Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 24 czerwca 2013

LOSOWANIE DO ELIMINACJI

Przyznam.
Mieszkanie nad morzem to jednocześnie przyjemności ( plaża pod ręką) ale i obowiązki - czyli goście.
Gości rozumiem bo jakże siedzieć w Poznaniu czy Wawie gdy jest "meta" nad Bałtykiem.

Wieczor niedzielny był już bez gości.
Wygodnie rozsiadlem się by sobie popatrzeć jak "klepią" Hiszpanie i biegają gracze Nigerii
Niestety "strzymałem" niewiele.
Dlaczego? Powód prosty: najbardziej mnie wkurwiająca para komentatorów czyli nie dość ,że Szpakowski ,ale do tego "wzmocniony" Żewlakowem.
 Powie ktoś- no stary co się czepiasz, mógł być Srejlau... no tak.. mógł być.

Próbka ( i to z bodajże 10 minut transmisji) niżej
-  wystarczy popatrzeć na twarze, które zasiadają na ławce ( Ż)
- Busquets... Sergio Ramos... podobnie on  (Sz)
- Pomógł sobie ręką w tym przypadku, ale wszystko w ramach przepisów (Sz)
- Widzę, że Hiszpanie grają na jakieś 70%  i  w tym usiłują sobie uzurpować szansę na jakąś  akcję ( tu mój komentarz... ale kurna o co biega ????)  (Ż)

Powiem tak , nie znoszę niekompetencji Szpaka, jego maniery ( "grał z wykorzystaniem bramkarza" " Torrrres") a także "barokowych wynurzeń" Żewlakowa.
Sorry, nie dałem rady, 10 minut i wyłączyłem.. było bodajże 1-0 dla Hiszpanii, która miała sporo okazji bramkowych.
Skończyło się na 3-0 dla Hiszpanii.

Losowanie
Losowanie "odpękałem" siedząc na tarasie i czytając wspaniałą książkę "Shantaram" Gregory David Roberts
tu link do recenzji http://lubimyczytac.pl/ksiazka/52726/shantaram

Dopiero o 18:00 odpaliłem net, sprawdziłem najpierw pogodę na jutro ( niestety deszcz i zjazd temp. do 18C), potem sprawdziłem kogo "trafił" Lech.
Przeciwnik przyzwoity. Nie za łatwy, nie za trudny. Dobry na te dwa mecze.
No i dla kiboli gratka bo blisko ( pamiętam Tałdykorgan rok temu) i można pojechać do Helsinek
Zapowiada się "biegany mecz" więc i Rumak musi "dać graczom zlapać świeżość".
Tu nie  ma pytań kto "przejdzie dalej". Tylko pytanie jak "będzie toczyć się gra" ,a w lipcu niekoniecznie Lech może grać "rzeżnię".
Może być znowu jakiś remis 0-0 i wygrana 1-0 (niekoniecznie zresztą u siebie).

Z pozostałych polskich drużyn to najsłabiej chyba wylosował Piast. Nie zdziwę się jednak jak WSZYSTKIE polskie drużyny przejdą przez pierwsze swoje mecze eliminacyjne ,z sukcesem.


4 komentarze:

  1. Goal Anonim07:17:00

    Po moich niedawnych 22 latach *in Hell-sinki* ( Espoo i Vantaa to administracyjne czesci jednego "Trojmiasta") ten pojedynek jarzy mi sie jako letko bratobojczy. Bedzie na tym meczu Hamalainen, ja+ i moze moja finska corka przyjedzie na Bulgarska.
    Niemniej, rodzi sie ta panika. Z Finami to sam wiesz jak jest (albo sie domysl... bo troche jak ze szwedmi, a moze i dunczykmi)
    Jesli nasze NIELICZNE gwiazdy i indywidua nie pokaza "strzalu czy akcji zycia", rownie dobrze mozemy poleciec, bo w wielu aspektach beda lepsi i... toporniejsi.
    Tymczasem nasi , ktorzy naraz nagrabili sobie 20-25 milionow, trzasneli sie na jednego szklanego i darmowego zawodnika (zreszta po to by jak najszybciej na nim zarobic... na krzywego)
    Pozdrawiam-KoL
    PS niedlugo wpadniemy z Tereska z wizyta... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Goal
      Jakbyś byl w okolicy to po okazaniu "wejściówki" czemu nie? Gość w dom Bóg w dom. A wydatki się i tak pokryje wspólnie... he he he
      Co do losowania to nie zmienię zdania. Lech nie może przegrać choć przeciwnik z tych niezłych. Ale jak się ma ambicje to liczenie cały czas "na krzywika" to jest po prostu żałosne. Więc jeśli są dobrzy niech to pokażą.
      Nie ma tu co gadać o pechu, że nie leżą nam Skandywawowie co jest nieprawdą bo raz ich nawet Lech ostrzygł chyba 1-7 ! I to w el. LE.
      Spokojnie. Lepszy rywal, ciekawsze mecze, więcej emocji i przyjemności z oglądania. Inaczej Lech np po wyslosowaniu Juve i MCity powinien "rzucuć ręcznik" o "poddać " mecze.
      Co do wydatków sorry ja inaczej na to patrzę bo miałem firmę i 224 ludzi na stanie i PRODUKCJĘ SEZONOWĄ, a nie żadne tam "sranie po kątach". Musieliśmy więc robić i kolekcje i jeżdzić na targi i robić sprzedaż i liczyć KASĘ! Przychód (przypominam) to nie jest ZYSK! A i dobry gospodarz zawsze coś tam odłoży na "czarną godzinę"!
      Podr Waldas

      Usuń
  2. Anonimowy15:57:00

    Waldek, a ja nie rozumiem ludzi, którzy wygłaszają panegiryki o wyższości Borka nad Szpakowskim.
    Przecież to Pan Gwiazdor, zapadający się pod ciężarem żelu na własnej głowie.
    Przewrażliwiony, mimo że tak odważnie krytykuje cały świat, brakuje mu dystansu by samemu przyjąć JAKĄKOLWIEK krytykę.
    Kierujący się prywatą, nadmiernie dający ponieść emocjom,
    "jadący na rutynie", i biorący każde zlecenie, które pachnie kasą. Bez charyzmy, bez klasy, jakby zapomniał, że jest tylko dziennikarzem.
    A to jeden z kilku zawodów (politolog, ksiądz, polityk), który NIE ROBI niczego konkretnego. I co do tego stwierdzenia chyba obaj jesteśmy
    zgodni.

    Szpak jest jaki jest, ale przynajmniej ma serce do tego co robi i wielki talent do relacjonowania meczów.
    Charyzmatyczny głos, umiejętnie oddający emocje, napięcie. Ma swój styl "gadki". I tyle.
    Pal licho błędy i przejęzyczenia. Zdarza się. Podczas transmisji na żywo nie ma miejsca na korektę.


    Co do rywala Lecha, to rzeczywiście, konkretny jak na tę fazę rozgrywek. Tym niemniej "Kolejorz" powinien go przejść.
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcin
      Mi wystarczy że sprawozdawca jest RZECZOWY. Nie musi być "gwiazdą mikrofonu". Musi być przygotowany, prowadzić ciekawą transmisję, nie filozofować i nie robić nagminnie błędów na zasadzie "co innego widzisz co innego słyszysz".
      Szpakowski - znasz moją opinię
      Borek- uderzyła mu sodwka, zaczął nawet "powoływać" graczy do kadry. Przegiął i brnie w to p[rzegięcie.
      Dla mnie najbardziej zdystansowani są Smokowski i Twarowski którzy potrafią sami się z siebie śmiać nie bojąc że im żel z głowy spadnie.
      Lubię dystans, nienawidzę "gwiazdorstwa" i brniecia "w nieomylność".Niestetu w tym Szpak=Borek!
      Co do profesji wiesz jak pogardzam tymi co nie sieją , nie orzą a zbierają! Więc i tu NO COMMENTS.
      Pozdrawiam... pada :-(

      Usuń