Szukaj na tym blogu

sobota, 18 kwietnia 2015

dzisiaj WIĘCEJ PIŁKI W PIŁCE - ligowa sobota

Śląsk-Lechia 3-0
widzów  11 651

Śląsk to dziwny twór.
Gra na wielgachnym obiekcie, "planuje" dużą frekwencję , a przecież tak naprawdę nawet na "starym" stadionie na Oporowskiej trybuny "nie pękały w szwach".
Dziwne to, bo to wielce rozreklamowany klub, "pomagają im komentatorzy" a tu  w meczu "na szczycie" ( prawie) na trybunach zaledwie 11 651 i... nie jest to najmniej ludzi w sezonie!
Czytałem do tego, że i kasa nie zgadza się, zaczynają ciągnąć za połę długi wobec miasta ( do spłacenia 12 baniek pożyczki).

Podobnie nieufnie i niechętnie odbieram Lechię, gdzie od długiego czasu patrzę na "usilne ubijanie piany" i gdzie więcej niż 10 000 na trybunach to święto lasu.
Nijak mi z sympatią patrzeć zarówno na "śledzi" jak i "kiepskich". I ani jednym ani drugim nie życzę dobrze.

Lechia zresztą to drużyna przy okazji występów której pojawiają się nazwiska Borysiuka i Łukasika , i od razu następuje wywlew spekulacji jacy to oni są super/albo byliby super gdyby nie......
Żródło zachwytów oczywiste - to były WIELKIE NADZIEJE  Zległej.
No i do tego "magiczny" Mila , a ja powiedziałbym "niewidzialny" Mila.




No dobra,niech będzie, trochę sympatyczniej patrzyłem na Śląsk i na ich wygraną mając nadzieję, żę jednak ktoś Lechię wypchnie do tej drugiej ósemki, a porażka nieco ją do tej grupy outsiderów przybliża.

Acha... nasz "urodzony pomocnik" Pan Piłkarz Możdżeń gra na swojej ulubionej pozycji.... na ławce.

Jagiellonia- Piast  2-1
widzów  8 881

Tu też frekwencyjne" zdziwienie.
Jaga wysoko, rywal "idealny do bicia", trzy punkty wręcz pewne, NOWY spory stadion ( 22 386 miejsc) wręcz pojemnościowo jak uszyty  na ligę , drużyna regionalnie mocna a na meczu zaledwie..... luda.

Sam mecz to dość równa gra , jednak swoje "dokłada" bramkarz Piasta i praktycznie po jego "asyście" padła np 2 bramka dla Jagi.
Zresztą i w 2 połowie jakoś Jga nie miażdży Piasta który zdobywa bramkę ( Moskwik) po moim ulubionym "luta z całej edy" i jest tylko 2-1.




Ze statystyk Piasta ( 28 dośrodkowań) wynika , że "Piast szukał głowy Wilczka".
Nie znalazł , a Wilczek był mało widoczny w tym meczu.


PS:
Jak zauważyliście na statystykach położyłem czerwone kółka oznaczające dziwiące mnie "osiągnięcia meczowe" drużyn.
A rysunek pasowałby raczej do dwóch wczorajszych meczów  .


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz