Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 30 lipca 2012

TRANSFEROWE ZBUKI, a na koniec JAJA PROBIERZA

Nie sposób nie "pociągnąć" dalej tematu transferów.
Temat kusi.
Pamiętam jak 2 sezony temu na wszystkich forach kibole Lecha "grzali się" by KUPOWAĆ KUPOWAĆ BRAĆ BRAĆ Klicha , a potem Cetnarskiego.
Byłem bardzo sceptyczny co do tych wyborów. Oglądając wszystkie mecze Klicha, w lidze, nie widziałem tego "błysku i grzmotu" . Bo przecież na tle mizernej i wymokniętej Cracovii każde głośniejsze "pierdnięcie" jawiło się "błyskawicą talentu".Coś jak 'wyczyny" Ntibazonkizy, które prowadziły "donikąd". Dziwiłem się że VfL Wolfsburg wyłożył 1,5 miliona eurasów za takiego "kandydata na ogórka".
Zresztą i teraz jakoś nie wierzę w jego "piłkarską moc", coś mi w tym piłkarzu "nie gra". Mam wrażenie jakbym patrząc na niego patrzył na Ubiparipa. Sorry za określenie, ale jak widziałem "moc" w Rudnevsie, teraz w Lovrencsicsu czy Murasiu tak Klich wydaje mi się "pizdowaty" albo "ibupromowaty". Nic na to nie poradzę!

To samo miałem patrząc na Cetnarskiego.Wcale nie "powalającego gracza" (wtedy) PGE Bełchatów.
Nie błyszczał nawet na tle "szarego Bełchatowa". To prasa "nacierała mu rumieńce", "kolorowała i "robiła makijaż", a może jego agent komuś "posmarował"?. Padały kwoty obracające się koło miliona euro.
Co obaj ugrali w tym czasie (2 sezony)?
Nic.
Ława w Wolfsburgu (Klich). ława w Śląsku (Cetnarski). Powiecie...  ława w Niemczech "lepsza" od "polskiej ławy". Ha ha ha ha.
Bez kitu. Ława w Hiszpanii i brak grania tak samo dolegliwe jak ława w Chinach, dla piłkarza.Bo zero promocji, nie widać gęby "gwiazdora" w TV, gazety nie rozpisują się. "Gwiazdę" pokrywa kurz.
Przypominam nazwiska zawodników do których "przymierzał" się Lech : Jodłowiec, Sobiech, Sadlok,Klich, Cetnarski,Nowak,Glik, (tak,tak),Lukjanovs,Radomski, Janota. Mówicie że Golik i Handżić, a ja powiem że podobnie "wypaliłyby" transfery "gwiazdorów ligowych".
W końcu to sama lista "nieszczęść".

Do tego tematu dodam innych "wirtuozów" i "mniemane talenty"
- Swierczok- który widać "idzie drogą Klicha" bo wypożyczony do... Piasta aby ... się ogrywał! Dlaczego nie wypożyczyło go Kaiserslautern do jakiegoś zespołu ligi niemieckiej, choćby okręgowej? Czyżby Piast jawił się "toopowym polskim teamem"?
- Glik- po awansie do Serie A Włosi planują "życie po Gliku" i bez niego w składzie
-Sandomierski-ława Genk-5 zespół Belgii na 16 klubów
-Małecki-Eskisehirspor =10 zesp/18
-Celeban-FC Vaslui -v-ce mistrz Ruminii!
-Nakoulma -ZA DROGI dla Lorient (Francja)
-Wojtkowiak- wiadomo 2 liga Niemiec
-Borysiuk-2 liga Niemiec
-Madej,Kikut,Boruc - ???-bez pracy nadal.

Niezła "wyliczanka" co?

A wszystko to by ten materiał przeczytał Linetty "wybierający się do raju" czyli BVB Dortmund (za darmo!).

A przecież powinien pamiętać słynną podwórkową mądrość-- ZA DARMO TO MOŻNA DOSTAĆ CO NAJWYŻEJ PO RYJU.

PS Na deser- jaja dnia czyli co chrzani Probierz?
"Po kilkunastu minutach drugiej połowy z boiska został usunięty Pareiko, który zobaczył czerwoną kartkę. Zastąpił  go były zawodnik młodzieżowej drużyny Milanu Michał Miśkiewicz. – Trzeba pamiętać, że jesteśmy tu dwa tygodnie i piłkarze odczuwają zmęczenie psychiczne – tłumaczył swojego zawodnika Probierz." HA HA HA HA
Pewnie niektórzy mają zapalenie skarpetek i niedowład getrów , a także oddychają rękawami.

                     

2 komentarze:

  1. Goal Anonim09:43:00

    Czesc!
    Ja tam nie widze powodu, by nie debiutowali nawet 16-latkowie. A 17 lat to powinno byc juz norma na start. I ciagle wpuszczanie, przy korzystnym wyniku.
    (dla polskiego motyw-trenera nawet 3:0 jest niepewne do 85 minuty)
    Niestety, dzis sie doczytalem, ze prawdziwym powodem trzymania tych mlodych w rezerwach sa.... uklady trenerow z managerami, co podobno naprawde rzadza tym sportem. Byle by sie byznes krecil...
    A wracajac chocby do Linettego. Nie rozumiem tych przepisow o juniorach. Jesliby podpisac dzis kontrakt (i dawac mu grac) to niby jakim psim swedem moznaby go wziasc za darmo niemal?
    Moze to EUropa tak zabezpiecza swe (= najbogatszych) interesy, by taki rozboj byl mozliwy?
    Niemniej, jezeli jednak podpisanie kontraktu z takim 17letnim Minetty jest mozliwe juz dzis (i z tym jeszcze mlodszym napastnikiem tez!) to albo jest to sabotaz albo glupota. Zreszta, jedno drugiego nie wyklucza, zwlaszcza u niekompetenciarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Goal
      Odpowiadam wywolany do tablicy na temat - kontrakt 17 latka.

      Tu sprawa jest prosta i jasna.Prawo Pracy zabrania zatrudniania "młodocianych" "na pełny etat'> Stąd klub w Polsce nie może podpisać kontraktu zawodowego, nim nie ukończy on 18 lat.
      Wiem że tak jest bo kolega ma syna, który ma 17 lat i jest koszykarzem. Lepszy klub chce go brać i jego "macierzysty" klub nie ma tu nic do gadania. Decyduje chłopak i rodzice ( ew. agent jak go ma). Macierzysty klub dostaje tylko tzw "ekwiwalent za wychowanie zawodnika". Jaki? Nie pytaj bo to zależy od przepisów PZPN-u. Od biedy można tam zadzwonić i spróbować się dowiedzieć.
      Jak więc widzisz tu nie ma żadnej niejasności, stąd klub zagraniczny może brać (dla nich) prawie pół-darmo takiego bardzo utalentowanego chłopaka.
      Pozdrawiam Waldas

      Usuń