Szukaj na tym blogu

środa, 17 maja 2017

WTOREK /ŚRODA 34 kolejka w pigule

Była kolejka i szło to tak ( co widziałem i co słyszałem)
Krótko ,bo wszystko dążyło przecież do meczu w Warszawie.



Górnik Łęczna - Cracovia  3-0



I mamy nowy rekord Ekstraklasy.
OBIE drużyny w 1 połowie nie strzeliły CELNIE ani razu. To  pierwszy taki "rekord" , od początku sezonu.

-- na szczęście to było zderzenie DŁOŃMI (po "polskiemu" - dłoniami) .
   A tak w ogóle jak piłkarze zderzają się dłoniami i jest problem to .... litości.
-- został uwolniony do wejścia w wolną strefę
-- Grzelak strzelił jak sobie planował , mocno, by strzelić bramkę
-- nereszcie napastnik, który tak biega i walczy oddał strzał 
-- kilku trenerów chętnie skorzystałoby z kilku nazwisk 



KGHM- Śląsk 2-0

--  czekają go urodziny dziecka. Najpiękniejszy moment w życiu. Jest dla kogo strzelać.
--  to ich przewaga i mniej spętane nogi po stronie Zagłębia
--  taki no look pass... troszeczkę
-- dobrze znalazła piłka w polu karnym Bilińskiego
-- muszą położyć więcej na szalę gracze Śląska, pytanie czy mają więcej
-- Stjepanowicz rozdziela futbolowke
-- pod tym kątem silny, masywny napastnik może mieć pole do popisu
-- to jest trudne do kontrolowania - dostał łokciem w twarz. Zachował się ( faulowany Riera) jak dziecko w piaskownicy.



Arka - Wisła Płock  0-1

--  walki tyle co w partii warcabów



Lechia - Jaga  4-0

No i mamy tych zabetonowanych fuksiarzy.
I na początek baner wywalony spoza trybuny:



No tak , Władcy Północy = Pruszcz Gdański, a może jednak władcy północy to Charnowo, Ryjewo czy Koczała ?

Niestety oglądałem mecz.
W 1 połowie 2 karne. Tak to jest. Musiał jako sędzia to katastrofa! Jak widzę tego "Pana" to mi się nóż otwiera w kieszeni.


--  ależ to była DOBRA PRÓBA (Wolskiego), PIŁKA PRZELAŁA SIĘ na proste podbicie ( wiadomo polska liga, wiadomo przelać się musiała!).
-- Ziggi Gordon nie musiał wkładać tam nogi tak bardzo
--  bardzo dobra skuteczność Lechii ( 2 celne w 1 połowie = 2 bramki = 2 karne... he he he)






Legia-Lech  2-0





Co tu pisać cała Polska to widziała.
Lech zaczął z pełnymi gaciami i dostał bramkę.
Nic dodać nic ująć.
No i "ekstraklasowa statystyka" Lecha czyli po 1-połowie 45' po stronie "celne strzały" = ZERO.
Jak tu wyrównać skoro nie trafia się w bramkę, liczyć na samobója?
Smętnie to wygląda, ta cała 1 połowa.
No i te "zagrania do nikąd" , zresztą po 1 połowie zaledwie 71% celnych podań .Tu trzeba grać piłką bo siłą nijak.



Druga połówka, to lubię!

 I tylko można mieć kaca po tej drugiej połówce. Zabawy mało. Coś musiała być ta połówka  wyjątkowo nędznej jakości.



Statystyki miażdżące dla Lecha strzałów celnych = JEDEN ( 86 minuta meczu - w środek bramki Makuszewski) . To wstyd na cały powiat !

Lech słaby, szary, bezbarwny.
Nilepszy chyba Kostewycz, niezły Makuszewski... reszta baaaardzo przeciętna.

I co tu więcej pisać, wygrali LEPSI.

2 komentarze:

  1. GollAnonim11:13:00

    Mimo wszystko, p.Sławek przyznał, że Radowi należała sie druga żółta. Bezwzględnie.
    Poza tym, jakos akurat (a mają obsecesję na tym punkcie!) nie sprawdzili czy KUCHY BYŁ SPALONY.
    A Stefanskiemu sie upieklo, bo tak szybka bramka ustawiła sędziowanie.
    Mimo to, właściwie wszystko gwizdał pod Legię...
    To tak jak w Gdansku. Musiał tylko czekal na tego karnego. Pewnie postawil...
    No i starał sie nie dac Lechistom 4tych kartek, a Jadze... wręcz przeciwnie
    (ale po 3:0 se odpuścil)
    Moim zdaniem jednak, w drugiej polowie bylismy lepsi, i w ogole.
    Dość dobrze sie ruszalismy, o dziwo, Kownas biegal lekko i szybko jak nie on.
    Oczywisacie zgoda pelna. Legia lepsza, ale i.... na oba mecze byl "zapis sędziowski"
    Po to, by juz wczoraj, a nie w ostatniej kolejce zadecydował sie los mistrza, bo gdyby byl remis,
    a Jaga wygrala (miala pecha trochę, no i nie dostała oczywistego karnego na Cernychu)
    to w meczu Jaka-Lech moglibysmy sobie sami ustalic mistrza.
    Ja sie ciesze bo wygrałem w STS, i marze by Lech nie gral w Pucharach.
    VIVA 4-te miejsce. Oby sie udało, acz... moze być ciężko, bo głupich nie ma.
    A druzyna ktora nie ma zmiennikow, chce drogo sprzedawac najlepszych ( kuoic szrot,
    przegrywa final z Arka, nie ma prawa pchac sie do pucharów
    P-KoL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Goal
      Myślę że dla Lecha jest super że jest taka drużyna jak Legia i jest Jaga (3 razy wizks od Legii, 2 razy od Jagi).
      To pozwala zachować realistyczne spojrzenie na tą drużynę i nie napinać się ( grozi wylewem!).
      Trzecie miejsce to powinna być KARA za przerżnięcie PP z Arką.
      I tak byłoby najlepiej bo klub zostałby postawiony w sytuacji stresowej gdzie COS trzeba byłoby zrobić, a nie tylko ględzić o "legendarnym planie".
      Choć w to co piszę sam nie wierzę. Za dużo tych powracających porażek, tematów, zamykających się kółek !
      Lech TAK MA. Ciągnie się to tak długo że wręcz jak rak wrosło w komórki Lecha. Syndrom frajerskich porażek i wiary w "szkolenie"" kiedy tak naprawdę pieniądz rodzi sukces. A sukces rodzi pieniądz. Tu ani sukcesu ani realnych pieniędzy ( nie mówię tu o tym śmiesznym budżecie 15 milionów €). Lech utknął w jakimś pukcie i tak będzie "drugi/trzeci/czwarty" trwać całe lata.
      I tyle. W.

      Usuń