25 KOLEJKA TYPUJEMY - GRAMY Z INNYMI

wyniki 24 kolejki Extra

1.Goal = 81+6 = 87                                                                                                                       
2.Teresa = 82+4 = 86                                                                                                                 
3.piotrxxx = 70+5 = 75                                                                  
4.Mefju = 69+4 = 73                                                                
5.Solokks = 68+4 = waldas =67+5 = 72                               
6.PabLo = 67+ZERO = 67                             
7.Marcin = 64+2 = 66                                  

Ta taaaa MAMY NOWEGO LIDERA.
Teresa oddała tak długo dzierżone pierwsze miejsce na rzecz Goal.
Nie były więc to z jego strony czcze przechwałki, ale realna ocena "zimowego przygotowania". Dał radę.
Za tą dwójką dalej "kotłuje się" niemiłosiernie.

Jeśli będą celne "strzały" to na bank dojdzie do następnych przetasowań.

25 kolejka , czyli swojska "ćwiartuchna"


07.03 18:00
Korona Kielce Lechia Gdańsk - 2
07.03 20:30
Zawisza Bydgoszcz Górnik Zabrze - 1

08.03 15:30
Jagiellonia Białystok Zagłębie Lubin - 2
08.03 18:30
Wisła Kraków Ruch Chorzów - x

09.03 13:00
Pogoń Szczecin Cracovia - 1
09.03 15:30
Piast Gliwice Podbeskidzie B.-B. - x
09.03 18:00
Śląsk Wrocław Legia Warszawa - x

10.03 18:00
Widzew Łódź Lech Poznań- 2



Polska-Litwa  5-0
widzów - niewielu

Skład ,a w nim Szumski - Kedziora,Kamiński, Janicki,Dzwniel-Wszołek, Pawłowski, Furman,Wolski, Linetty - Parzyszek

Gra cała powołana z Lecha trójka graczy.Z ustawienia wynika prosty wniosek- gramy szybkimi skrzydami i wykorzystujemy "bramkostrzelnegO' Parzyszka.

Pierwsza połowa:
Plan jakoś nie wypala. Parzyszek  ze związanymi jajami. Miał np "setkę" i nawet nie trafił w bramkę. W ogóle tak jakby napastnika nie było ( Kownacki byłby lepszy? Nie dowiemy się).
Komentatorzy ( Kowalczyk) cytują :
-Schustera /trenera Malagi " Pawłowski odstaje fizycznie i mentalnie OD WSZYSTKICH" - co tłumaczy dlaczego nie gra w Maladze
- Marcina Dorna " wyjazd za granicę przygotowuje młodych piłkarzy do... powrotu do Ekstraklasy"
A kurat to ostanie to jest to z czym zgadzam się w 100%. Gracz mający 18 lat po prostu jest "za cienki" i praktycznie  "na wejściu" zakopuje się w dołkach po kolana i w rezultacie nie gra... spala się, wysiaduje ławkę nabijając konsekwentnie " brak ogrania ligowego", którym potem tłumaczy się słabe występy choćby w tejże U-21.
Po pierwszej połowie jest 2-0, po bramkach Wolskiego w 10' 1-0 i Wszołka w 31' na 2-0. Ramki średnio "piękne" ot pierwsza to rykoszet, druga strzał z metra.
Co pokazuje zresztą zamieszczony niżej zrzut okranu.




Druga połowa
Dorna sciągnął Linetty i za niego od 46 minuty Chrapek (Wisła)
Potem, w 70' zszedł Kędziora

Połowa skończyła się na 5-0, dwie bramki STRZELIŁ Przybyłko, który zmienił Parzyszka.
Szczególnie ta piąta bramka, w 89', to była efektowna bomba z 25 metrow przy samym słupku!
Wynik odpowiedni do klasy rywala (w tej grupie wiekowej różnice Polska/Litwa są jednak ogromne).
Oceny lechitów:
Kamiński- pewny no i bardzo często celnie zagrywał
Linetty - też dobrze
Kędziora - patrz wyżej.
W sumie udany występ wszystkich tych graczy.

Komentatorzy:
- .. też nie ma Bereszyńskiego... i tu nijak zrozumieć tego gadania. W końcu on zagrał w JEDNYM meczu tej reprezentacji, a i na wiosnę 2014 nie gra.Czyli znowu "wirtualne powoływanie".
- przyszłość która powinna pukać i grywać
- świetnie Wolski przyjął piłkę, ale natychmiast ją zgubił
- można celniej kopnąć w słupek niż w piłkę, bo słupek się nie rusza
- to że piłkarze mają większe zarobki nie znaczy, że rozwijają umiejętności piłkarskie [ komentarz do przesiadywania na ławkach za granicą]


PZPN - Szkocja  0-1

Mecz się odbył  w "kolorycie polskim" - "gdyby, toby, dobra próba... latwo za łatwo, szybciej, Sobota spóżniony... strzał wysoko nad bramką"....
Tradycyjnie też PORAŻKA, normalka.
Ja już się przyzwyczaiłem.

Szpakowski zaczął mecz na TVP1 -- "Aleksander Milik..", dolączył się do niego z mądrościami złotousty Żewlakow i nie strzymałem i.. przełączyłem na POLSAT-Sport a i tam Pan Borek :
- proszę zobaczyć jak oni są przygotowani fizycznie do takiego fizycznego kontaktu
-  ma ten chłopak 20 lat, ale przymierzył i strzelił
-  dużo błędów Brzyskiego.
   W Legii Warszawa gra zupełnie inaczej.
     O czym ty mówisz .....

Ha ha ha ha ha ha ha.