Chodzi o napis na koszulce AMICA-SMART. Napis z ktorym będą grali nasi piłkarze w LE.
Przeczytałem wiele postów na forach Lecha, w tym na Wiarze Lecha.
Zdecydowana większość to głosy oburzenia.
Na zasadzie :: Jak nas teraz będą widzieli ci co zawsze kpili i pisali "AMICA-Poznań"?.
Druga część wpisów to zdziwienie, dlaczego akurat to, a nie coś innego, tym bardziej że strona AMICA-Smart.com to "duch" którego śladów na próżno szukać po wpisaniu w wyszukiwarkę GOOGLE.
Może to należy przyjąć tak?
1- sprawa nazwy AMICA na koszulkach i tego że będą się śmiali z nas - tu nie widzę problemu. Informuję że AMICA występowała jako sponsor biznes na dole strony oficjalnej Lecha od dawna. Kto wchodzi na tę stronę wie to bez dwóch zdań. Przy braku (a tak jest) głównego sponsora (na dzień dzisiejszy) nie widzę problemu by AMICA skorzystała z "wolnego" miejsca na koszulkach i reklamowała się w LE. Tym bardziej że powiedziano: z tym napisem Lech będzie grał w LE. A to inna sprawa, bo zawsze można napis zmienić i po problemie. Rozumiem też że w lidze ( czyli na boiskach gdzie będą kibice innych "złośliwych klubów") na koszulce będzie inny napis, inne logo.
To gwoli wyjasnienia.
Moje zdanie w sprawie pkt 1? Nie obchodzi mnie co napisane na koszulkach.
Na przykład "Sokołów' to fabryka wędlin i jakoś nikt się nie czepiał , że z tyłu ( bo tam ta reklama długo była) koszulki jest reklama kiełbasy! Jest sponsor, daje kasę więc nie ma różnicy czy MAN,Lech-Pils, FORD, Amica,Sokołów. "PECUNIA NON OLET"- pieniądze nie śmierdzą mawiali Rzymianie. Do tego właścicielem Lecha jest przecież Pan związany bardzo blisko z koncernem AMICA. Nie widzę więc problemu.
A co złośliwców piszących AMICA-Poznań zacytuję słynne kolonijne powiedzenie
"Wasza grupa naszą grupę może pocałować w dupę" !
2- amicasmatr-com - akurat sama nazwa, sama "firma' to kolejna "wpadka" Zarządu.
Jak napisałem , trudno szukać informacji o tej marce. Stworzono coś "na kolanie" by ładnie wyglądało.Nie wygląda. Wygląda śmiesznie, by nie powiedzieć głupio. Również sam sposób "prezentacji" koszulki ( przy okazji przedmeczowej konferencji , przez nerwowo miotającą się p. Rzecznik Joannę Dzios) "zawiał wiochą".A przecież można było "pokazać' ubranego w tę koszulkę ( to była koszulka z nr 4) Tomka Kędziorę. Jego koszulka, jego numer, a jako "pracownik" klubu ma pewnie i takie "zadania" wpisane w "zakres obowiązków".
Czyli, zły pomysł, niedopracowany, wręcz idiotyczny. Jak już można było na ten mecz na koszulkach "druknąć" Coca-Cola /FORD/Den Braven/ a nawet AMICA, a potem ( w 2 rundzie) umieścić tam "strategicznego sponsora".
Fatalna prowizorka stała się okazją do kolejnej fali niezadowolenia z działań Zarządu i wrażenia , że znowu coś "serdecznie spartolono".
Oczywiście to są nieistotne "detale" bo nie koszulki grają, a piłkarze, ale Zarząd ponownie i niepotrzebnie "wystawił się na strzał".
Waldek, 2:0 z Boratem... :) A więc wynik do przodu. Liczę, że coś skrobniesz, a ja "zamienię się w słuch", bo nie dane było nam obejrzeć transmisji.
OdpowiedzUsuńA co do załącznika, to "spożyłem" :) He, he. Dzięki. Taki kraj:) Będę od czasu do czasu promował bloga. Masz to jak w banku (Twoim "ulubionym", Millenium)
Pozdr. i czekam na tekst.
Marcin
Witaj Marcin
UsuńWiesz jak uznajesz że blog ciekawy to promuj. Ja mam bezwzględny stosunek do pisaniny na necie. Ciekawe, OK, nieciekawe .. szkoda czasu. Jeśli czytałoby mojego bloga 5-6 osób też byłoby dobrze, ale tylko wtedy jak komentowaliby. Bo wtedy warto byłoby odpisywać. Ilość ludzi czytających zawsze "napędza". Zmusza do szukania, starania się. Nie uznaję blogów typu "wstałem rano. umyłem zęby, życie jest straszme/ciekawe/nudne" i tka wpis po wpisie. To grafomania.
No dobra piszę o meczu choć mecz był (delikatnie mówiąc) sparringowy (choć o stawkę). Liczy się marne zwycięstwo bardziej niż piękna porażka... he he he
Dołączyłem bramki zm meczu bo nie wiem czy w necie będą do zobaczenia
Pozdr Waldas
To on jeszcze na nas i naszej naiwnosci... zarabia? Hmmmm....
OdpowiedzUsuńPS bylo sluchac Radio Merkury (acz na stronie WTK jakos video-linka nie znalazlem... zreszta zaczela sie burza z piorunmi ;-) PS2 sie obudzilem... to i slam.
Witaj
UsuńNaiwność... zarabia. Wiesz to śmieszne. Dodawanie "gęby" gdy jest to TYLKO piłka. Masz ochotę to idziesz na mecz, nie masz siedzisz w domu i pierdzisz w stolek. Ja nie zazdroszczę Rutkowskiemu kasy. Po mojemu mądrze robi, że się nie zadłuża. To przecież "robienie w dziale USŁUGI". Najważniejsze 'nagonić widzów". Jego problem, a my nie oczekujmy że samymi transferami coś się zbuduje ciekawego ( Chrapek, Handzić,Golik, Zapotoka, Wichniarek, Mikołajczak,Gancarczyk,Tschibamba, Kriwiec ??? Bruma). To też były TRANSFERY !
Powtarzam, niech Rutek zarabia nic mi do tego. Ja patrząc na Lecha chcę widzieć że piłkarze uczciwie zarabiają na swoje pieniądze i że Zarząd oprócz polityki zastosuje REALNĄ ocenę umiejętności piłkarzy. OA PANOSZENIE SIĘ na zasadzie "daję kasę mogę wszystko" przećwiczyła Polonia Warszawa. Skutki? Jak wiesz... OPŁAKANE
pozdrawiam, czekam na maila :-)
Waldas
Sprytnie ominales temat zaslonoajac sie Rutkiem.
UsuńCos tam tylko pokapowalem, ze ten blog zarabia, alboco, to i dalem riposte ;)
PS Kriviec swoje zrobil, nawet bardzo, a teraz trzeba sie zastanowic, co mu w Lechu nie odpowiada.
Pewnie wysokosc kontraktu....
P-KoL
Witaj Goll
UsuńCo do Krivca to zapytam, kiedy on miał dobry okres? Chyba na wisonę 2010 roku kiedy Lech zdobywał Mistrzostwo. Dobry bo strzelił parę bramek w tym jedną ważna ( z Ruchem). I to wszystko. To jednostronny gracz "zaprpgramowany" po rusku. Zero nieprzewidywalności, przeciętna dynamika, przeciętny strzał. Nie doszukujmy sie tu "zgrzytow". To tak jakbyś gadał że Stilić nie biegał jak Peszko bo... miał słaby kontrakt. A sam wiesz że nie w tym rzecz.
Kriwiec to nie piłkarz dobry, to piłkarz przeciętny. Klasa Wojtkowiaka.
Ja to już przyjąłem za pewnik. I nawet 100% podwyżka nie zrobi z niego Injestę... niestety.
Pozdr W.