Szukaj na tym blogu

czwartek, 6 grudnia 2018

ZNAMY SIĘ TYLKO Z WIDZENIA ? - o młodym Lechu będzie :-)

 Z braku laku, kiedy Lech "pracuje , pracuje" i nie wiadomo dokąd ta praca ich zaprowadzi zająłem się śledzeniem losów tzw " back-up'u" Wielkich Gwiazdorów rodzaju Trałka, Gajos, Jevtić, Radut , Janicki czy "nasz najdroższy Amaral".

1. Trening u Nawałki

Pełna radość na "oficjalnej" bo "młodzi" mają okazję potrenować z Gwiazdorami. Ponosić za nimi worki ( z piłkami) i pograć z tymi najstarszymi w ... dziada (he he he).





Oj tam oj tam. Choć jest okazja mieć nadzieję, żę "pierwsze śliwki robaczywki" i jednak coś z tego "zamachu" wyjdzie, nie tylko zabicie muchy młotkiem na szybie.
Mam okazję zobaczyć na fotkach moich "młodych faworytów", tych na których tak liczę : Marchwińskiego, Norkowskiego, Sobola. "Akcje" Pleśnierowicza, Klupsia niestety idą u mnie w dół. A co do Skrzypczaka i Mrozka to naprawdę nie wiem jaka czeka ich przyszłość.
Byście nieco "opatrzyli się z gębami" młodych daję zrzuty z oficjalnej z podpisami (nazwiskami).
Tak przy okazji zwróćcie uwagę jakie krzywe giry ma Norkowski- już to stawia go w uprzywilejowanej pozycji jako kandytata na "solidnego piłkarza"... he he he.

2. Moder w Odrze Opole, w PP.

Koledzy pracowali "na treningu" , a kolejny "kandydat" GRAŁ! Grał w meczu PP z SKS Wisłą Sandomierz. Wygrali bo taka była szansa. Skromnie, 1-0. Nie o to idzie. Wyobrażcie sobie, że w tym meczu Moder TRZY razy strzelał trafiając w słupek ! To chyba rekord sezonu. Radził sobie dobrze, ale rywal to przecież bodajże 3 liga.
Warto poszukać na polsatsport.pl skrótu meczu by zobaczyć  (szczególnie) ten jego "trzeci słupek" po strzale z niezwykle ostrego kąta.


3. No i na koniec Chrobry Głogów ( z Legią w PP) i.. niespodzianka.




Po murawie ( w meczu z Ległą) biegają b.lechita Jarosław Ratajczak ( tak, tak, to  ten o którym od czasu do czasu wspominam-lewy obrońca) i słynny Drewniaczek! Ten co miał być pomocnikiem i nadzieją na lata zarówno w Lechu jak i póżniej w Cracovii.
Jakoś nie idzie jemu i nic nie wskazuje by "wydobył się z dołków" w których ugrzązł na dobre. Wydaje się, że teraz to już tylko będzie zwiedzał 1 ligę, albo fuksem "załapie się" do jakiegoś zespołu kiedyś awansującego do Extra ( rodzaju np Chojniczanka).
Okazuje się że i słusznie Rumak skreślił Ratajczaka, a potem skreślono Drewniaka. Nie wiem czy przyszli od nich lepsi. Ci dwaj jednak NIC nadzwyczajnego nie pokazali wraz z upływającym czasem i kolejnymi "przeprowadzkami".



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz