Szukaj na tym blogu

piątek, 3 lutego 2017

PNA 2017 i o sędziowaniu w Afryce

PNA - przypominam to skrót - Puchar Narodów Afryki, który zresztą powoli się kończy ( ostatni mecz  5 luty 2017 w Gambii).

Oglądam oczywiście Puchar Narodów Afryki.

Rozgrywki  minęły już poziom półfinałów.

Egipt- Burkina Faso (Nakoulma, Razak Traore)
Mecz dziwny ,jak sporo meczów w tym turnieju.
Dziwny o tyle ,że to Gwinea miała przewagę, miała super okazje strzeleckie .
To jednak Egipt strzelił około 67 minuty bramkę . W tym turnieju tak się składa,że kto strzeli pierwszy to w "rozliczeniu " wygrywa. Tu bylo nieco inaczej bo niedługo (73') padło wyrównanie, była bezbramkowa dogrywka i karne.
Karne o tyle ciekawe, że egipskiej bramki bronił 44 letni zawodnik, Essam El-Harady !
Pierwszego karnego obronił bramkarz Burkina Faso, sam zresztą podszedł do strzelania trzeciego karnego i jego strzał obronił Egipcjanin, który zresztą obronił i 4 karnego. Jego koledzy strzelali celnie i to Egipt zagra w finale.

Drugi mecz Kamerun-Ghana, dzień póżniej i tu 0-0 do 72 minuty. Potem "wielbłąd" obrońcy, bramka Kamerunu, pod koniec dodana druga kista i to ( ponownie) zespół nieco gorszy w tym meczu będzie grał w finale.
W finale, w niedzielę mecz Egipt - Kamerun, gdzie moim faworytem będzie Egipt.

Tak naprawdę pisząc o meczach chciałem napisać o sędziowaniu.
Bo przecież byli w obecnej, współczesnej piłce tacy sędziowie ktorzy "byli/są częścią widowiska" a ich obecność na murawie znacznie podnosiła rangę meczu ( słynny łysol Colina,kontrowersyjny Howard Webb czy obecnie Mark Clattenburg-Anglia).
Bardzo często zdarzało się w poprzednich turniejach PNA ,że sędziowie byli "słabym ogniwem imprezy". Tu akurat WSZYSCY sędziowie "czarnoskórzy" sędziowali super. Nie dawali się nabierać na "padolino", właściwie oceniali nastrzelone z bliska "ręki" i nie popełnili ŻADNEGO błędu przy ocenie spalonych. Podkreśliłem "sędziowie o czarnej cerze" bo akurat "białasy" z północy Afryki sędziowali irytująco, gwizdali wszystko i byli słabsi od swoich "czarnych kolegów".


Zdecydowanie na miano najlepszego sędziego turnieju wyrósł sędziujący mecz Ghana-Kamerun sędzia z Gambii, Bakary Papa Gassama (37 lat !).
 Tak go opisuje "Guardian" - Sędzia o nowoczesnym stylu sędziowania,odkryty na PNA 2012, sędziował na MŚ 2014 w Brazylii, a jego sędziowanie w meczu Holandia-Chile oceniono jako jedno z najlepszych "wystąpień sędziowskich". Został wybrany najlepszym sędzią w Afryce roku 2016.





Spokojny, rzeczowy, przytomny, nie dyskutujący i mający niesamowity "posłuch" u zawodników. Co zrozumiałe bo ja nie zanotowałem ŻADNEJ jego pomyłki.
Widać że "przerasta afrykański futbol" i ciekawe jakby sobie poradził w bardzo kontaktowej angielskiej Premiership.

I tu "nasz" sędzia Marciniak nie wytrzymuje "afrykańskiej" konkurencji. 
Bakary Papa Gassama potwierdza stare powiedzenie- Marciniak "sto lat za Murzynami" ( szczególnie kiedy przypomnę klops z uznaną bramką dla Ległej w meczu z KKS).
Sędzia Gassama po prostu bardzo dobrze sędziuje, Marciniak ( wzorem naszych sądów) zamiast "egzekować prawidłowo przepisy i prawo" za często bawi się w "piłkarską boiskową polityczkę".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz