń