Szukaj na tym blogu

wtorek, 6 września 2016

U-21 LECHICI GRAJĄ

Co prawda grał (były) lechita ( parę minut) i w meczu Kazachstan-Polska, ale po 1- grał BYŁY po 2- napisano tyle że trudno się wepchnąć z jakimś "odkrywczym tekstem" .
Pewnie pisałbym "oczywiste oczywistości" bo przecież  i tak "cała Polska to widziała".


Co innego z dzisiejszym meczem U-21  rozegranym z Węgrami ( meczyk towarzyski czyli o czapkę gruszek) w Lublinie.
Nie powiem, stadionik  ładny, murawa niekiepska.było nawet trochę luda, ponoć około 11 000.
Był NAWET  doping!
No i grali DWAJ lechici czyli (kapitan tej reprezentacji) Tomek Kędziora oraz Darek Formella.
Miał "zaistnieć"  ten co ma "potencjał" (ciekawe gdzie mierzony ten potencjał?) czyli Kownacki, ale jakieś tam "smarczki"  go wyeliminowały.




Był remis, ale.... sam Stępiński POWINIEN strzelić 3 bramki, Formella miał takie same 2  "murowane setki" i dodać trzeba 100-ty Recy i Piątka.
Czyli okazje  "mocno bramkowe" podobne niemal "strzałom milikowym w Astanie"  były, konkretnie było ich aż 6 (!!).
Zatem ten remis  okazuje się wysoce frajerski ( tak jak z Kazachami staruszków).
Sam mecz oglądało się dobrze, Węgrzy dobrzy technicznie, było trochę "miejsca do grania" i nie zabrakło sił ani jednym ani drugim.
Formella - był jednym z najlepszych na boisku. Dobrze podawał, miał prawidłowe wybory, UDAWAŁ mu się drybling no i te jego "sety"!
To zupełnie inny zawodnik niż rok temu ( przed Arką). Poprzednio gdy oglądałem go w U-21 był jednym z najgorszych (!!!) na placu. Tak jak gra to spokojnie zasługuje by biegać po boisku, be wątpienia!
Kędziora - aktywny, odpowiedzialny, celnie dośrodkowujący. Widać, że jest w dobrej formie a akcja Formella-Kędziora-Stępiński ( strzał z pozycji 11-kowej!) w 57 minucie meczu do pokazywania w każdym skrócie. Jak i Formella to o wiele lepszy gracz niż rok temu!
Ja tam byłem zadowolony patrząc jak grają.

A o samej reprezentacji?
Dobra obrona ( mimo że stracili pod koniec meczu bramkę), pomoc jakby "nie w sosie" ( zawiódł mnie Lipski, przeciętny Kubicki grający w środku). Ze skrzydłowych Formella ( grał na prawej i lewej) o wiele, wiele lepszy od "osławionego i promowanego Recy" ( który wcale "nie darł" tą swoją stroną, nie mijał rywali, tracił piłki-nic wielkiego!).
Stępiński ( na tym poziomie wiekowym) naprawdę dobry , tylko te jego spierniczone okazje brakowe !
Za partnera miał Piątka ( dawniej Lubin, teraz Craxa) który był o wiele słabszy!

Jako dodatek z serii "poznajmy gęby braci kolejorskiej" fotki "tych co zaczynają jazdę tą koleją" czyli fotki z wtorkowego treningu Lecha.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz