Szukaj na tym blogu

sobota, 29 marca 2014

WSZYSTKO CO PRZED SŁOWEM "ALE" - W SUMIE SIĘ NIE LICZY

To co napisałem w tytule to przypomnienie słynnego stwierdzenia - można sobie dużo mówić lecz należy pamiętać że wszytko co JEST PRZED SŁOWEM ALE  tak naprawdę się nie liczy.
Chciałem  też dać tytuł "Sędzia Gil co?- Legia, wygramy , wygramy, wygramy".

Legia-Lech  1-0
Widzów  28 238
Polaków  5/8

I tu gadanie że Lech miał super statystyki, że grał LEPIEJ od Legii można streścić do : LECH GRAŁ LEPIEJ ALE PRZEGRAŁ (patrz tytuł)..

Czy znaczy to że należy Lecha "ujeżdżać"?
Oczywiście że nie!
Kolejorz grał DOBRZE.
 Jak dla mnie to dobra wiadomość, bo widzę to z meczu na mecz. Tak licząc od meczu z Pogonią ( nieszczęśnego). Myślę że poprawił grę nawet od meczu w którym całkiem zdominował Lechię. Ta "stabilność sposobu gry" bardzo mnie cieszy, bo mogę się spodziewać, że i w następnych meczach zobaczę tak samo dobrze grającego Kolejorza.
Dobrze to rokuje przed tak zwaną " strefą mistrzowską". No i potem w rozgrywkach europejskich.
Gdyby teraz ( po przegranym meczu) ktoś mnie zapytał : "czy jesteś za zwolnieniem Rumaka" pewnie nawet nie odezwałbym się słowem a tylko puknąłbym się w czoło.

Czego zabrakło?
Zabrakło mi właśnie takiego "szalonego rezerwowego" który może nie nastrzelałby bramek, ale namieszałby tak od 60 minuty.
Nie muszę chyba podawać nazwiska (DK), by nie  stać się nudziarzem.
Zabrakło tej "szczęśliwej skuteczności" by piłka po strzale Teo "wpadła do bramki".
Generalnie NIE JESTEM ROZCZAROWANY!

Teraz tak zwane ":materiały"

Skład przed meczem:





Zmiany w czasie meczu  80' schodzi Linetty / wchodzi Claasen

No i dwa zrzuty pokazujący że Radović popycha kryjącego go Kamyka ( zrzut1 i zrzut 2) przez co Kamyk "odjeżdża" i dzięki temu niższy, i nie wyskakujący do piłki Radović strzela bramkę GŁOWĄ.
Bramki nie powinien Gil uznać! Powinien być rzut wolny dla Lecha.


Jak widać:, powyżej , Jodła ucieka kryjącemu go ( defensywny kryje defensywnego) Trałce , w tym momencie Rado kryje prawidłowo Kamyk i zaraz Rado (którego nawet tu nie widać bo JEST ZA Kamińskim!) go odepchnie ( to dokładnie widać na zrzucie 2), Możdżu pilnuje (prawidłowo) swojego skrzydłowego (Ojamaa),

Nieco w tej sytuacji jest zagubiony Douglas, który nie kryje nikogo poza pustym polem, prawidłowo też cofa się Linetty asekurując ewentualną piłkę odbitą na 16 tkę, Gostomski prawidłowo "pilnuje" tzw krótkiego rogu bramki.
Jak widać początek tej "bramki" to że Jodła "uciekł" Trałce, potem jak widać na poniższym zrzucie nr 2 odepchnięty Kamyk "odpada od" Radovića.
Dwa błędy: Trałki + błąd sędziego Gila i... przegrana 1-0, po bramce której być nie powinno.


I jeszcze ta "klatka" z  LIGA+ z nocnych godzin , gdzie jeszcze lepiej widać jak Radović odpycha PRZED STRZAŁEM Kamińskiego


A ,że był faul świadczy nawet to że i na zrzucie 1 i 2 dwaj piłkarze Rado+Kamyk na początku STOJĄ W TYM SAMYM MIEJSCU i praktycznie z TEGO SAMEGO miejsca Rado strzela bramkę.

Po 1 połowie ststystyki

Druga połowa to duża przewaga Lecha i... nieskuteczność, nieskuteczność..... o czym świadczy stosunek = strzały na bramkę Legii / do strzałów celnych


 statystyki strzałów zawodników Lecha. 
Na czerowno niecelne

Pawłowski   5' 16' 36' 43' 62' 79' 86'
Gery   10' 19'
Trałka    25'
Możdżu    50 51'
Teo    51' 63' 77' 
Linetty     79'
Hamalainen  55'  59'

Na koniec szybka moja ocena graczy  

1. Pawłowski ( gdyby strzelił bramę to byłoby bardzo dobrze), Linetty, Możdżeń, Kamiński, Teodorczyk ( mimo nieskuteczności)  - dobrze czyli mocna CZWÓRA..
Krytykującym (ewentualnie) Teodorczyka przypomnę jak było ( było słabo) gdy nie było jego ( być może zabrakło mu partnera w ataku =  DK w jakimś etapie meczu  )

 2. Gostomski, Wołąkiewicz, Douglas, Hamalainen, Lovrencics - przeciętnie czyli PAŃSTWOWY     =  TRÓJA

3. Słabo - Trałka - znowu "niewidoczny i wykonywał czarną robotę" ale to on ZAWALIŁ bramkę ( nie rozpamiętując już faulu Rado!), Claasen też nic takiego nie pokazał. Czyli ZALICZONY ale w sumie DWÓJA.

4.NARESZCIE było bardzo mało debilnie NIECELNYCH podań! Nie można było tak wcześniej? We wcześniejszych meczach?

5.Sędzia Gil - "niezauważony faul Radovića" + 3 żółte kartki za "faule" Linetty,Teo ( bo ta Trałki słuszna) , a tolerowanie "męskiej walki" Ojaamy... no comments.

Pomeczowy wywiad zasystentem Berga (bodajże)- jak dla mnie odzywka meczu
"Jeśli będą DWIE POŁÓWKI RÓWNE to będziemy się cieszyć ( mój komentarz- a są połówki nierówne?... he he he) 



2 komentarze:

  1. Anonimowy10:49:00

    Oj, Waldas, Waldas, żeś się uczepił tego popchnięcia. Było, było i trudno. Szkoda tej sytuacji i błędów całej trójki, Trałki, Wołąka i Kamyka. Zastanawia mnie zresztą co Wołąk chciał zrobić, bo poszedł tam asekurując Trałke, ale ostatecznie to Trałka nieudolnie próbował blokować dośrodkowanie. A Kamyk, jak to Kamyk. Stoper, co się w piątce przepchnąć dał. Smutne. Myślę, że większość sędziów puściłaby to, nawet uwzględniając kiepściznę Gila. Brak kartki dla Ojaamy i kartka dla Trałki (słuszna była nie ta Trałki, ale Teo - za zagranie ręką). Lecha gubi brak przyspieszenia, Hamalainen każdą akcję zwalnia, a jego podania, choć całkiem niezłe nie otwierają drogi do bramki. Jedynie Gulasz parę razy puścił coś z pierwszej, reszta grała przewidywalnie (Linetty, Trałka) albo solo (Pawłowski). Claesen nie grał tradycyjnie nic, szkoda w ogóle jego wejścia, równie dobrze mógł wejść Formela, nawet jak nic by nie zdziałał, wzmocniłby się psychicznie widząc, że trener na niego stawia (ale Freud ze mnie:). Może ułatwiłoby to też grę Tero i w końcu strzeliłby cokolwiek...pomarzyć można. W sumie wynik zły, gra pół na pół - mogło być lepiej, mogło być gorzej. Trza grać dalej i tyle. PAbLo

    OdpowiedzUsuń
  2. PAbLo
    Masz rację. Mleko się wylało i nie ma co płakać. Ja nie mówię że Radović powinien przepraszać, cwaniak, strzelił i chwała mu. Pokazałem tylko tyle materiałów ile miałem żeby za gola "nie powiesić Kamyka". Racja co napisałeś co do jego MOCY. Tego mu brak.
    Przypominam , ma 22 lata.Dopiero.
    Rzadko ( nawet rzadziej niż u innych graczy) zdarza się by tak młody STOPER był na topie. Ja przypominam sobie ( ostatnio) tylko JEDNEGO takiego "kozaka" - Władka Żmudę, a było to wieki temu! Po mojemu ( grałem sam jako stoper) to wielki talent, ocenić go będzie można jak będzie miał 25 lat, a na Zachód powinien iść mając 24 lata, zbierając doświadczenie z ligi! Stoper to praktycznie kariera do 35 lat... długo. Ja surowiej oceniam Wołąkiewicza który oprócz dobrych chęci nic takiego nie osiągnął a ma te najlepsze dla stopera lata, ma teraz 28 lat!
    Z resztą się zgadzam.
    Claasen to zły wybór co pisałem nieomal od początku ( jak dla mnie to podobnie zły jak Ubiparip). Nie mam też przekonania do Formelli. Jak wiesz posługuję się prostą zasadą jeśli chodzi o napastników. Napstnik się musi "urodzić napastnikiem" i potem tylko liczy mu się bramki. Reszta to pierdolenie o Szopenie.
    Formella (wikipedia) - odnotowane (Arka/Lech)- 13 meczów/ZERO bramek, U- 17do u-20 strzelił w 18 meczach 5 bramek (transfmarkt). Przypominam- Kownaś = 1 bramka w lidze + 3 bramki ( przed meczem z Turcją dziś) w u-17. Jak widzisz kownaś w 3 miesiące strzelił ponad połowę bramek Formelli!
    Formella toi dla mnie taki "drugi Ubiparip" i chyba się nie mylę ( podobny zresztą był Wolski ).
    I jak piszesz GRAMY DALEJ... bo ostanie 2 mecze (Lechia, Legia) pokazały że LPEIEJ BYĆ MOŻE !
    Pozdr Waldas

    OdpowiedzUsuń