Często sobie sprawdzam jak to NAPRAWDĘ wygląda i jak sobie radzą ci "młodzi kosmiczni nowej generacji gwiazdorzy ligowych boisk".
Ostatnio po prostu do znudzenia słyszę nazwiska: Kapustka, Linetty,Drągowski.
Jak ci dwaj ostatni już "zjedli swoją beczkę soli" to taki Kapustka wyrażnie "na wyrost" nominowany na "odkrycie".
A jak widać choćby po Kownackim (który tak pięknie wszedł na ligowe boiska asystami w meczu z Piastem, w zeszłym sezonie i ogólnie niezłą rundą) to gadanie o "europejskim poziomie deczko na wyrost".
Może i ma "jakieś papiery", ale to prawdę mówiąc daleka droga by NAPRAWDĘ był "ligowym wymiataczem". Na razie dużo biegania, ale już jakby mniej "wlności", jakby rywale przestali go lekceważyć, stąd mniej spektakularnych akcji znamionujących "wielkość".
Jak jest z "deklarowaną średnią kadry", a PRAWDZIWĄ meczową srednią ?
Chciałem zliczyć to WSZYSTKIM zepołom ligowym, ale opadł mnie leń i poprzestałem na:
1 - Lech.
Drużyna której średnia wieku kadry (26 graczy) to 24,5 roku. Niewiele od tej średniej różni się średnia jedenastki meczowej (ostatni mecz ligowy 14 kolejki) , kora wynosi 24,8.
Myślę , że w Lechu utrzymano rozsądny balans między "doświadczeniem" a młodością.
Po kolei- zaczynając od bramkarza- wiek graczy na boisku we Wrocławiu = [26,20,26,22,33,28,28,21,30,19,17].
Widać że najbardziej doświadczona jest linia pomocy: 28,28,30 +19, jeśli przyjmiemy że 17 letni Kownaś grał jako napastnik.
To dobrze.
2- Jagiellonia..
Kadra 34 osobowa (największa w lidze) - jej średnia 22,3 lat.
A w czasie meczu (11 meczowa) ,14 kolejki tak średnia "urosła" do 24,18 lat. Kolejno - biegali gracze w takim wieku = [ 17,20,29,22,27,22,31,23,22,24,29] .
Nie oszukujmy się, nie da się ugrać "szczawikami" nic wielkiego w lidze, nie mówiąc o ew. LE.
PS: Z innej beczki
czytam "Gigantyczne pieniądze za reprezentanta Polski, szykuje się rekord" to tzw "chwytacz oczny" czyli tytuł GŁÓWNY.
Otwieram i czytam tytuł "szczegółowy" -- " Żyro do Anglii za rekordową kasę?" i już mamy w tytule znak zapytania!
No i tekst - " Klub Premier League Hull City jest zainteresowany piłkarzem Legii Warszawa i reprezentacji Polski Michałem Żyrą - donosi tygodnik "Piłka Nożna". Legionistę ogląda również Bordeaux, a chrapkę na niego mogą mieć dwa niemieckie kluby: Hamburger SV i RB Lipsk. Pieniądze, za jakie 22-letni zawodnik może zostać sprzedany, są rekordowe.
Skrzydłowy mistrzów Polski w najbliższym oknie transferowym może zmienić klubowe barwy. Prezes Legii Bogusław Leśnodorski przyznał niedawno, że Żyro jest gotowy do wyjazdu, a transfer dojdzie do skutku, jeśli zgłosi się poważny klub. I, dodajmy, oferta również będzie poważna. "
Czyli sumując to co widzą oczy.
Żyro może zostać sprzedany, może będą wielkie pieniądze ( ale nie wiadomo jakie) , a transfer dojdzie do skutku jeśli ZGŁOSI się poważny klub (czyli albo mamy : a- na razie zgłaszają się kluby niepoważne b- nie ma konkretnych ofert).
Czyli piękne "bicie piany" w stylu "leśnodorskim".
Przypominam : Wolski "gra" w 2 lidze włoskiej, Furman "na wylocie do wypożyczenia" najwyżej do 2 ligi francuskiej, bo trener Tuluzy nie widzi dla "jego sposobu gry"... he he he.. miejsca w swoim zespole, kosmiczny Borysiuk wrócił z Niemiec, przez Rosję do Polski, Mucha siedzi na ławce w Rosji.
O "mało co"podstawowy gracz PZPN-u (Łukasik) "ogrywa się" w Lechii.
Nie nie jest to wyłącznie czysta satysfakcja ,że warszawskim kmiotkom się nie wiedzie, tylko sprowadzenie takich bzdetów do poziomu rzeczywistości.
Ponoć reklama jest dzwignią HANDLU , ale na pewno reklama nie zastąpi ( jeśli mają to być NAPRAWDĘ DUŻE PIENIĄDZE - nie mniej niż 4 mln €) umiejętności i KONKRETNYCH ofert.
A tak samo puszczane baloniki co jakiś czas ( patrz "sprawa" transferu BeLeszyńskiego do Benfiki Lizbona... he he he) robią się dziecinnie zabawne i określają "powagę" tych co te balony puszczają.
Bo prawda jest banalna, tylko PRAWDZIWA KLASA PIŁKARSKA SIĘ OBRONI (Lewandowski, Krychowiak, Glik, Milik) reszta to.... pic na wodę fotomontaż (najbardziej chyba pasuje do tego "transferowanie megagwiazd" z CWeLki) za który zapłaci "sprytnym azjatom" przygłupi amator Wschodniej Gwiazdy ,wykładający kapitalistyczne zachodnie "eurasy".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz