Szukaj na tym blogu

czwartek, 18 lipca 2013

NO I KOLEJORZ POZAMIATAŁ

1 połowa

Skład Lecha tak niezaskakujący jak te nieszczęsne kontuzje.
Szczególnie wkurza BRAK bocznych obrońców.
To prawie rekord europejski, drużyna bez  bocznych obrońców.
Wiadomo dlaczego tak jest niestety, to irytuje, to widać w czasie meczu.
Nie potrzeba komentatorow żeby widzieć jak słabo wygląda LEWE skrzydło Lecha.
 Jakieś takie połamane. Zestawienie Wołąkiewicza ( następna żółta kartka już w 1 połowie) "współpracującego" z Ubiparipem to kompletna anemia.
To właśnie lewym skrzydłem Lecha Finowie grają naczęściej, to z tamtej strony są największe problemy.

Bramka dla Lecha ładna, bramka dla Honki załamująca. Siedzący na dupie bezradny Arboleda to obrazek żałosny.

No i widać, że sztuczna trawa nie jest "naturalnym środowiskiem" Lecha.
Typowałem co prawda remis, ale chciałbym widzieć więcej zagrożenia w akcjach ofensywnych Lecha.
Z "przodu" na pochwały zasługuje Teodorczyk, który być może nareszcie "łapie wiatr w żagle">
Ma już asystę bramkową, grożny strzał obroniony przez bramkarza Honki i ładny strzał głową " w kozioł". Nareszcie jest napastnikiem, czyli tym którego rywale mają się bać!

Zobaczymy co na drugą połowę wymyśli Kolejorz, trener Rumak.
Może Pawłowski na lewe skrzydło? Może prawy obrońca?
Może Ślusarski?

No dobra zobaczymy jak sprawdzą sie moje prognozy zmian.

2 połowa

No i trafiłem ze Ślusarskim i Pawłowskim no i OFICJALNY debiut Formelli.
Co prawda cała trójka zagrała "ogony" , ale zagrali.
W 2 połowie Lech strzelił diwe bramki.
Bramka Teodorczyka taka trochę w "jego stylu", piłka gdzieś zaplątana , Teo się wywala ale strzela.
Zaskoczeniem napewno bramka Kamyka z wolnego. Ale pamiętam jego wywiad z czerwca 2013 kiedy mówił że wzoruje się na najlepszych i uparcie ćwiczy uderzenia z wolnych. Strzal był nie z tych atomowych ale taki "w stylu Murasia" czyli przy słupku, bardzo ciasno.

No fajnie.
Dobry wynik. Przyznam że nieco się obawiałem tego meczu pamiętając męki Lecha w jego pierwszych meczach eliminacyjnych, w przeszłości.
Te wymęczone 1-0. Teraz mamy solidne 1-3 i naprawdę trudno uwierzyć by Honka w Poznaniu, na NORMALNEJ murawie dała radę strzelić 3 bramki.

Jutrzejsze losowanie następnej rundy eliminacji LE to realne losowanie następnego rywala Lecha :-)


2 komentarze:

  1. GooLL Anonim15:31:00

    Swoja droga, ciekawa sprawa z ta Honkom Espoo, skoro gra wew... Vancie. Znam ten stadionik zreszta, kiedys obok mieszkalem.
    I nie wiem jak to jest, ale z kim Lech by nie gral, zawsze mam wrazenie ze przeciwnik lepiej biega, lepiej przyjmuje pilke, szybciej i na luzie robi zwrot z pilka, latwiej mija i odbiera.
    Wydaje mi sie tez, ze Rumak nie ma zupelnie koncepcji ani umiejetnosci, by wytrenowac gre druzyny z przodu i w srodku. On po prostu tego chyba nie robi. Ma na razie wyniki, bo obstawiona 3-4 defensywnymi, nie ruszajacymi sie w ogole do przodu (podobnie jak boczni obroncy) obrona, jest podstawa gry Lecha. Niby taki jest i porzadek rzeczy, sek w tym, ze w sroddu i z przodu po prostu nie mamy kim grac, a kochajacemu natychmiastowe pozbywanie sie pilki Rumakowi, nie pasuja zawodnicy grajacy po prostu "szybko i bezposrednio" i jeden na jeden.
    A jednostronni (podawacze), czyli prazewidywalni, przy polskim wyszkoleniu prawie nigdy nie wjada do bramki koronkowymi podaniami. Wiekszosc bramek dzis i tak pada po jakis nieszblonowych zrywach, odejsciach.
    Chyba juz wszystkie zespoly ekstraklasy maja wiecej takich nzawodnikow.
    Mlodzi? Cos w nich jest, tylko nie umiejetnosc wziecia gry na siebie i przewazenia wyniku. Zwlaszcza, przy takiej nedzy trenerskiej w ofensywie.
    P'KoL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Goal
      Ty jestes klasycznym Polakiem który dziala na zasadzie "cudze chwalicie swgo nie znacie sami nie wiecie co posiadacie".
      Tak chwalona Legła w 1 połowie powinna przegrywać 0-2,0-3! Wygrała W TAKIM SAMYM ROZMIARZE jak Lech. Z podobnym rywalem. Śląsk grał z katastrofalnymi amatorami U SIEBIE. Ty to swoje 1-1. A widziałeś mecze FC Basel? Toć to "toczka w toczkę" to co chce grać Rumak mający ograniczenia personalne. Dzis patrzyłem jak gra ten "1 na 1" Przybecki z Pogonią! Tak chwalony, a został zmieniony w połowie 2 połowy bo był jednym ze słabszych graczy. Zamiściłem w następnym wpisie krótki filmik jak MOŻE grać Lech. Potrzeba niewiele. Po mojemu Kolejorz ma bardzo silną kadrę i trenera który wie że nie pozjadał wszystkich rozumów jeszcze. Usiłuje grać TYM CO MA i dobrze bo głupotą jest budować Barcę gdy masz graczy na poziomie A-Klasy, na przykład. Personalnie- na razie przereklamowany Linetty, mało jednak kreatywny Hamalainen i przeszkadzający Ubiparip. To trzy niewiadome. Reszta ( a nie widziałes w akcji , w Lechu Pawłowskiego i Douglasa) może grać JESZCZE lpeiej.
      Co do wzięcia gry... popatrz na Jeża, Kwieka... nędza z biedą. Górnik i Wisła cienkie jak dupa węża. I Ty przyrównujesz ich do Lecha? Sorry!
      Pozdr Waldas

      Usuń