EUROPA GRA W NOGĘ

Lech?Europa?

Niby go nie ma, bo "nie pływa po szerokiej wodzie" ,a tylko "tapla się w ekstraligowej gliniance", ale ja jakoś nie mogę porzucić niegdysiejszych gwiazd Lecha-Linettego, Kamińskiego, Rudnevsa.
Piłkarzy którzy "osiedli" w Niemczech, we Włoszech.

Rudnevs dość dawno wyjechał (sezon 2012/2013) i jakoś "szału nie zrobił" .
Pałętał się w HSV, teraz jest graczem FC Koeln (kupili go za 1,0 mln €) i też się raczej tam pałęta, grzeje ławę, choć w ostatnim (przegranym 4-0 meczu z Hoffenheim) wszedł koło 60' na boisko. Generalnie w ostatnich 9 meczach tylko w 3 meczach wchodził tak koło 70 minuty na boisko.
W tym sezonie , w "dossier Bundesligowym" ma na razie 1 asystę i... ZERO bramek!
Piszę o nim bo "był przymierzany" przez kiboli do Lecha w lecie 2016, sam zresztą mówił "że jeszcze kiedyś do Lecha wróci".
A on właśnie wtedy podpisał kontrakt z FC Koeln do 31.06.2019.
Ma 28 lat, po zakończeniu kontraktu będzie miał 31 czyli i tak mniej niż Robak (przychodząc do Poznania  miał 33 lata).
Pytanie tylko czy jest sens by wracał do Kolejorza. Statystyki niemieckie nie powalają (gra mało)
. Od sezonu 2012/2013 ( 4 1/2 sezonu) do dziś strzelił 25 bramek we wszystkich niemieckich rozgrywkach.
Z drugiej strony te 6 bramek w silnej lidze... może warto na niego poczekać ?

Kamiński - na razie "wysiaduje jajka na ławie" - czyli w 5 ostatnich meczach zagrał RAZ od 38' z Unionem Berlin ( mecz wygrany).
Chyba będzie mu ciężko wskoczyć do składu, bo VfB Stuttgart na czele 2 Bundesligi, po 15 meczach. A wiadomo "wygrywającego składu....".

Linetty - ostatnio w meczu Sampdoria-Torino nie było go w 1 jedenstce. Zdarzyło się więc coś niespotykanego bo do tego meczu grał "jak leci".
Może  przemęczenie , bo nie oszukujmy się- intensywność gry we Włoszech i w Polsce nico inna... he he he.
Swoje jednak Karol "odegrał" , bo wszedł w 60' przy stanie 1-0 dla "Sampy", która zresztą wygrała i jest dość wysoko, bo na 9 pozycji ( 20 drużyn w Serie A) z 22 pkt.
Dla "wyczucia" tej ligi podam, że pierwszy aktualnie Juventus = 36 pkt, ostatnie US Palermo ma 6 (!!!) pkt !

W czasie przeglądu ostatniej kolejki ligowej Bundesligi podawano ilu było kibiców na meczach.
Nie ma co  się oszukiwać - jest ich średnio więcej niż na stadionie Śląska we Wrocławiu....he he he. 
Na przykład - "mało" było we Wolfsburgu = 25 tysięcy, Dortmund = 81,5  , Lipsk (grało z Schalke 04 wygrywając 2-1) = 42,5  ( stadion Red Bull Arena ma 44,5 miejsc)  , Leverkusen = 30, Brema = 38,5 tysiąca.
A tak w ogóle to w Bundeslidze dzieją się ciekawe rzeczy , bo na 1 miejscu jest...RB (Red Bull) Lipsk. To debiutant w lidze.
Przypominam, ze 2 lata temu chciał kupić "w pakiecie" Teodorczyka i Kownackiego.
Niedawno Leicester był mistrzem Anglii, może teraz RB Lipsk "wyskoczy jak Filip z konopi" i "ustrzeli Majstra".
To byłaby historia gdyby zagrali na nosie BVB i Bayernowi.