Szukaj na tym blogu

niedziela, 6 marca 2016

WYGRANA LECHA = czyli spokojny tydzień bez "nerwa"

Lechia - Jagiellonia  5-1
widzów  10 082

Mecz oglądam bo muszę ( bo to dla Was).
Nie lubię Lechii, oj nie lubię.
Przyznam ,że dziś byli jednak po prostu lepsi od Jagi. Smutne to że Lech z TAKĄ  Jagą przegrywa 0-2, gdy Lechia bezlitośnie ich obija.
Ciekawostką meczową , to że Lechia już drugi mecz na wiosnę wygrywa bardzo wysoko i ten drugi mecz TEŻ gra w 11/10 ( w 2 połowie).
W sumie jednak i tak pewnie wygraliby grając w 11/11.
Bardzo dobrze grał Kuświk, Peszko na trybunach, Wojtkowiak na ławce.
To tyle jeśli chodzi o tak zwane "akcenty lechickie" ( bo przecież Kuświk był "na celowniku Kolejorza).



Komentatorzy:
----  tyłem do bramki umie grać, potrafi używać swego ciała
----  .....lekko ręka pracowała ( ha ha ha )
---  delikatnie wsadzając rękę w okolice szyi
--   GDYBY trafił czysto MOGŁOBY być  grożnie
--   DOBRA PRÓBA podania do Frankowskiego
-    Flavio cztery razy uderzał z głowy




Lech - Cracovia  2-1
widzów  24 813

Co tu gadać, znowu typowałem remis i dlatego Lech wygrał.
Niby fajnie ale dlaczego ma być moja krzywda?
O meczu pisać za dużo nie będę, bo żadne słowo nie odda radości z wygranej.
Porównanie drużyn na maleńki plus w stronę Cracovii, która jakby "bardziej grała w piłkę".          Lech  wrócił do "stylu" gry z końca zeszłego roku czyli bardziej skupiony na obronie, ale też konkretniej od rywala (okazje - Lovrencics, Trałka, Tetteh).

W Canal+ wybierają "telewidzowie" Plusa Meczu ( został Gergo grający bardzo energetycznie i o wiele wiele lepiej w 2 niż w 1 połowie)..

Ja wybrałem Minusa Meczu - to Sisinio. Nie będę pisał o stratach piłki których miał bez liku, ale załamałem się gdy przyjął bardzo łatwą piłkę ( 30' meczu) ,tak że ta odskoczyła mu na metr !
Jego niezgólstwo było widać jak na dłoni gdy wszedł Jóżwiak ( przecież to szczun, knajder) który przez te dane mu minuty zrobił więcej "pragmatycznej gry" niż "piłkarz o bajecznej hiszpańskiej technice".
To porównanie powinno całkiem przekonać Urbana  i załamać Sisinio.

Niewiele ofensywnego i konstruktywnego zaprezentował Linetty.
Ucieszyłem się z bramki Gajosa ( może wreszcie zatrybi?).
Można tylko oklaskiwać Kadara za to jak grał, mając chyba z 90% celnych podań ( i to nie tych do Kamyka czy do Jasia), szacunek bo w tym meczu inni "statystycznie wykręcili" wynik celności podań na poziomie 69% ( nawet nie przekroczyli magicznej granicy 70%, a więc jest to wynik słaby).
Zresztą w tym "elemencie gry" lechici  wyraźnie ustępowali Cracovii.

Pochwalić należy też Urbana, bo wszystkie zmiany były zmianami zamierzonymi i....
sprawdzającymi się w tym meczu ( Jóżwiak, Tetteh, Gajos - bramka!!).

Widać też że "dorasta do ligi" jako napastnik, Kownacki. Nie strzelił gola, ale nie miałem  odczucia że w przodzie Lecha jest "czarna dziura". Był napastnik !

Teraz będzie "21 wiecznie" czyli przewaga "medialnych wstawek" nad pisaniną ---














Ciekawostka:

Zrzut ze strony Arki Gdynia z relacji "live" z meczu 1 ligi Arka-GKS Katowice  ( 0-2 dla Arki w Katowicach).
A daję by sobie poczytać o Dariuszu Formelli ( który gra na wypożyczeniu do Arki z Lecha Poznań).


2 komentarze:

  1. Przyznam się, że jakoś bez wielkich emocji oglądałem mecz, ale jak już wyszli na prowadzenie to zacząłem się stresować czy dowiozą. Nie spodziewałem się że uda się ugrać 3 punkty i udało się, dopisało trochę szczęście ale też nie jakaś fura. Zaskoczyło mnie, że Cracovia nie stworzyła sobie kilku setek (hehe) bo z przodu zazwyczaj pokazują bardzo dużo,tutaj nasza obrona dała radę. Gergo ciągnął grę z przodu, a w defensywie mocno pracował. Akurat to drugie jest dla niego typowe w tym sezonie, patrz mecz z Violą. Kadar skutecznie odsuwa Volkova od pierwszego składu, ogarnął się gościu, ale do skały jeszcze trochę brakuje. Sisi potwierdza to co widać w statystykach i to czego wszyscy się obawiali czyli taka nijakość, cały czas nie pokazuje czym może na boisku zrobić przewagę. Jóźwial znowu fajnie, bo nikt inny nie wchodzi tak odważnie w drybling a to już dużo. Czekamy na rozwój Darka w Arce i jedziemy do Europy z polskimi młodymi skrzydłami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mati
      Nareszcie wpis od kogoś w optymistycznym tonie.
      Myślę że sezon i tak w plecy więc nic innego nie pzostaje jak "docierać drużynę".
      Ciekawe ale Gergo PRZED końcem kontraktu ( jeszcze nie podpisał nowego a stary kończy się w czerwcu 2016) zaczyna "orać trawnik". A może to z powodu Euro 2016 ? Chyba pewnie to drugie.
      Co do Kadara to rozegrał naprawdę super mecz, a miał szybkich i sprawnych rywali ( żadnego tam Trytko ). Oprócz pewnych interwencji miał naprawdę sporo bardzo dobrych podań DO PRZODU ! Widać że gość w formie.
      Fajnie że w drużynie aż PIĘCIU wychowanków (Kędziora, Kamyk, Józiu, Kownaś, Karol). To jest super i mnie łatwiej przełykać te porażki, gdy widzę że faktycznie stawia się na wychowanków.
      Przy okazji ciekawe co będzie dalej z Janickim ( na tzw. wypożyczeniu do Hoffenheim które zdąża do spadku z Bundesligi). To naprawdę kawał dobrego środkowego pomocnika, powiem tak że lepszy od Gajosa i Jevtića , a w ofensywie od Linetty. Wiem co piszę bo widziałem kilka jego meczów w juniorach i tam naprawdę pokazywał kawał piłki ( grał z Jóżwiakiem).
      Ja też miałem wrażenie że Cracovia była piłkarsko lepsza. Zgubiła ich myśl " jest remis i wystarczy" gdy Lech uparcie parł do zwycięstwa.
      I O TO IDZIE MATI o to parcie na sukces !
      Pozdr W.

      Usuń