Szukaj na tym blogu

środa, 1 sierpnia 2012

POSZEDŁEM "PO CAŁOŚCI"

Przez dłuższy czas zastanawiałem się jaki pakiet TV sobie wykupić. 
Myślałem, myślałem i w końcu... zrezygnowałem z telewizji w ogóle.
Jestem "zwierzęciem beztelewizyjnym". 

Jeszcze niedawno taki "scenariusz" byłby nie do pomyślenia.
Przepowiadano "dyktaturę telewizji". Pisano książki w których człowiek jawił się jako niewolnik telewizji, pilota, propagandy. Wydawało się że czekają nas czasy gdy "jak warzywo" będziemy kwitli przed migającym ekranem.
No tak i niby dlaczego nie?
Ale jest problem. Żeby siedzieć godzinami trzeba mieć "strawę telewizyjną".
Dla mnie, jako kibica piłki nożnej, [czasem siatkówki] wybory są dramatyczne. Lech gra w el LE i nie mam szans oglądnąć meczów tej drużyny. Żadna telewizja nie transmituje, Dziwne, bo transmituje Legię czy Śląsk.
Problem drugi jest też taki jak tu "trafić' z pakietem.Jakim? Polsat?TVN?Canal +?Orange Sport?
Kto będzie transmitował el LE? Może "telewizja państwowa"?
Decyzje zapadają "za pięć dwunasta" i nijak "ucelować" z umową. Rok temu mecze pokazywał POLSAT. Teraz TVP pokazuje Śląsk . Orange Sport pokazał Legię.Canal plus "olewa" rozgrywki europejskie skupiając się na Ekstraklasie.
Co więc zdecydować?
Podjąłem jedyną słuszną decyzję. Wyrejestrowałem telewizor, zrezygnowałem z "podatku" który płaciłem dotychczas nie tylko TVP (słynna opłata RTV) ale i Canal+, bo przecież oni nie pokazują Lecha aż do sierpnia.
Trzeba przyznać że Canal+ walczyło "o mnie" do ostatniego dnia umowy, by mnie przekonać. Wciskali kit, że przygotowali dla mnie  i tylko dla mnie umowę. Nieprawda bo takie umowy i pakiety są dostępne dla każdego, na ich stronie, przez internet. Usiłowali "wcisnąć" bajer, że setki stacji satelitarnych (radio i TV). Cierpliwe słuchałem (bo oni dzwonili) a potem zadawałem jedno pytanie. Będziecie transmitowali LE,eliminacje, mecze Lecha??
I rozmowa się kończyła. Tak jak przewidywałem.
Więc jestem bez TV, lecz dalej zastanawiam się jak sobie radzą ci co daleko od Poznania?
Pozostaje internet, przekaz słabej jakości i "wkurwienie" żę Lech gdzieś tam gra i to właśnie teraz ,a my wracamy do czasów,do lat 50 i 60 kiedy słuchało się sprawozdań radiowych z Wyścigu Pokoju.
Teraz też pozostaje radio no i internet=LIVE.
 Niby prawidłowo, niby znak czasu. Jaki znak czasu skoro chciałbym zapłacić i oglądać Kolejorza.
 Dziś mogę co najwyżej zapłacić i nie oglądać Lecha.
Telewizji więc już dziękuję i czekam co dalej.... kto się wreszcie zdecyduje, kto i co będzie transmitował.
 
Trochę szkoda, ale nawet godziny rozgrywania meczów ( wszystkie trzy w czwartek o 19.oo ) nie dają żadnych szans by popatrzeć jak radzi sobie Ruch. Legia no i oczywiście Lech.

Ponoć przez zbudowanie "europejskich stadionów" piłka nożna miała szerzyć się po Euro 2012 jak pożar w australijskim buszu, w lecie. Nie będzie "szerzyć się" bo kibol zostaje skutecznie od tej piłki "odcięty".
Gasi się pożar ,który nawet się nie zaczął.
 A reklamy telewizje mogą sobie wyświetlać do bólu. Mnie już nie ruszą.




7 komentarzy:

  1. GooLL Anonim08:27:00

    R.I.P ;-(

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy18:32:00

    Waldek, ubawiłeś mnie niemiłosiernie. Powiem wprost - rozjebałeś system:)
    Szacun za nonkonformistyczną postawę wobec świata i ludzi.
    Doceniam oryginalność. Jak to trzeba kibica zdenerwować, żeby wyrejestrował telewizor, hahahaha:)
    A myślałem, że to ja jestem nerwowy. Pytanie, czy z czasem nie zatęsknisz za jakimś filmem, czy programem.
    Niemniej, masz chłopie charyzmę. I tyle w tym temacie.
    Ha, ha!

    Marcin

    OdpowiedzUsuń
  3. Panowie to jest tak:

    1-filmy w TV. Nie nadążają za kinem, a "Czterech pancernych" i "Stawke wiekszą niż życie" oglądałem już ponad 10 razy.
    2- programy rozrywkowe w rodzaju "U can dance" i "masz talent" powodują szczękościsk przy ziewaniu.
    3- filmy dokumentalne wyświetlane po kilkanaście razy, powtarzane do bólu
    4- reklamy (TVN,Polsat) sprawiają że tego się nie da oglądać

    Naprawdę nie widzę powodu dla ktorego mam płacić kolejny podatek, nie korzystając przy tym z TV.

    Ostałaby się Cyfra+ gdyby nie to że robi ludzi w konia. Oferuje 50% zniżkę, pakiet za 28 zł, umowę na 12 miesiecy. Super!
    No tak ale "małymi literkami" dopisane jest: 6 mc 28, 6 mc 56 zł. Czyli abonament wychodzi "jak byk" 42 zł.
    Nie lubię takiego "robienia wody z mózgu" , a ponadto jakoś nie dbają o stałego klienta (miałem u nich konto od 1999 roku). 13 lat płacenia to chyba spora "wierność stacji"?
    Okazuje się że lepsze warunki ma ktoś kto "wchodzi do stacji" niż ten "weteran". Dziwne, bo w biznesie właśnie stały klient "jest noszony na rękach", a jak do tego płaci rachunki/faktury na czas to jest "przyjacielem Rodziny".
    Trudno darmo, czekam aż wprowadzą płacenie za oglądanie KONKRETNEGO programu (np meczu) a nie za płacenie "za głupotę".
    Generalnie jestem zdania że ta formuła (abonament) umiera.
    Telewizję czekają bardzo trudne lata.
    I moja decyzja to nie nonkorfomizm, ale proste liczenie. Za pieniądze chcę dosta to co chcę. Jeśli oferta słaba to chcę z niej wybierać i płacić GROSZE!
    Proste.
    Na razie ŻADNA telewizja nie transmituje meczu Lecha... i na ten temat tyle...
    Pozdrawiam W.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy19:59:00

    Waldek, co do umów i telemarketingu, to masz moje pełne poparcie. Kiedyś poznałem, jak to wygląda "od kuchni" i szczerze Ci radzę, omijaj ich szerokim łukiem. W każdej promocji, czai się chaczyk. Dosłownie każdej.
    Reklama, marketing, oferta zawsze wiązała i będzie wiązać się z manipulacją. Proste i oczywiste. Tak jest skonstruowany świat.
    W kwestii Twego Świętej Pamieci Telewizora...
    Wiesz, mnie media fascynują. Zwłaszcza te wielkoformatowe. Zawsze oglądałem dużo TV i będę dalej. Wszystko, nie tylko sport, ale i programy:
    a. rozrywkowe
    b. publicystyczne
    c. podróżnicze
    d. rzadziej polityczne
    e. informacyjne
    f. filmy
    g. seriale

    Po prostu wszystko.
    Każdy zawód związany z mediami, jest ciekawy. Powiesz, że to płytki i pozorancki temat. Często odtwórczy, pozbawiony kreatywności i myślenia.
    Ale jednak jest w tym coś ciekawego, pociągającego. Być może siła mediów leży w tym, że potrafią zmieniać świat?
    Ludzi? Kreować ich optykę?
    Z pewnością .
    Mimo że często, to co nam serwują, to "odgrzewany" kotlet, to jednak nie odważyłbym się w pełni z nich zrezygnować. Nigdy.
    Myślę, że wiele ludzi ma podobne zdanie, wszak jak mawiał Fedrek Kiepski:
    "to kurde jedyne okno na świat" he he he.
    Stąd Twoje zachowanie jest nonkonformistyczne, co jest oczywiste, a co musiałem wykazać:)
    Nie przeszkadza mi to, a nawet w pewnym sesnie zaimponowało. Mimo że mam odmienne zdanie.
    Pozdr.
    M.

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy20:07:00

    P.S.
    Podsyłam Ci link do wywiadu z Wojtkiem "Pizza Capriciosa" Pawłowskim. Może się trochę uśmiechniesz, patrząc na jego zdolności lingwistyczne:)
    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=hQa7Setip_o&fb_source=message

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy21:29:00

    P.S. 2
    Chciałem napisać tekst o Wiśle, obiecałem. Pamiętałem.
    O taktyce, personaliach. Jednak rozsądek każe się wstrzymać. Fakty są takie, że wczoraj Futbol.pl poinformował, że
    klub zakontraktuje Frederiksena. Moje źródła informowały, że gość "z kartą na ręku", przeciętniak, brany z łapanki,
    biedy, ulicy... Pamiętam go z Atlantic Cup sprzed kilku miesięcy. Uwaga, uwaga! Odrzucił ofertę "Białej Gwiazdy". 3. sierpnia ma być prezentacja nowej drużyny, a Wisła wciąż nie ma lewego obrońcy.
    Wychodzi na to, że nie są już atrakcyjni nawet dla ludzi z kartą na ręku.
    Wsztrzymam się z tekstem, żeby nie powielać głupot medialnych.
    Zobaczymy, jak się rozwinie sytuacja.
    W każdym razie remis z Hannoverem w sobotę nieco mi poprawił nastrój, który dziś znów się spieprzył.
    Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcin
      Mnie bawią do łez zwroty: zawodnik na celowniku, obserwowany, rozważa się,, jest bliska, niedługo.. Bicie piany. A w rzeczywistości nawet taki "szrot" na w d... WIELKI KLUB. Niedawno dowiedziałem że takimi WIELKIMI klubami są Wisła i Legia. Żebyś się nie żachnął powiem: w Polsce nie ma takich klubów gdy Mistrz Podwórka, Powiatu, Wiochy bierze w dupę od Szweda. Odnosi się to też do Lecha. Nie są Wielcy, są "pigmejami europejskiego futbolu" nieco wyżej niż Bałkany i Kazachstan.
      Śmiechu warte.
      Pozdr W.

      Usuń