Szukaj na tym blogu

niedziela, 18 grudnia 2016

NIE-DZIELA (nikt nie remisuje) , BEDNAREK w Canale

Liga się odbyła przy niewielkim moim udziale.
Może więcej ( w sumie z 20 minut) oglądałem meczu  Kiepskich z Arką.
Para ligowa, niezbyt interesująca, no może "niezbyt ekscytująca".
Mimo że stawiałem na Rumaka ( bo chyba nie na piłkarzy Śląska), ale nie zdziwiłem się że wygrała Arka.
Triumfuje solokks który "wierny aż po grób" konsekwentnie wierzył że arkowcy dadzą radę.
Legia wygrała " z zasady" mając za rywala  jednego ze spadkowiczów. Wiedziałem, że nawet jak  będą mieli okazje bramkowe to i tak łęcznianie nic nie strzelą, bo.... są ciency.
Ciekawe jak sobie ustawi drużynę "Wielki Nochal" i czy to on będzie "firmował" spadek. W końcu taki na przykład Kasperczak "spuścił" kiedyś Gornika Zabrze więc "klasa trenera" tu nic nie ma.

Zdziwiłem się nieco że Nikolić pójdzie ponoć do USA. Kierunek wybitnie "finansowy" choć Chiny byłyby lepsze. Myślałem że jednak "zahaczy się" w Belgii czy podobnym europejskim kraju. Zawsze trzeba  strzelca, a on przecież strzelał i na Węgrzech i w Polsce, regularnie.

To zresztą nie interesowało mnie tak jak "występ" Jana Bednarka w Liga + Extra.
Komplementowano go tam bardzo i nawet "ustawiono" wysoko w kategorii najlepszych środkowych obrońców ligi.



Sam "Bedi" byl wyluzowany, naturalny i nie "gadał na okrągło" dyrdymałek w stylu "najważniejsze jest dobro drużyny". Do tego wybrał sobie znakomity wzór obrońcy- Sergio Ramosa. Zawiódł mnie jednak kiedy pytany w "Dogrywce" na pytanie "kto lepszy Kamiński czy Bednarek" wybrał "pomidora" unikając odpowiedzi. Urzekł tym, że na pytanie o powołanie do kadry A i czy na jesieni 2017 będzie zawiedziony jak takiego powołania nie dostanie odpowiedział naturalnie "Tak".





Pokazano też ( co akurat mnie nie dziwi bo śledzę ligę i rezultaty) jaka byłaby tabela gdyby uwzglądniono mecze od 14 do 19 kolejki.

Jak widać wszystko dąży do tego żeby ( pierwsze trzy miejsca) zajęły pod koniec rozgrywek (kolejność dowolna) - Lech,Legia,Jaga. Potwierdzają to zresztą mecze i praca jaką wykonują trenerzy- Magiera, Probierz, Bjelica.


Acha i "turbokozak".
Przyznam myślałem że Odidja Ofoe występujący w tym odcinku "wykręci lepszy wynik".



Jak widać nie dał rady.
A obecność na czele stawki Majewskiego wiele świadczy o "poziomie technicznego zaawansowania" ligowców.

Generalnie, obejrzałem program. Niedziela zakończona.

PS:

Nasi zagraniczni lechici - meldunek "z trasy" 

Kamiński - 90' - jego VFb Stuttgart poległo na wyjeżdzie 3-0
Linetty - nie grał ! w ogóle 1 -  Sampdoria także poległa na wyjezdzie 2-1


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz