Szukaj na tym blogu

sobota, 12 marca 2016

RUCH WYRUCHANY (HE HE) 1-3

Jagiellonia -Łęczna  1-0 (gol w..84')

Dwie drużyny "środka tabeli" I OBYDWIE takie słabo/silne. Będące jak oscylator, raz w górze, raz w dole. Generalnie oscylujące koło miejsc 7-10.
Z tego powodu ( i ścisku w tabeli w tym miejscu) mecz dość ważny .
Łęczna raczej nie udaje i gra konsekwentnie na remis, bo to pasuje, zawsze ten "uciułany punkt".
Tak było po 1 połowie gdy w rubryce "celne strzały" = Jaga/Łęczna =  0/1.
Niestety, tak to jest. I nawet czerwona kartka ( za 2 żółte) dla łęcznianina  w 67' nic nie zmienia. Z jednej strony "gramy na remis" z drugiej strony "Wasiljew centrala".
Dość ubogie widowisko w emocje ( czytaj = akcja, ludożerka, fale zwątpienia i nadziei, bramki = patrz piątek).
Gol (ładny) Wasiliewa w 84' nie uratował mojej nędznej opinii o tym "piłkarskim spotkaniu".
http://ekstraklasa.tv/bramki/jagiellonia-gornik-l-1-0-gospodarze-w-koncu-dopieli-swego-co-za-gol-vassiljeva/cqjz2t

Komentatorzy:
---  nazywam go największym polskim sędziom, bo jest z polskich sędziów najwyższy
--   Jagiellonia LUBI tracić bramki w końcówkach meczów
--   czy zdąży Śpiączka... zdążył... połowicznie
--   rozsądny (???) faul Bożića
--   dla mnie... czysta żółta kartka



Cracovia-Legia  1-2 ( gol decydujący w... 83')
widzów

Cracovia zdaje następny egzamin, bo tak naprawdę jest kilka drużyn które są "coś warte".
Reszta bazuje na walce, na fuksie,ale na bank nie na jakości.
Wydawałoby się że Cracovia doszlusowała do tej "jakościowej czołówki" (Legia, Lech i właśnie Cracovia).
Pierwszy egzamin oblany w Poznaniu.
Drugi u siebie też.
Sprawdził się w tym pojedynku Kapustka, który ma ten "europejski sznyt". Tyle mówiono o Cetnarskim. Wręcz powoływano go Nawałce do kadry.
I co? Niewiele dał w tych decydujących o "jakościowym egzaminie pasiaków" meczach.
Powiem prosto, nie nadaje się na  ten "wyższy poziom".
Szkoda że nie zagrał kontuzjowany Dąbrowski dzięki temu nie było "odporu dla Jodłowca i Borysiuka - dwóch wojskowych drwali". I nie zyskaliśmy jasnej odpowiedzi- jaki ten Dąbrowski jest?
Czy to tylko następny "komentatorski pupilek" ?



A tak w ogóle to "wojskowa" strzelała 2 razy celnie i 2 bramki ( po 1 połowie oba zespoły miały po JEDNYM CELNYM strzale). Mikro to jak na "poważne zespoły walczące o udział w europejskich pucharach".
Cracovia jakby "chorowała po odejściu Rakelsa".
Sześć meczów ligowych w tym roku - 2 wygrane, jeden remis, 3 porażki.
Cracovia mnie mocno zawodzi, spodziewałem się po nich o wiele więcej.


Ruch-Lech  1-3

Na gorąco!





1 połowa:
Oprócz ekstra bramy to senna gra Lecha, jakby chcieli najmniejszym nakładem sił "przejść 1 połowę".


Opanowali środek boiska ( Tetteh,Gajos,Trałka) i tam "postawili murek". Skutecznie.
Z drugiej strony Ruch  grał praktycznie cały czas długim podaniem "za plecy środkowych obrońców". Nieskutecznie i dość monotonnie, bo skrzydłowi byli w kryciu dublowani ( szczególnie szybki Mazek).
Co mnie raziło w grze Lecha - ilość podań na "puste pole" ( dokładnie tam gdzie nie było NIKOGO). Chyba ze 3 podania Ceesaya w ten sposób.
Do nikogo.
Ceesay skompromitował się w 40' tragicznym przyjęciem piłki ( nieatakowany) ,tak że ta odbiła się w aut.
O pomstę do nieba woła też "tzw technika użytkowa" Kownackiego. Czyli  dokładnie przyjęcie piłki, która najczęściej odskakuje mu na pół metra co marnuje jego okazje które sobie znajduje.





2 połowa:

No to się ogląda bo : 2 piękne bramki Jevtića, bo bramka Stępińskiego na otarcie łez od Marciniaka ( w końcu nie uznał im dwóch bramek- spalony i faul na Trałce i musiał coś im dać, a ręka była oczywista !).
Dobrze reagujący Urban- zdjęcie słabowatego Kownackiego i wpuszczenie Sisiego. Potem zaś zmiany "na utrzymanie wyniku" i bardzo dobrze!





Byłem zauroczony bramkami Lecha, udowadniającymi że warto strzelać zza pola karnego! Aż dziw bierze że ten "patent" jest tak rzadko wykorzystywany przez Kolejorza.

Minusy meczu (Lech oczywista) - Burić ( bardzo niepewny, słaby, niezdecydowany, przymurowany do linii) , Kownacki ( oj to przyjęcie piłki) Ceesay ( dużo szumu a reszta to tylko wiatr bez żadnego pożytku dla drużyny).

Plusy meczu ( pozostali ok ,ale ci najlepsi) - Kadar ( któryś taki dobry jego mecz!), Trałka , Tetteh (trzymali za mordę ruchowców), Jevtić ( 2 piękne bramy!Trzeba więcej?).

TUTAJ  bardzo ciekawe statystyki WSZYSTKICH graczy tego meczu (Lecha też!) ze strony "niebieskich".
http://www.niebiescy.pl/pliki/raporty/raport_ruch_lech_01.pdf
I pytanie: dlaczego takich statystyk nie ma na stronach lechickich ?
Polecam te statystyki, ciekawostka !

Acha... wykartkowany przez sędziego Marciniaka Kamiński ( dostał 4 żółtą kartkę i pauzuje w meczu z Ległą).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz