Szukaj na tym blogu

wtorek, 17 stycznia 2017

AFRYKANA -ciąg dalszy

https://www.youtube.com/watch?v=se9Alu-Za8Q
Kiedyś był taki przebój zespołu Toto -"Africa".
I teraz w środku zimy mamy dzięki "globalności netu" okazję oglądać "afrykańskie piłkarskie klimaty".
Bo  to że piłka afrykańska inna od europejskiej to oczywiste.
Więcej "gry do przodu" a mniej "rozgrywania piłki w ataku pozycyjnym" i jakoś nikt za bardzo nie martwi się "posiadaniem piłki".

Na razie to "turniej remisów" ( oprócz tego jedynego zwycięstwa Senegalu 2-0).

W dzisiejszy poniedziałek okazję miał zaprezentować się triumfator ACON z 2015 roku czyli zespół Wybrzeża Kości Słoniowej (WKS).
Naprzeciw Togo z Adebayorem w składzie ( tak dobrze znanym kibolom Lecha, tym co nastrzelał trochę bramek Lechowi w meczach z MCity (dokładnie 3+1).

Przypominam tamtejszego Lecha gdy akurat wygrał 3-1 - w Poznaniu (wrzesień 2010)
J. Buric - M. Kikut, B. Bosacki, M. Arboleda, L. Henriquez - S. Peszko (73. Wilk), D. Injac (57. Kiełb), I. Djurdjevic, S. Krivets - S. Stilic (62. Możdżeń) - A. Rudnevs )



Na fotce powyżej właśnie tenże dręczyciel Kolejorza czyli Adebayor



Mecz niestety remisowy i na dodatek  taki "goły remis 0-0". Mecz "afrykański" czyli zwinność,szybkość i atak,atak. Poziom jednak przeciętny i nie tak emocjonujący jak ten z niedzieli mecz Algieria-Zambia.
Drużyna WKS nieco mnie zawiodła.

Następny mecz bezbarwny podobnie ale choć strzelono bramkę!

 Czyli po dzisiejszym dniu mamy takie wyniki:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz