Szukaj na tym blogu

czwartek, 28 marca 2019

SZANSA ELIZY

Kiedyś przebojem była piosenka Joe Dassina "Champs de Elysee". Co zabawnie tłumaczono jako "Szansa Elizy" he he he.
Dla mnie to objaw robienia z czegoś.... idiotyzmu.
I tak się czuję kiedy czytam co się wypisuje w tzw mediach ( pamiętacie ten rysunek który kiedyś wstawiłem... gość rozmawia z kimś przez komórkę kolo wozu wylewającego ścieki i mówi " Ja... pracuję w mediach").
Debilne teksty, oczywistość za oczywistością, sensacja zleżała co najmniej o parę miesięcy, wymądrzanie się każdego i pozowanie na  tzw "zorientowanego w temacie".

Jedni liczą z satysfakcją ilu to graczy musi Kolejorz wywalić, inni spekulują jak to będzie z Nawałką.
Mnoży się ilość fusów od kawy i szklanych kul. Na szczęście nikt nie leje wosku na wodę ( nie ten czas).
Wróżby, wymądrzanie się, brakuje tylko ,by o Lechu mówiła w wywiadzie Doda.

Do tego czytam że "tragedia bo nie daje się szansy Nawałce, graczom którzy mają papiery na granie". Bzdura goni bzdurę gdy czytam że ujawnienie, że Trałka, Goutas, De Marco i Wasielewski mogą nie mieć motywacji do trenowania bo już teraz ujawniono, żę są na wylocie.

Śmieszne do bólu ,gdy zrozumiemy, że oni  i tak mają umowy tylko do czerwca 2019 roku. Na dodatek jak tu pisać że sportowiec (  przecież nie 90 letni! Chcący jeszcze grać zawodowo w piłkę) może nie mieć motywacji do treningu. Nie miałby gdyby kończył karierę za np miesiąc i nie brałby pieniędzy ( jak było onegdaj w Wiśle czy kiedyś w Polonii Wawa). A tu przecież jeszcze siły i ochota jest i pewnie znajdzie się ktoś kto będzie chciał "wzmocnić" ( za darmo!) swój zespół ( np 4 ligowy) takim "doświadczonym graczem" co wie jak mądrze stać by głupio nie biegać. A przecież nie weźmie gościa z brzuszkiem, nadwagą i bez kondycji.

Śmieszy ,gdy nagle zaczyna się wydziwianie na temat "rewolucji" ,gdy tak naprawdę o tym mówi się od maja roku 2018, a może i nawet wcześniej.
Przebudowa klubu, pionu sportowego, kadry , aż się prosi.
Czekanie to patrzenie jak gangrena zabiera kolejne członki, by w końcu doprowadzić do zgonu.
Jakiż to pesymistyczny scenariusz.

Nie pytajmy się KTO tą rewolucję MĄDRZE zrobi. Wiadomo że takiego kogoś nie ma w Lechu!
Jednak i tak nawet sprzątaczka ( bo ktoś musi, samo się nie zrobi) musi ruszyć dupsko i tą rewolucję zrobić.
Klub jak auto. Musi być poddawany przeglądom okresowym i naprawom. Bez tego grozi wypadek ,a zaniedbanie naprawy małego detalu może spowodować wydanie o wiele większych bejmów przy wymianie np zniszczonej skrzyni biegów.

Stąd sprawa jasna i nie ma co wylewać łez nad "biednymi, niedocenianymi skórokopami". 
Żle pracujesz to wypierdalaj.
Zresztą dotyczy to KAŻDEGO PRACOWNIKA .

Jeszcze nie spotkałem się z tym ,by jasne, brutalne, uzgodnione wcześniej zasady pracy nie przestrzegane np. przez pracownika/pracodawcę i w takim wypadku egzekwowane bezlitośnie przez którąś ze stron  nie sprawdzały się w tzw praniu.
Więc nie traktujcie piłkarzy, trenerów jak obsmarkanych gówniarzy, bo to dorośli ludzie wiedzący na co się pisali.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz