Szukaj na tym blogu

sobota, 15 listopada 2014

JAK ROBIĄ NAS W KONIA tzw media.

Wczoraj była "megapaka" meczów w EL ME 2016, dziś mamy ciąg dalszy.
Najbardziej interesującym wydaje się być mecz Anglia-Słowenia ( 1 i 2 zespól w tabeli grupy E),  w sobotę o 18:00, na Wembley.

Wczoraj po meczu, kiedy emoicje opadły dotarło do mnie , że w następnym meczu za 2 żółte kartki w meczach eliminacji ( w marcu 2015 z Irlandią, w Dublinie) nie zagra Kamil Glik.
Którego zresztą w sprawozdaniu pomeczowym ( na stronie Eurosportu) nazwano KARIM Glik  :-)

To spora komplikacja, bo wreszcie ustabilizował się na dobrym poziomie środek obrony (Glik, Szukała). Będzie to spory problem do rozwiązania..

Tym większe znaczenie mieć będzie NASTĘPNY mecz reprezentacji PZPN-u, w listopadzie 2014, niedługo, za parę dni.
Choć to tylko mecz towarzyski.

Ponieważ nie znałem ani jego terminu, ani godziny, ani gdzie będzie grany to wszedłem na stronę OFICJALNĄ PZPN-u by poczytać gdzie, z kim,kiedy ,o której ten mecz będzie.

TUTAJ zrzut tej informacji (była godzina 1:00 w sobotę 15 listopada).:


Przeczytałem i szczena opadła mi ze zdziwenia .
Jak to?
Następny mecz ma być 18 listopada 2014 roku we Wrocławiu?
 No dobra, może być.
Ale ,że gramy towarzysko  z GIBRALTAREM (a przecież to nasz rywal w grupie)....?
 
Jakoś nie mogłem pojąć, więc "udałem się" do następnego "wiarygodnego" żródła czyli na stronę EUROSPORT-u.
I tam czytam jak niżej :


I na tej stronie "stoi jak byk", że oczywiście mecz jest 18 listopada, ale nie z Gibraltarem i nie we Wrocławiu .
Zgadza się data czyli 18 listopada i godzina 20:45.   Gramy jednak nie we Wrocławiu ,a w.... Warszawie i nie z Gibraltarem a ze,,, Szwajcarią.

Znając mniej więcej terminarz gier naszej grupy eliminacyjnej ta informacja wydała mi się  bardziej wiarygodna, ale pomyślałem... no sprawdzę na wszelki wypadek w trzecim miejscu i odpaliłem ONET.



I tu, na ONECIE , mamy:  nie Gibraltar - Szwajcaria, nie Warszawa - Wrocław.
Czyli sumując:

Trzy tzw "żródła wiarygodne" - trzy różne informacje o TYM SAMYM "piłkarskim zdarzeniu".

Uczy to jednego - nim łykniecie tzw "pewną informację" jak młode rekiny radzę sprawdzić "świeżość produktu i termin przydatności do spożycia" bo tzw "miarodajne żródło" może okazać się "żródłem pomyj" nizdatnych do niczego , a Wy kupicie bilet do Warszawy na 18 tego na mecz z Gibraltarem, gdy tymczasem i  o tej samej godzinie będzie mecz ze Szwajcarią i we Wrocławiu.
Faktycznie to będzie mecz- towarzyski- ze Szwajcarią, we Wrocławiu,18.11.2014 godz.20:45

I to tyle w temacie "zaufania do środków masowego przekazu" oraz przekonania, że "co oficjalne to prawdziwe i wiarygodne" oaz że NET to kopalnia informacji ( a jak widać i dezinformacji).... he he he he.

 PS:A tak przy okazji sprawdziłem (jest sobota, 13:03) czy  zmieniono, uwiarygodniono INFORMACJE  na stronach PZPN -u i EUROSPORTU.... ot z ciekawości.
Nie zmieniono: dalej wg PZPN- gramy we wtorek z Gibraltarem we Wrocławiu, wg Eurosportu- ze Szwajcarią w Warszawie.
https://uk.eurosport.yahoo.com/football/teams/poland/
http://www.pzpn.pl/

PS2-Jest sobota 17:04.........i WRESZCIE na stronie PZPN-u zmieniono z "GIBRALTAR na SZWAJCARIA". To się nazywa po prostu PeZetPeEn........


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz