Szukaj na tym blogu

wtorek, 12 marca 2019

(polska) LOGIKA BRAKU LOGIKI

To było i jest tak z tymi wypożyczonymi, co mnie interesują i co z tego wynika:

Zabrze-Piast 0-2 Tomczyk nieobecny nawet na lawie + powołanie do U-21
Warta-Podbeskidzie - 4-3  Sobola nie ma w kadrze + powołanie do U-20
Termalica - Wigry 1-0 Skóraś w podstawie +  powołanie do U-20
Odra - Chojniczanka 3-0  Moder w podstawie + powołanie do rezerwowej U-20/21
GKS Kat - Rakow  0-3  Puchacz w podstawie + powołanie do U-20

Do tego dodam:
Mleczko, Kurminowski powołanie do kadry u-20

Kiedy patrzę na to co napisałem powyżej , a potem na skład choćby "ławki rezerwowych" Lecha  to tylko pukać się w czoło. Może  takie mechaniczne ruszenie mózgu pomogłoby zrozumieć po co Lech ma zdolnych graczy i jaki pożniejszy zysk z wypożyczenia dla Lecha i dla samych graczy..
Czy aby zasilać inne zespoły? 1 ligowe ? Chyba tak.

Choć przecież prosta logika wskazuje, że lepiej mieć własny "darmowy talent z Akademii" niż "legendarny talent z CSKA" i to taki za bejmy, niemałe. Ale logika w Lechu idzie spać ,bo bierze się "medialny talent z zagranicy" który gra ogony meczowe po 10 minut, a podobnych jakościowo własnych graczy i to aktualnych reprezentantów Polski /PZPN wypożycza się.... do.... 1 polskiej ligi, albo ... na ławkę do zespołu Ekstraklasy.

I tu głupawe pytanie. Czym różni się ławka w Gliwicach od ławki w Poznaniu? 
Albo trybuny na Bułgarskiej od trybun stadionu Warty Poznań  na Dolnej Wildzie ?
Odpowiedzi na te pytania przerastają moją wiedzę kibola piłki nożnej.
Może będąc w Poznaniu zabraliby miejsce na trybunach/ławce Radutowi, Trałce, Timurowi, De Marco, Tomasikowi, Vujadinovićowi/Janickiemu, Makuszewskiemu?  I o to tutaj chodzi?
Pewnie o ten rachunek ekonomiczny, bo przecież wymienionym na bank trzeba płacić WIĘCEJ niż naszym młodym-zdolnym.

Dziwi mnie też niepomiernie żonglerka Wiktorem Pleśnierowiczem który a to gra w reprezentacji U- 18  , a to pogra w rezerwach, a to potrenuje z 1 zespołem.
A przecież został już wyciągnięty z juniorów (tak, tak!) przez Bjelicę, już w 2017 roku ! I nie zagrał nawet minuty w Ekstraklasie.

Poza konkuresem następne moje zdziwienie:
Po ki wuj aż 5 stoperów w kadrze PZPN-u?
Czy TRZEBA SPRAWDZAĆ Glika, Bednarka ( bo taka powinna być para środkowych) ?
Rozumiem powołanie jednego , dwóch maksymalnie jako rezerwowych ( np Kamiński-Bundesliga, Cionek- Serie A - mogący też od biedy grać na boku obrony), ale po jaki grom zabiera miejsce np teoretycznemu lewemu obrońcy taki "turecki" Pazdan ( 31 lat, 13 drużyna ligi tureckiej)?
Rozumiem ,gdyby Bednarek nie grał w Southampton ( a był niedawno nawet w 11ce Premier League i gra jak leci), gdyby Kamyk był nędznie oceniany za grę w Fortunie ale... tak nie jest!

A może trener kadry Brzęczek tak jak jego kolega Djurdjević nowatorsko chce zagrać na 3 środkowych obrońców?
Jeśli tak to strach się bać  :-(

Zresztą robi się śmiesznie ,bo wcale nie na siłę w reprezentacji mogłaby grać obroną w składzie "lechickim" czyli Kędziora/BeLeś/Kamyk/Bedi i to nie byłaby "obrona ogórkowa" ( a jest przecież w tej kadrze Gumny!).
I do głowy ciśnie się  myśl ,że gdyby oni byli w Lechu to Lech mógłby grać bez bramkarza ( czyli tak jak gra teraz!) i rywale nie strzeliliby w sezonie Kolejorzowi ani jednej bramki!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz