Szukaj na tym blogu

wtorek, 21 kwietnia 2015

DZIENNIKARSKIE DZIADOWSTWO

Narzekamy na piłkarzy, bałagan, miernotę.
Wymagamy jednak by w BRANAŻOWYCH portalach ( instytucji, gazet - bo przecież IM ZA TO PŁACĄ!) zajmujących się z definicji POLSKĄ PIŁKĄ NOŻNĄ można było znależć choć w miarę WIARYGODNE i jak się uda, to wyczerpujące informacje o tym bałaganie i mizerii, albo choć tylko składy , wynik i ew, strzelców goli..

Wyników więc szukamy ( tych najwcześniejszych komunikatów) w portalach "piłka nożna" i (też, jeśli chodzi o reprezentację)  na stronie PZPN-u.

Akurat dzisiaj grała reprezentacja U-18 w towarzyskim turnieju na Słowacji (Janasa młodszego) i zremisowała drugi mecz ( z Chinami było 0-0) drugi mecz , tym razem 1-1 , ze Słowacją.

Ta reprezentacja interesuje mnie stąd, że  grają tam dwaj młodzi gracze Lecha - Szubertowski- boczny obrońca ( zagrał w obu meczach) i bramkarz Lis ( zagrał z Chinami).

Niecierpliwie więc wchodzę ( godz 17:45) na stronę "piłka nożna"< bo gdzie jak gdzie to tam POWINNA BYĆ miarodajna i szybka informacja.
No i mam,  są -- wynik i składy:

Przecieram oczy i z niedowierzaniem, czytam drugi raz i "stoi jak byk" - na bramce- zawodnik nieznany, na środku obrony AŻ DWÓCH  zawodników nieznanych.
W kadrze gracze nieznani?
Być może było  powołanie "last minute" z jakiegoś totalnego zadupia i dowiezieni zostali w bagażniku na ten konkretnie mecz.
Ale czytam pod składami : :gar.,PiłkaNożna.pl.  żr. ( żródło?) PZPN.

No dobra myślę, pewnie ( jak zwykle) zawalił PZPN pisząc brednie, a więc dalej na stronę PZPN i czytam ( o tej samej godzinie, 17:45) jak niżej:


I mamy (u żródła - portal PZPN) KOMPLETNĄ jedenastkę i nazwiska tych 3 nieznanych garczy ( Madejski-Chruściel, Kendzia).

I okazuje się że : Madejski-Podbeskidzie,  Chruściel-Atromitos Ateny,  Kendzia-Piast Żmigród ( no tu to się można zastanawiać, a gdzie to jest!).

1 wniosek -  Podejrzenie jest , że portal "piłka nożna" pisze generalnie o piłce nożnej podwodnej, a taki niszowy sport jak piłka nożna naziemna generalnie jest u nich w pogardzie.
2 wniosek -- Podejrzewam, że dziennikarzyna nie opanował PODSTAWOWEJ UMIEJĘTNOŚCI polskiego dziennikarzyny ( nie tylko sportowego)  czyli korzystania z prostej funkcji programu operacyjnego Windows ( bo chyba nie pracują na trudnym w sumie Linuksie- wiem bo go miałem na kompie) , funkcji tak ukochanej przez "polskie dziennikarstwo" czyli COPY+PASTE.


Reasumując - "Panowie, luzik, pełen luzik, młode rekiny łykną wszystko."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz