Nie grają i tyle.
Grają w rezerwach, w rozgrywkach CLJ. Widać, na obecną sytuację kadrowo - meczową nie ma możliwości by już dzisiaj "przyczepili się do ligowego wózka"..... ale.....
Nie będę posądzał Urbana o to , że boi się stawiać na młodych graczy, ryzykować z nowymi, ale rozumiem go, że na teraz (grudzień 2015) nie pali się do eksperymentów. Jeszcze "nie dobił się" do tzw "pierwszej ósemki" i pewnie nie doczekamy się choćby "powołań ławkowych" ( teraz są tam Holman, Thomalla -"synek" Piotrusia R.) i trudno by młodzi gracze (juniorzy) od razu "weszli na boisko".
Nie jest jednak źle z tzw " czynnikiem wiekowym".
Doczytałem, że w ostatnim wygranym meczu z Wisła ( 2-0) po murawie biegała jedenastka w której najstarszy był Dudka, a średnia wieku wynosiła 24,6 lat.
To "średnia europejska" dla zespołu określanego jako "młody".
Z ciekawości sprawdziłem jak wygląda historia "młodych graczy" w Lechu.
Jak zaczynali,jak byli wykorzystywani, ile "dali Lechowi" oprócz tego że stanowili powód do wypinania klaty przez Zarząd, który dumnie wołał " zazdrośćcie nam szkolenia".
Do tabelki (poniżej) wziąłem dane z meczów, każdego gracza w : Pucharze Polski, Superpucharze Polski, eliminacjach i grze w LE, eliminacjach do LM, grze w lidze.
Czyli gdy grali w "oficjalnych meczach".
Jak widać "plotki" o młodych graczach to nie plotki, bo gracz 18-21 letni to gracz młody choć już w "europejskiej nomenklaturze" nie "młody talent" ( takimi są gracze 16-18 letni).
--- Czyli Marcin Kamiński nie może mieć już łatki "młody uzdolniony" ( 23 lata), a co najwyżej "dobry piłkarz". Choć i tak najlepsze lata dla stopera to 25-29 lat ( czyli jakby nie patrzeć ten okres przed Kamińskim i od niego zależy co zrobi z tym czasem).
--- Na bank "młody utalentowany" to Kownacki spełniający "wymogi wiekowe" dla tej kategorii.
--- W kategorii "młody uzdolniony" mieszczą się Linetty i Kędziora, o czym świadczy dobitnie ich "eksploatacja minutowa/meczowa przez Lecha" .
Kolejno - Linetty= 73 minuty - średnio tyle biega po boisku w meczach rozegranych przez siebie
Kędziora= 79 minut - średniej bieganiny
--- Liczby nie kłamią - słabo w tej stawce ( tylko "młody z perspektywami") wypada Formella.
Ma już 20 lat ( czas coś pokazać!), a ciągle jest tylko " zawodnikiem wchodzącym/schodzącym" o
czym świadczy jego średnia minut spędzonych na boisku licząc na mecz = 58' czyli niewiele wyższa od średniej 18 letniego Kownackiego.
--- bolączką "młodych zdolnych" jest LICZBA STRZELANYCH bramek . Dotyczy się to w szczególności Kamińskiego ( traktuję go bardziej wymagająco niż jakiegoś tam Maderę czy Janickiego).
Kamiński to stoper, gracz o zapędach ofensywnych, wysoki piłkarz (189 cm), a bramki rzadko strzela głową.
187 meczów przy średniej 83 minuty na boisku to liczby wymagające od niego paru bramek więcej.
Zawodzi Formella, który będąc "już w grze w Lechu" od 18 lat ma zaledwie średnią 58' i tylko 7 goli. Ktoś powie - mało goli bo mało gra, ale popatrzcie... więcej goli ma od niego Kędziora (obrońca!).
Jeszcze niedawno zarzucano Linettemu że nie strzela goli. Ostatnio "coś jakby ruszyło", ale jak na środkowego pomocnika 9 goli w całej jego karierze w Lechu to mało.
Dlaczego tak jest?
Linettego zawodzi strzał z dystansu. A to dla gracza grającego na jego pozycji atut niesamowity.
Mam nadzieję, że przesunięcie go bliżej pola karnego rywali ( przez Urbana) da mu większe możliwości by poprawić statystykę bramkową ( o ile oczywiście nie odejdzie z Lecha zimą).
Sumując :
Lech ma już "5 młodych ogranych graczy", a nie tylko "młodych utalentowanych, obiecujących".
Graczy mogących bez problemu grać w lidze, LE czy polskich pucharach.
Dziwne więc mówienie "wstrzymajmy się z nowymi młodymi graczami w drużynie", zawsze będzie przecież sporo "meczów sezonu" czy "sytuacja będzie skomplikowana".
Przypominam ile meczów rozegrali wymieniani tu gracze w barwach Lecha : Kamiński aż 187 (83' średnia) , Linetty 105 ( 73'), Kędziora 90 ( 79'). I można o nich powiedzieć że są to POSTAWOWI GRACZE LECHA.
Do tego pewnie niedługo Lecha opuszczą - Linetty, Kamiński.
Czas uzupełnić skład Lecha o 2-3 graczy z grupy wiekowej 17-19 lat ( i to nie tylko wpisując ich do zestawienia graczy zgłoszonych do Ekstraklasy czy LE - takimi są : Sanocki, Kurbiel, Jóżwiak, Dejewski, Lis).
Zresztą nie chodzi tu o te konkretne nazwiska, bo szans na zobaczenie ich "w akcji" praktycznie my kibole nie mamy. Mogą być inni, może lepsi, młodsi, ale zasada " PIĘCIU GRAJĄCYCH MŁODYCH POLAKÓW" powinna w chwalącym się dobrym szkoleniem młodzieży, Lechu, stale obowiązywać..... niejako z rozdzielnika i powinna być wpisana trenerom pierwszej drużyny do kontraktów !
Tym bardziej (patrz tabela) ostatnie "poważne debiuty młodych POLAKÓW" ( nie mówię o minutach Kurbiela czy Sanockiego w sparringach) były w Lechu w..... 2013 roku! (Formella i Kownacki).
Czyli = rok 2014 -ZERO, 2015-ZERO.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz