Szukaj na tym blogu

sobota, 30 listopada 2013

ROZCZAROWANIE po meczu w Poznaniu

Lech-KGHM  1-1
widzów  12 689
Długo szukałem określenia na to jak się czołem PO tym meczu.
Podpowiedział mi komentator Pan Wolski " jeden do jednego to bez wątpienia rozczarowanie dla Lecha".
Tak to jest to odpowiednie słowo --- ROZCZAROWANIE.
I wcale nie dlatego, że do Poznania przyjechał słabo grający zespół z Lubina ( wiemy jak było z Żargilisem).
Wcale nie dlatego, że Lech nie nastrzelał worka bramek i nie zgranął 3 punktów ( a był zdecydowanym faworytem Nas Typerów!).

Rozczarowanie, bo Kolejorz grał ślamazarnie.
Większość podań poprzedzało długaśne prowadzenie piłki, przyjęcie, poprawienie..
Kiedy patrzyłem jak zdecydowaną większość "wykopów na uwolnienie" i tzw "drugich piłek" zbierali rywale to mnie "krwia zalewała". To dlatego Lech  pozwolił sobie odebrać inicjatywę, bo po prostu za szybko tracił piłkę.
Mnożyły się niecelne podania ( zwrócono uwagę na niecelne podanie Kamyka ale ja widziałem tragiczne podania Murasia i Trałki, Panamy, straty Pawłowskiego który nie wygrywał żadnej piłki, bezsensowną mnogość dośrodkowań). Przeczuwałem najgorsze kiedy za prowadzenie gry brał się Arboleda i piłka krążyła wśród obrońców.
 Komentatorzy dziwili się zmianom. Ja też, szczególnie tej gdy lewoskrzydłowym został Henriquez.
Nie dziwłem się kiedy z boiska "spadł" Pawłowski ,a po nim Trałka.

No cóż nie mogę powstrzymać się by nie "opunktować" graczy Lecha - skala ocen od 0-6
Zero to padaka na maksa, ot taki Kotor, 6 to klasa światowa, ot taki Gery z meczu z Craxą.

Gostomski - 3+ - wybroniona 100 choć wcale nie było to łatwe, ale za to niepewne wyjścia tak jakby bał się że zaraz Arboleda "wytnie mu numer". To było i przy bramce dla KGHM , lepiej gdyby stał w bramce!

Douglas - 3 - chęci sporo, nieżle w obronie choć generalnie nieproduktywny
Arboleda - 3 - ocena jak wyżej i komentarz podobny, no i w dodatku bezsilność w krytyce bo "grał z musu".
Kamyk - 3 minus - tu "poprzeczka zawsze wisi wyżej". Katastrofalne podanie do rywala, brak zrozumienia z bramkarzem. Mały plusik ( i dlatego nie dałem dwói) za strzał  celny na bramkę Gliwy, po rogu.
Możdżeń - 4 - najlepszy gracz Lecha i to nie tylko dlatego że strzelił bramkę. Po prostu GRAŁ DOBRZE!
Zwrotny, szybki, dobrze dośrodkowujący, łatający dziury. Zaskoczenie in plus - duże.

Gergo - 2 -  słaby, nieproduktywny, spóżniony
Hamalainen - 3 -  niezły w 1 połowie, w 2 go prawie nie było
Murawski - 3 - chcący "coś" zrobić, super strzał z dystansu (poprzeka) , ale w tej chęci kreowania za dużo podań "w niebyt"
Trałka - 2 - niby biegał z piłką, niby przerywał, ale zero konstrukcji
Pawłowski - 1 - beznadziejny mecz, masa strat, ( naliczyłem 7 nieudanych dryblingów), nie można napisać że to był jego najsłabszy mecz bo tak gra prawie od początku pobytu w Lechu.

Teodorczyk - 3 -  serdecznie mu współczułem bo NIKT mu nie pomagał. Szarpał się, coś tam chciał zrobić , ale wszystko w pizdu...

Zmiennicy:
Linetty - 3+- grał krótko ale jakby "ożywił grę", kilka razy dobrze zagrał w pole karne. Zaskoczył mnie
Henriquez - 1 - wrzucony do gry jako pomocnik po prostu nie pokazał NIC
Slusarski - 3 - mam uczucie że wcześniej mógłby wejść na boisko

Jak widać z powyższego zawiodła linia pomocy!
Zabrakło podań szybkich i CELNYCH! Pawłowski i Henriquez robili "za hamulcowych" i "za balast".
Miałem wrażenie ,że drużyna była zaspana i bardziej wierząca ,że rywal sam padnie na pysk niż MY ich zmusimy do tego.
Można by napisać klasyczne " na papierze Lech jest lepszą drużyną" i gdyby TYLKO nie trzeba było wybiegać na boisko to byłoby wręcz super.

Czy Lech "zasłużył na remis"? Na pewno tak, bo KGHM w dalszym ciągu słabe.
Powinno się skończyć 0-0.

Statystyki strzałów - ( na czerwono NIECELNE)
Teodorczyk - 10'
Kamiński - 14'
Lovrencics - 29'  62' 66'
Możdżen - 40' 53' 83'-KISTA !
Arboleda - 43'
Pawłowski - 51'
Murawski - 77' (poprzeka) 85'
Linetty - 92'

Wygrywać == strzelając CELNIE  3 razy niby można , ale na Boga, grając o niebo lepiej.
Z planu 15 pkt w 5 meczach po prostu "kiszka".
No chyba że w jakimś meczu Lech ugra 6 pkt... ha ha ha.

Korona-Widzew 2-1
 widzów 4 586
Tu 2 bramki  strzela Kiełb Jacek..... dlaczego to pisze, wiadomo, niechciany przy Bułgarskiej jak i Drygas ( ten też strzelił bramkę dla Zawiszy w meczu z Pogonią).
Mecz , niesporo mi oceniać po TAKIM meczu jak w Poznaniu. Nie lepszy mecz, nie gorszy.
Z tym że  Korona miała sporo okazji bramkowych których Lech praktycznie nie miał!

Komentatorzy:
- lewą nogą uderza Golański, to nie jest jego ulubiona kończyna
- obaj bracia zostawiają dużo zdrowia na boisku
- teraz Kasprzak i Bartkowski pokazali, że potrafią wymienić kilka podań w środkowej strefie boiska

Piast-Górnik Zabrze  2-0
widzów  9 400 - komplet !!!
Lepszy przegrał, bo... grający prościej i słabiej "gorsi" po prostu STRZELALI  BRAMKI.
Banalna prawda.

Komentatorzy:
- nie można powiedzieć, w 43', że Piast gra w piłkę
- nie wiem czy po odejściu Nawaki w Małkowskim obudziło się zwierzę 





3 komentarze:

  1. Anonimowy15:56:00

    Typki:
    Jagiellonia - Wisła 2
    Śląsk-Pogoń 1
    Górnik - Widzew X
    Zawisza-Piast 1
    Korona-Lech X
    Cracovia-Lechia 1
    Legia-Ruch 1
    Zagłębie - Podbeskidzie 1
    Pozdro
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcin
      Widzę że Ty nawet gdyby Wisła grała z Bayernem stawiałbyś 1.. he he Twoje prawo ryzykować! Typy zaksięgowane, szykujemy się na poniedziałek
      W.

      Usuń
  2. Anonimowy12:24:00

    Waldek, no ale po cholerę miałbym oglądać mecz, nie wierząc w zwycięstwo ? :) Zresztą jest o co grać, wszak lider w zasięgu.
    Pozdr.

    OdpowiedzUsuń