Szukaj na tym blogu

piątek, 5 kwietnia 2013

PYRY NA GORĄCO

Przed meczem napisałem: musicie,musicie,musicie.
Po meczu Surma mówił że Lechia rozegrała bardzo słabą 1 połowę.
I to właśnie było przez to "muszenie".
Paradoksalnie, może Lech nie grał o wiele lepiej niż np z PGE, ale nareszcie zabójczo skutecznie. Spisywałem sobie strzały w 1 połowie. Na pierwsze 3 celne strzały ( bylo ich w 1 połowie w sumie5!) padły 3 bramki.
To tak jakby los "odkupywał swoje krzywe uśmiechy" z meczów z Polonią czy PGE gdzie tych  okazji było "multum... " a nic "nie chciało wpadać".
Teraz to nawet średnio udany strzał Gergo wpadł.
 Oczywiście cieszę sie z wygranej lecz widziałem lepsze połowki ( ta z KGHM w Lubinie czy nawet ta 2 połówka z PGE).
Tam była jeszcze większa intensywność gry, chwycenie rywala "krótko za mordkę".

Ale i tak, przyznam, odetchnąłem z ulgą. I to już po 1 bramce Kamlota na 1-0.

Uśmiechnąłem się nawet, bo przecież niedawno tak chwaliłem Kamyka zarzucając mu że nie strzela bramek. I dalej będę niezadowolony ( bo przecież to bardzo dobry chłopak, spory talent) bo powinien "siać zamęt przy rogach" dla Lecha i zacząć strzelać bramki GŁOWĄ!.
A tu proszę: ma już wiosną 3 bramki,== jedna po rogu, druga po akcji (naliczylem 18 podań nim padła bramka- mecz z Pogonią) i teraz po dośrodkowaniu, zgraniu i przytomnym strzale. Jak dla mnie 3 bramki to sporo.

Uczepiłem się Kamlota, ale trzeba napisać o dobrym dziś Ceesayu, sabszym Henriquezie i (niestety) tragicznym Wołąkiewiczu.
Tu posądzicie mnie o czepianie się ale posłuchajcie: 9 minuta i on podaje na nogę "śledxiowi" i o mało nie pada bramka. Potem dwa razy w 70' i 71' min daje się ograć jak dziecko , by "zawalić" przy bramce na 4-2 dla Lechii. w 92 minucie.
To są fakty.Plus straty, niecelne podania.
Reszta? Pomoc dobrze, choć tylko Tonew i Gergo z "błyskiem".
Karolek- na razie musi sporo uczyć sie od Kaspra i to bylo widać. To wiemy i niech sie uczy. Generalnie Kaspra nie zastąpił, choć "dziury nie było". "Bracia syjamscy" poprawnie.
W ataku jednak lepszy Ślusarz.
I to nie przez to że walnął kistę , ale dlatego że on wnosił REALNE zagrożenie bramki i jest (o dziwo!) szybszy od Teodorczyka, który grał raczej " w charakterze ściany", do tego  brakowało jemu szybkości biegowej i praktycznie nie zgroził bramce Lechii ANI RAZU!

Teraz może jak wyglądała statystyka strzałów w układzie  celne/niecelne  1 połowa/ 2połowa, i tak:

Kamyk  1/0  BRAMKA  0/0  
Gergo    1/2   0/1
Wołąkiewicz  1/0   karny BRAMKA  0/0
Trałka  0/1  0/0
Tonew  1/2  1/0
Linetty  1/1  0/0
Muraś   0/1  0/0
Teo   0/1  1/0
Ślusarz  tylko 2 połowa i  2/2  plus BRAMA i w niecelnych strzał w słupek!
Możdżeń też tylko 2 połowa i  0/1

Dziwne też że w tym raczej spokojnym meczu żółte kartki dostali : Ceesay,Linetty,Trałka,Możdżeń

Zmiennicy (oprócz Ślusarza) pogorszyli poziom gry (Tonew-Możdżeń, Linetty-Ubiparip), ale dobrze że Rumak dokonał tych zmian. Było gorzej, ale może to trzeba pokazać Zarządowi?

Szkoda tych 2 straconych bramek bo słusznie powiedział w przerwie komentator Wieszczycki - "Lechia pokazała chęci ale brakuje umiejętności". Tak jak napisałem wcześniej - to przeciętna, bardzo przeciętna drużyna której zamiar by grać w LE wydaje się pomysłem nieco utopijnym.

W pierwszym meczu Ruch przegrał z Podbeskidziem 1-3.
Mecz był raczej na remis, może 1-1?
Różnica między drużynami była taka że Podbeskidziu jakby "więcej się chciało".
Nieżle dawali czadu komentatorzy:
- wszyscy na stojąco stoją
- dosyć bardzo mocno piłka była zagrana
- łatwy strzal do obronienia, na wysokości bramkarza
- Ruch jest pod ścianą, ma noż na gardle
- Demjan to kawał chłopa, taki chłop potrzebny jest jako napastnik

Publika gwizdała "na swoich", Zieliński z opadniętą szczeną ( skąd my to znamy) bezradnie patrzył jak Ruch dostaje bramę za bramą. Kikut nie grał.

No dobra Lech wygrał i jest ekstra   :-)
Jeszcze lepiej że nareszcie wygrał  U SIĘBIE......
Piotrxxx twoje "samobójcze" postawienie na Lechię ZADZIAŁAŁO.





2 komentarze:

  1. Ważna informacja! (tak mi się wydaje): jutro w lidze + extra gościem Mariusz Rumak :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mefju
    Potwierdzam też coś takiego usłyszałem w czasie jednej z transmisji.
    Pozdr W.

    OdpowiedzUsuń