Szukaj na tym blogu

sobota, 26 października 2013

SOBOTNIA NAWAŁA PIŁKARSKA

Dzisiaj same trudne wybory:Co wybrać?
Czy mecz Olimpia Grudziądz-Miedż czy Pogoń-Korona.
Odpowiedź.. jedziemy z Miedzią ,a po zakończeniu wracam do Szczecina
Potem Schalke 04-BVB czy mecz Extraklasy j.w.?
Tu na los szczęścia
Potem ,,, ha ha ha... Piast-Lechia czy Classico (Barca-Real)
No na koniec
Chyba najdzie koniec meczu w Hiszpanii na mecz  Wisły..oj widzę że nie nie najdzie.

Zacząłem od meczu Olimpia Grudziądz-Miedż Legnica 0-2
Powód oczywisty. Chciałem zobaczyć co to jest ta Miedź, która będzie rywalem Lecha w PP.
Grają tam:Łobodziński, Madejski, Wołczek, Zakrzewski i Cierpka .
Mecz wybitnie 1 ligowy. Bez żadnych fajerwerków.Swoją bramkę strzelił Cierpka, ale tak kuriozalnej bramki dawno nie widziałem ( piłka ODBIŁA się od głowy Cierpki zupełnie przypadkowo i strzelec nawet nie wiedział co go trafiło w głowę).
Olimpia Grudziądz ( trenerem Kafarski) jakaś taka "zaspana".
Najbardziej dziwaczna sytuacja ,gdy sędzia Złotek stojąc odwrócony twarzą metr od gracza  Miedzi nie zauważył jego najbardziej z oczywistych zagrań sobie ręką! A było 0-0.
Niesamowite!

Potem "przebitki" Schalke 04- BVB. Skończylo się na 1-3 ( bramki 0-1,0-2,1-2,1-3 = Błaszczykowski).
To "derby" Ruhry , sławne, oczekiwane, tak chyba jak mecz Lech-Legia przez kibiców obydwu drużyn.
I tak jak "nasi" Schalke04 i BVB serdecznie się nie znoszą.
Drużyna Kloppa miała nieco szczęścia bo KARNEGO nie strzelił rywal.A było wtedy 0-1.
Generalnie było tak jak powiedział komentator Eurosportu-Hajto - "Borussia jest maszyną zatankowaną do pełna i na dodadek rozpędzoną na autostradzie"

Na drugą "przebitkę" mecz Pogoni z Koroną  3-2
Tu miałem nieco szczęścia bo odpuściłem 1 połowę, bezbarwną a oglądałem tą drugą- bardziej "konkretną". O meczu nie piszę bo piszą INNI

Komentatorzy:
- po profesorsku Akahoshi poczekał aż bramkarz udzieli odpowiedzi, bramkarz udzielił odpowiedzi...
- odrodziła się Pogoń, odrodzili się kibice na stadionie
- dużo częściej deptana jest trawa na skrzydłach
- niesamowicie rażący dośrodkowaniami Golański
- Pogoń rozwinęła skrzydła w osobie Bąka


Piast-Lechia 0-0
"Bohaterami" ( wynieśli piłkę z płonącego domu, uratowali ją z przerębla!.. ha ha) byli obaj bramkarze.
Co przy wyniku 0-0 mówi wszystko.
Nie żeby było milion okazji bramkowych, po prostu wybronili te kilka nędznych ( w tym strzał własnego obrońcy!).
Wychodziło jak szydło z worka nędzne  wykształcenie piłkarskie, gdy "piłka nie siadała na laczku" i "nie chciała słuchać zawodników"--- a to dziwka... he he he..

Komentatorzy:
- jest aktywny...jest aktywny...brakuje mu tylko  "tej kropki nad I"
- swoje zrobił, teraz bardziej musi skupić się nad konstruowaniem niż faulowaniem przeciwnika


Wisła-KGHM  1-0
 Hm. Wisła i KGHM to TAKIE SAME DRUŻYNY.Naprawdę, nic lepsze nic gorsze.
Dokładnie. I jednym i drugim jakby słabo chciało się biegać  i grac w piłkę.
No ale jak ma się takiego "artystę" jak Gliwa ( bramka Garguły z ponad 30 m!,strzał w środek bramki puszczony pod brzuchem) to sorry.
Co o zawodnikach.
Brożek był na boisku ?
Sarki to zawodnik z JEDNYM ZWODEM ( Kuba Wilk miał DWA zwody... ha ha ha).
Musi BARDZO nie lubić Małeckiego Smuda!Albo Sarki to "synek Smudy". Smuda lubi mieć takich "synków" w drużynie. Małecki nijak do tego miana mi nie pasuje.
Głowacki. Dobry , ale kwestią czasu było kiedy złapie kontuzję. Taki to zawodnik, współczuję.

KGHM to naprawdę ręce opadają. Para cały czas idzie w gwizdek. Tam chyba klimat jakiś felerny bo co zawodnik tam pójdzie to ginie.
Już nawet nie wierzę że Leńczyk dokona cudu.
Abwo - sorry, ponoć przyszedł z Lombardu Papa ( klub Gergo Lovrencicsa) ale to tylko "nalepka". Bo jak można nie kulnąć piłki do PUSTEJ bramki z dwóch metrów , ja po prostu nie wiem.
Mówią że Miśkiewicz taki dobry, może?
Ale zrobić to co Abwo i Piech to po prostu beznadziejny BRAK UMIEJĘTNOŚCI PIŁKARSKICH.
Co akurat nie jest żadnym wyjątkiem w "bajecznej" polskiej lidze!
Jeż? Powinien postawić świeczkę Hapalowi który go ściągnął do Lubina..to dramat nie piłkarz.
Generalnie w tym meczu NAJLEPSI NA STADIONIE BYLI KIBICE WISŁY !!!!
Komentatorzy:
- niestety Wisła nie potrafi porozumieć się na boisku
- pomysł Błąda trzeba ocenić POZYTYWNIE NA PLUS
(jest ocena pozytywna na minus?... hm?)

Mój komentarz do tej sobotniej kolejki:
Piłkarze są po prostu zmęczeni!
 Mając DWA TYGODNIE przerwy reprezentacyjnej "dawali rady", ale teraz zmęczeni poprzednią kolejką  stracili "świeżość" i wrócili do "normalnej średniej polskiej ligowej piłki". Zmęczeni "zapominają o technice".
Szykujmy się na to że w czasie zapowiadanego maratonu meczowego piłkarze będą chodzili po boisku, a mecze będą kończyły się wynikami 0-0 lub 1-0.


2 komentarze:

  1. Anonimowy11:22:00

    Waldek,
    dobry mecz w Szczecinie. Walka, bramki, gole, emocje, czyli to co tygryski lubią najbardziej :)
    Co do Wisły, trzy wnioski:
    1. Donalda trzeba okrzesać he he he!
    2. Zespół jest uzależniony od Głowackiego. Nie tylko piłkarsko, ale i mentalnie.
    3. Sarki - jeden zwód i szybkość.
    4. Wisła musi nauczyć się cwaniactwa, dokładności, wyrachowania na boisku. Smuda chce grać siłowo i dynamicznie i efekty są takie, że
    wygląda to bardzo chaotycznie.
    5. Subtelna zniżka formy jest.

    No dobra.
    Typy na 14. kolejkę.
    Górnik-Cracovia X
    Pogoń-Piast X
    Wisła-Widzew 1
    Zagłębie-Lechia 2
    Korona-Ruch 1
    Zawisza-Legia 2
    Śląsk-Podbeskidzie X
    Jagiellonia-Lech 1


    Pozdr.
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcin
      Fajnie że pospieszyles sie z typami. Potem mam łatwiej z prowadzeniem buchalterii.
      Ja miałem wrażenie ze kiedy zszedł Głowacki to jakby rodzinie zabrakło Ojca. Drużyna zmieniła się diametralnie. W sumie.. niezbyt to dobrze o niej świadczy. Bo przecież Głowa wiecznie grać nie będzie. Mam wrażenie że wpływ Głowackiego na Wisłę o wiele większy niż Brożka czy dawniej Sobola.
      Zaskakuje Miśkiewicz który ma NAJLEPSZE statystyki strzałów w bramkę/ obronionych w lidze. Nędznie jednak liczyć wyłącznie na bramkarza bo piłka jak boks " nie ma boksera którego nie można znokautować, są tylko żle trafieni". No i bramka kiedy się w niej stoi jest po prostu OGROMNIASTA!
      pozdr W.

      Usuń