Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 3 grudnia 2018

A ZEGAR TYKA

Po meczu w Krakowie przeczytałem ( jak NIGDY nie czytam) , na stronie oficjalnej Lecha, co powiedział Nawałka.
I tu zrzut:




Złośliwie zakreśliłem słowo "praca" użyte w różnym kontekście. Słowo które padło w krótkiej w sumie wypowiedzi  PIĘĆ razy.
Jak sobie przypominam równie często o pracy mówił Bjelica, potem Djurdjević, teraz Nawałka.
Jest takie piękne powiedzenie "od częstego mieszania herbata nie będzie słodsza".

A częste używania słowa "praca" rodzi takie refleksje:
1- albo poprzednicy trenerzy  się opierdalali
2- albo piłkarze się opierdalali na maksa
3- albo trener tak naprawdę nie ma nic konkretnego do powiedzenia.
Podejrzewam, że aktualne są punkty 1+2+3.

Mnie ciekawi też co "zrobi klub" z tak dużą liczbą wypożyczonych piłkarzy którzy przecież są (chyba) coraz bliżej powrotu na Bułgarską (a jak napisałem- Lech NAM SIĘ STARZEJE !)..

Mleczko (grywa często), Mrozek ( grywa rzadziej) Puchacz ( wręcz zasługuje by nawet w zimie go ściągnąć z Tychów) Moder ( grywa często i w kadrze u-19 też).
Mróz ( w Termalice) to dziwne nieporozumienie. Zresztą nie mam wrażenia że to jakiś "super talent".
Podobne mam odczucia co do Kurminowskiego ( Zemplin Słowacja) który po prostu mnie rozczarował.
No i oczywiście Skóraś.
Mamy 3 graczy z pola "grających na wypożyczeniu" i DWÓCH bramkarzy. Spora w sumie grupa do "zagospodarowania", a "wzmacniania" nimi rezerw nie widzę sensu..

Powtarzam, nie mogę doczekać się decyzji w sprawie graczy którym kończą się kontrakty ( 11!), obozu zimowego który pokaże na których graczy z rezerw tak naprawdę trener chce postawić!

Zresztą mam wrażenie , że Lech nieco został 'przytłoczony" zbyt dużą ilością niezłych młodych graczy. Wszystkich jakoś nie da się sprzedać ( chyba za wcześnie dla wielu z nich) , wszystkich nie da się "wtłoczyć" do 1 drużyny.

A zegar tyka! 
Gracze 19 letni powinni być już w rzeczywistości gotowi ,by biegać w 1 zespole Lecha , a nie tylko "uczestniczyć w treningach" czy "zasłużyć by siedzieć na ławie".
Tak to jest w Europie gdzie gracz 19-22 letni to pełnowartościowy zmiennik, albo coraz częściej to podstawowy gracz zespołu.

Tak przy okazji - rozczarowuje mnie Kownacki!
Myślałem że starczy takiemu utalentowanemu graczowi jak on rok "terminowania" by naprawdę zaistnieć w Serie A. 
A tu cienizna. Boisko "weryfikuje" jego wartość meczową. Może wcale nie jest takim wielkim talentem ? Może skończy jak Stępiński "gdzieś tam".

I jeszcze jedna myśl.
Juniorzy starsi zdobyli MP 2018 i na razie  "wypełnili rezerwy", co będzie dalej z nimi? Na przykład już w lecie 2019?

Młodzi lechici w Turnieju Lech Cup zajęli 3 miejsce, a młody gracz - Igor Draszczyk zdobył 6 bramek. Co ciekawe strzelał te 6 bramek w 6 meczach ! Czyli jest to "materiał na napastnika".
 Pisałem o Marchwińskim ( 16 lat- środkowy pomocnik) to i może o takim Igorze Draszczyku ( 12 lat! Napastnik ) warto  pamiętać?
Co ciekawe w Lechu jest Jakub Draszczyk (boczny pomocnik 19 lat) grający w rezerwach (bracia?) który w sierpniu przedłużył kontrakt z Lechem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz