JUNIORZY LECHA - część trzecia i ostatnia (na teraz)

Dziś na LECH/TV pod tym linkiem  http://www.lech.tv/video-id-13749-chlopaki_od_djuki  znalazłem bardzo fajny filmik o grupie juniorów młodszych ( rocznik 2001) .

Ciekawy z wielu powodów.
Przypominam , to Juniorzy Młodsi ( kierowani przez trenera Tomaszewskiego, którego asystentem był Ivan Djurdjević) zdobyli tytuł Mistrza Polski na rok 2014.
Po tym sukcesie właśnie Djurdjević objął kierownictwo , został głównym trenerem tej grupki (tego rocznika-juniorów młodszych,we Wronkach) chłopaków w Akademii Lecha.

Co zwraca uwagę:

1- podejście Djuki mówiącego "ważne by nauczyć tych chłopaków wygrywać, każdego dnia". Czyli należy to odczytać, że ważne jest by ci piłkarze wiedzieli że każdego dnia MUSZĄ pokazywać swoją klasę.
Mówi o tym DjurdjeviC podkreślając , że "nikt z tych chłopców nie robi nikomu łaski i jest wielu którzy chcieliby być na ich miejscu".
Po mojemu to ważne, bo przecież w przyszłości wspominając swoją młodość ten punkt życiorysu "trenowałem w Lechu Poznań" będzie jednym z ważniejszych punktów, a mecze i przyjażnie z tamtych lat będą wspominane latami. Akurat tu mówię i o sobie, wspominającym czasem obozy kondycyjne, mecze, a przecież byłem "tylko klubowym amatorem" i w swoim "planie" nie miałem "kariery piłkarskiego zawodowca".
To podkreślił też Djuka mówiąc, że ważne nie tylko szkolenie piłkarza, ale i "ustawianie go" do rzeczywistości

2- na tym filmiku zwróciłem też uwagę jak to teraz młodzi ludzie są "wygadani". Widać w nich "luz" i obycie. Trudno byłoby (po wyglądzie) odróżnić takiego młodego Polaka od np młodego Niemca czy Holendra,

3- policzyłem ilu graczy bierze udział w takim treningu. Doliczyłem się 18 piłkarzy.
Wiedząc ,że "przed nimi" są starsi, bardziej znani, to ci chłopcy muszą mieć świadomość, że nie każdy z nich będzie miał szansę robić to o czym mówią " chciałbym zagrać w pierwszym Lechu, potem w reprezentacji".
Muszą zdawać sobie sprawę (patrz mój wczorajszy wpis i załączony skład aktualych MPJ 2014) że nawet grając w mistrzowskiej drużynie te marzenia ( choćby zagranie w Lechu) mogą być nierealne.
Może JEDEN może DWÓCH  dostanie szansę, którą niekoniecznie wykorzysta.

4- tu rola trenerów, by NAUCZYĆ tych co ich trenują GRAĆ DOBRZE W PIŁKĘ, bo i renoma Akademii Lecha i ewentualne sukcesy juniorskie mogą im w przyszłości "dać chleb/zawód" i są przecież drużyny 1 ligowe "cierpiące na niedostatek dobrych graczy, są drużyny niższych klas piłkarskich.

Jeszcze raz, zachęcam do obejrzenia filmu.
Ciekawe zresztą jak dalej potoczą się losy trenerskie Djurdjevića. Będę je śledził  z zainteresowaniem.