Szukaj na tym blogu

sobota, 3 września 2016

MŁODZI....Kolejorze

Nowy trener dostał zadanie ( jedno z paru) --  wprowadzanie młodych graczy do zespołu.
Zadanie oczywiste gdy się inwestuje w szkolenie.
Nie może to być "sztuka dla sztuki" tym bardziej że młodzi ( praktycznie w komplecie) grywają w tzw "kadrach juniorskich".

U-21 ( gra mecz 6 września o 17:30) - Kędziora i dowołani Kownacki i Formella .
Tak tak Kownacki to JUŻ nie "obiecujący dzieciak" to młody mężczyzna - ma JUŻ 19 lat

Także Jóżwiak i Gumny ( JEDYNY pseudo-lewy obrońca Lecha) powoływani do U-19.
W kolejce ci z U-18 czyli Kurminowski, Puchacz ( obrońca), Chodyna oraz Tomczyk który jakby " w cieniu", ale radzi sobie całkiem dobrze ( błysnął w sparringu w Wolsztynie dzisiaj).

Czyli mamy sporą grupkę tzw "młokosów".
Ja "stawiam też" na Modera, Spychałę i... Wasielewskiego- 22lata ( chyba z miesiąc temu pisałem że to dla mnie "urodzony prawy obrońca" i okazuje się wpadł w oko również trenerowi Bjelicy!)

Zresztą "promuje się" także obecnie Bednarek (20) który dość długo czekał na "uznanie", a znając losy wypożyczonych i jak są traktowani przez Lecha nieomal skreśliłem go już z "mojej listy żywych".
A jednak "przeżył" w Łęcznej, zmartwychwstał w Lechu i od paru meczów jest bardzo ceniony przez kiboli.
Kiboli zresztą bardzo sprawiedliwych, bo i nawet wcześniej równanego wcześniej z glebą Formellę wybrali jako jednego z najlepszych w meczu z Piastem ( słusznie).
Sympatie-antypatie oczywiście będą, ale i taki "dołowany" Kownacki , gdyby rozegrał choć JEDNO no dwa dobre spotkania to szybko wróciłby do łask kiboli ceniących sobie też że to "swój chłopak-wychowanek klubu".
To akurat bardzo  w "kibolskiej cenie" o czym przekonują się teraz ( bardzo popierany) Gumny i Jóżwiak ( który być może wreszcie wstanie z ławki po wyleczeniu kontuzji).

Bjelica mo " w tym temacie" idealną sytuację!
Mała kadra, braki na kilku pozycjach, potrzeba "załatania dziur w składzie". Za póżno na logiczne transfery.
A i kibole ( skoro nie było transferów "last minute"  w tym "okienku") nie chcieliby zapewne  następnych "okazyjnych zapchajdziur" ( w rodzaju "okazyjnego" Bille Nielsena czy wcześniejszego Thomalli) i dadzą radę poczekać na "coś konkretnego" w zimie.
To czywiście szansa dla - Wasielewskiego (prawy obrońca, a w kadrze został tylko Kędziora), szansa na stałą grę dla Gumy ( eksperymenty z Wiluiszem na lewej wybitnie nie wypalają) i szansa dla jakiegoś (???) tzw "lewego obrońcy" z rezerw ( bo drugi MUSI BYĆ!).
Pomoc wydaje się "zapchana".
Atak?
Jak Kownacki "się nie ogarnie" to w zasadzie pozostanie JEDEN NAPASTNIK (Robak, bo w Nielsena nie wierzę nic a nic i dla mnie to paterok, pzorant pola bitwy) czyli.... szansa dla Tomczyka.

Podkreślę, żeby nie było iż uważam że trzeba TOTALNIE odmładzać.
Nie trzeba, ale jest OKAZJA  ( tylko liga i PP oraz nędzny poziom tej ligi w tym sezonie, żadne  wzmacnianie Starzyńskimi czy Wolskimi bo żadne to wzmocnienia ligi) by KILK śmiałych ruchów wykonać !
Doświadczona pomoc (Jevtić , Szymek, Gajowy,Maja,Pałka, Tetteh) jakoś "popchnie młodych".
A jeśli oni "chwycą byka za rogi" to nie widzę problemu by grał Wasielewski, Tomczyk, Spychała ( to moja pierwsza trójka faworytów, graczy mających w obecnej, określonej sytuacji  największe szanse. Szanse by któryś z nich zaistniał na poważnie).
Kownacki? Jesień to będzie dla niego "próba materiału". Nie da rady? To można będzie powiedzieć o nim ZMARNOWANY OBIECUJĄCY PIŁKARZYNA.
Nie pierwszy zresztą i nie ostatni.
"Legenda" wielkiego talentu już całkiem się rozmyła. Nadszedł czas prawdy!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz