Szukaj na tym blogu

sobota, 26 maja 2012

3 GRACZY WYWALA SIEROTKA MARYSIA

I po meczu.
Z uczuciem że coś mi zgrzyta między zębami słuchałem komentatorów :Juskowiaka i Szpakowskiego.
Juskowiak to antyteza sprawozdawcy piłkarskiego. "Mędzący " monotonny głos, usypiający słuchaczy. Merytorycznie dobry, ale wyprany z emocji i "kołyszący do snu". Szpakowski zaś to dla mnie relikt komunistycznej przeszłości. Słabo przygotowany, nie mający nic "w zanadrzu" ciekawego dla widza, gdy na boisku nic się nie dzieje. No i do tego to jego manieryczne "zagrał z wykorzystaniem...". Nie śmieszą już mnie jego głupie gadki jak ta o napastniku reprezentacji Słowacji cytuję " Został CZWARTYM NAJLEPSZYM STRZELCEM  ligi słowackiej z 12 golami". Że niby co? Czwartym strzelcem ligi czy czwartym najlepszym strzelcem w historii tej ligi?  Brak precyzji wypowiedzi, słowne niechlujstwo, filozofowanie w czasie gdy na boisku grają piłkarze, "idzie akcja", wodolejstwo i słowna masturbacja..
 Stary , niedobry Szpak. Wyraźnie odstający od dynamicznych komentatorów z Polsatu , Orange czy Canal +.
Chciałoby się powiedzieć "wraca stare", a przecież Euro 2012 to ma być impreza dynamiczna, nowoczesna, a nie skansen.

Po drugie.
 Po meczu sporo miejsca w komentarzach zabiera  typowanie trzech graczy "do odstrzału".
Jest na teraz, w kadrze, 26 graczy, kadra ma mieć 23 graczy.
Dlaczego to piszę?
 Znam Smudę z Lecha i wiem ,że i tak na Euro będzie grała mała grupka graczy.
Skład na mecze obracał się będzie koło tych samych 13- 14 nazwisk-- i to maksimum.
Pozostałych 9 graczy będzie miało co najwyżej wygodne miejsca na trybunach.
Jaki z tego wniosek? Ta 9 to będą gracze "lansowani". Teraz pozostaje zapytać kto ma największe "przebicie" u Smudy.
 Który agent, który klub.Kto "da więcej" ?.
Bo tak naprawdę nic by się nie stało gdyby nie było w hotelu z kadrą :Brożka,Wojtkowiaka,Mierzejewskiego, Matuszczyka,Jodłowca, Glika, Kucharczyka, Dudki,Wolskiego ( jakoś w meczu ze Słowacją nie zobaczyłem ani jednego dobrego zagrania, celnego podania)- czyli w sumie tej "dodatkowej 9". Kamiński broni się tym ,że chociaż celnie podaje piłki POD SWOJĄ BRAMKĄ (czego nie robi Jodłowiec i Dudka) i ktoś musi być jako zabezpieczenie lewej strony obrony (może tam grać od biedy) i środka. Bo i tak "Kamyk" grać nie będzie w podstawowej 11 (gdy zdrowy będzie Perquis , Wasyl, Boenisch), a Glika czy Jodłowca nie wyobrażam sobie na lewej obronie!
Czy Kamińskiego cenię czy nie, ale to podpowiada mi logika i to co widziałem w tych 2 sparringach.

Ja "dowołałbym" w trybie ekspresowym do tej kadry Piecha, bo widać że Brożek przewraca się o własne nogi i nie jest "groźny" nawet na papierze.
Ta kadra potrzebuje dodatkowego gościa bez kompleksów (jak kiedyś Peszko, teraz Grosicki) który się "urwie " w najmniej spodziewanym momencie i STRZELI BRAMKĘ !. A Piech to gwarantuje  na bank!

Wiem jednak, że to "wołanie na puszczy" i pozostanie Lewy, Sobiech i .... Brożek.
Dwaj ostatni jako zmiennicy w 87 minucie ,by przy stanie 1-0 "urwać parę cennych sekund".

Szczęsny-Piszczek,Perquis,Wasyl,Boenisch (??)-Rybus,Muraś, Polanski,Błaszczykowski,Obraniak-Lewy
(na ławce Grosicki,Tytoń,Sobiech,Mierzejewski, Kamiński) reszta "ekipy" na trybuny i niech tam siedzi nim Polska nie odpadnie z turnieju.

                      

2 komentarze:

  1. GooLL Anonim16:04:00

    Dokladnie te same odczucia mialem ostatnio. Szpakowski jest wrecz irytujacy, a to duo zdecydowanie najgorsze w Polsce. Facet patologicznie nie rozroznia zawodnikow... (slynna historia z Cezarym i Jakubem Wilkiem, kiedy dodatkowo obwinil obsluge za dostarczenie mu "nieprawidlowego imienia" ;-)
    Tak czy inaczej, zupelne oderwanie komentarzy od gry, toczonych akcji (a chcia;lbym wiedziec kto strzelal, kto popelnil znow taaaaki blond itp) Po prostu on juz jest ponad gre. On zajmuje sie taktyka, strategia, uzupelniajac trenerow. Tak de facto, obaj panowie powinni sie spotkac gdzies w kawiarni i sobie pierdolic do woli.
    Co do decyzji Smudy to zadam jedno pytanie, dla mnie kluczowe, a jakos dotad nigdzie nie zadane.
    Co ten osiol zamierza zrobic, jak mecz zaczniemy od... 0:1 (nie mowiac juz o 0:2)? Czym, kim i jak bedzie chcial i mogl *GONIC WYNIK* ??? Tu jedynie moznaby liczyc na Piecha czy Franka. To co mamy z przodu dzis w kadrze, wlasciwie nie daje zadnego wyboru na sensowny i bardziej ofensywny futbul, zwl. przy takiej anemii ofensywnej linii pomocy.
    No i mozliwosc kontuzji Lewego... nawet na znanych lechitom treningach u Smudy... na kadrze (cwiczenie twardej gry.. i jak widzimy, eliminacja niemal 3ch kadrowiczow... "slabeuszy" ;_)
    Ale z Brozkiem sie niezupelnie zgodze. W tym ukladzie to najlepszy partner dla Lewego na wspomniane 0:1, bo na kadrze pokazal, ze dosc dobrze i technicznie (!) podaje, zreszta Smuda wczoraj robil z niego glupa, bo do Brozka musialby byc dodany Grosik, by to mialo jakikolwiek sens.
    Pozdrowienia z...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi Galu!
      Brożek to najlepszy partner Lewego chyba w barze z piwem i kiełbaskami.
      Z gonieniem wyniku masz rację. No ale Smuda słynny z gonienia wyniku i remisów. Pamiętam niejeden taki mecz Lecha "za Smudy". Kiedy w końcu remis był 'wygryziony" w 91 minucie, publika szalała , a wywalczony remis zresztą nic nie dawał.
      Nadzieja w Rybusie, który zagrał bardzo dobrze.
      A w ogóle to ja nie wiem do dziś jaka ta kadra, skoro nie zagrała ani jednego "poważnego" meczu przez 2 lata. Przypomina mi takiego królika wyciąganego z kapelusza, z zaskoczenia. cały czas niby były próby, selekcja, a wynik nie był ważny. Stąd mój brak "czucia" klasy tej kadry. Nie wiem jaka jest? Silna? Silna-słabo? Słabo-silna? Czy w końcu słaba?
      To trochę tak jakbym czekał na pierwszy w historii mecz reprezentacji Beninu w Polsce, znając jedynie nazwiska "benińskich" graczy.
      No pozdrawiam, zapraszam na łamy czy jakoś tak
      Waldas

      Usuń