Szukaj na tym blogu

niedziela, 29 listopada 2015

BETON SKRUSZONY LECHIA-LECH 0-1

Przed meczem w Gdańsku oglądałem fragmenty meczów Tottenham-Chelsea 0-0 i mecz West Ham United -  West Bromwich  Albion  1-1.
Nie mówię o wyszkoleniu (temat poza dyskusją bo tam grają gracze warci minimum 1,5 mln €, a u nas wiadomo). Mnie dech zapiera jak przygotowana jest murawa boisk, jak pięknie strzyżona, że na trybunach ( zresztą kibice siedzą bardzo blisko linii autowych a do bramkarzy mają chyba 3-4 metry) są prawie zawsze komplety publiki.
Mecze, te obydwa, poziomem ( patrz kto tam gra) specjalnie mnie nie zachwyciły, oczekiwałem większych emocji i "doznań kibicowskich".



Lechia-Lech  0-1
widzów/"januszy" (bo nie kibiców!)  - 14 260 i tak b.dużo  ;-)

Tu nie czekałem na nic, dostałem "na wejściu" solidną porcję zachwytów nad Lechią ( tradycyjnie).
Czyli dostałem to czego oczekiwałem ,gdy "Lechia gra ładną piłkę stosując pressing, a Borysiuk ma mocne uderzenie z dystansu, a na boisku biega Mila, symbol tego klubu".
 Komentatorzy podkreślali po 45 minutach  , że to Lech nie strzelił celnie na bramkę rywala ( zero celnych strzałów) a tymczasem "pięknie atakujący lechiści"... strzelali AŻ JEDEN RAZ.
Ale to Lechia.
Patafiany, sponsorowane gilejzy.
Mieli karnego, oczywiście wg komentatorów ewidentnego , gdy  tymczasem wywalony na glebę Hamalainen , w polu karnym ... sam się przewrócił ( pewnie od podmuchu wiatru).
Irytuje takie gadanie, ale nie mam wyjścia ,bo na angielskich stacjach nie mam "chodzących transmisji".
Ale i tak, w końcu, to "probetoniarskie" gadanie osłodziło mi poczucie zawodu, który słyszałem w głosach komentatorów kiedy skończył się mecz ( przedłużony o 10 minut z powodu radosnego zadymienia).
"Bo przegrali galaktikos" a Lech... zagrał TYLKO wyrachowany futbol... i suuuuper.
Morda mi się śmieje ,bo po wygranej z Ległą tylko wygrana z betoniarzami z Gdańska może mi sprawić tyle radości!
SUPER, super,super!
Co do bramki, znowu ten "ślepowron sędzia" nie widział najpierw pchnięcia w plecy Hamalainena, który zresztą za chwilę "zemścił się" strzelając bramkę. I nie było spalonego, co stwierdzili z uczuciem zawodu komentatorzy "jak zwykle bezstronni".
Lechia dołączyła tym samym do Kiepskich "grających pod batutą... ładną piłkę" i mistrzem i uczestnikiem pucharów już nie będzie. Patrząc zaś jak gra Peszko myślę , że NIKT nie powinien żałować w Poznaniu, że nie gra dla Kolejorza.Jak już wolę jednostronnego Lovrencicsa czy beznadziejnego Formellę, bo to choć "nasza własna bida".
Lech gra jak gra, ale robi to czego wymagają TERAZ kibole, idzie w górę tabeli.











Ostatni mecz Wisła-Cracovia 1-2

Tutaj wygrał mój faworyt.
Milicyjni robią "dobre wrażenie" ale to tylko dobre wrażenie.
W tym meczu zaczęło się jak u Hitchcocka "Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć" i tak sobie ja naiwny pomyślałem kiedy padały bramki 0-1,0-2,1-2 = tak było już w 25 minucie meczu.
Oj słodka naiwności, tak może być w Hollywood. A mecz był w Krakowie.
Z czasem przybywało walki , a ubywało jakości, by na koniec po podliczeniu, okazało się że sędzia pokazał 4x4 żółte kartki.
Winę za ten "spadek ciśnienia w oponach"  ponosi głównie Wisła która traciła "kolory" z minuty na minutę. Ponieważ Cracovia też dopasowała się do poziomu rywala, można było w ciemno obstawiać że w 2 połowie gole nie padną i... nie padły.
Wygrał zespół LEPSZY.
Śmieszy za to "szczanie po nogach" gdy Kapustka dostaje piłkę do nogi... bez przesady... jest OK, ale bez przesady. 




4 komentarze:

  1. 19 pkt. 5 straty do 4 miejsca !!! Niedowiary !!!! Ta liga jest popierdzielona , rób szybkie podsumowania dziku bo zaraz znowu grają ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podzielam twoja radość pokonać Legie Lechię ta sama radocha ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spokojnie solo trzymam rękę... no wiesz... gdzie.
      Już wzrzuciłem następną kolejkę na ruszt. Co do Lechii to nie mogę im zapomnieć jak "popsuli" Lechowi sezon a potem sami "dali dupy". Dotego z pewną satysfakcją patrze jak "działa Jóżwiak" na tamtym terenie tworząc "wybuchowy zlepek" pateroków - Krasić, Buksa, Peszko, Mila, Wojtkowiak, Wawrzyniak,Łukasik, Nazario, Borysiuk, Chrapek . Byle tak dalej! To i Arka będzie JEDYNYM klubem w Trójmieście a Arena będzie miejscem do opalania.

      Usuń
  3. Na pulsie nie w nocniku ;)

    OdpowiedzUsuń