Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 10 czerwca 2013

GRA U-19 i... koniec sezonu- grali Formella i Kędziora

Nie oglądałbym dzisiejszego meczu U-19 Polska-Grecja gdyby nie to, że w składzie biegali dwaj lechici- Formella i Kędziora

Formella
Wielu krzyczało pod koniec sezonu : "dawać go, niech gra, zdolny,szybki, bramkostrzelny".
W sumie były to opinie kiboli którzy nie zobaczyli tego "gościa' jeszcze " w akcji".
Ja powtarzam, że prawdziwa klasa gracza nie wychodzi w czasie gierek "podwórkowych" w 1 lidze czy nawet w Ekstraklasie a wtedy gdy taki "talent" gra w zespole nieco niezgranym , kiedy koledzy MOGĄ NIE POMÓC to wtedy wychodzi wychodzi klasa, wyszkolenie techniczne, orientacja "w terenie". Gdy samemu trzeba "talentem" wygrać mecz.
Od skrzydłowego wymagać trzeba jeszcze szybkości w biegu z piłką i dryblingu.
No i do tego przeciwnik "troszku trudniejszy" niż rywale w nejednym meczu ligowym ( w końcu to młodzi gracze z kraju w którym od lat gra się po prostu LEPIEJ- Hiszpania, Grecja).

No to stawiam oceny za wymieniane elementy w gry Formelli ( grał cały mecz)- skala ocen 0-5
- klasa gracza tj. tzw elegencja i piłkarska inteligencja - 1
- wyszkolenie techniczne - 2
- orientacja "na boisku w rozwoju wypadków" - 1
- szybkość z piłką - 2
- drybling - 0
- celność podan - 2

Nie, nie są to oceny zbyt surowe  co poświadcza komentarz  ( zresztą bardzo obiektywnych i nie podpalających się sprawozdawców TV). Cytuję : "- bardzo słaba gra Formelli."
Krótko i na temat.
Jak nie nastąpi tzw "cud" prognozuję "drogę " dla tego chłopaka śladami Jakuba Kapsy ( czyli wypożyczenie np z powrotem do Arki i "zjazd po rynnie").
Na dzisiaj nie ma ŻADNYCH czynników które wskazywałby żeby Formella mógł "biegać" w pierwszym zespole. Nawet jako zmiennik jest po prostu ZA SŁABY!
Nie nie znaczy to że "drę włosy na głowie". Ja piszę tylko to co widziałem obserwując grę Formelli w meczu z Hiszpanią (wszedł na 15min) i w meczu z Grecją ( grał 90').
Moja ocena - słaby gracz rezerwowy w Lechu, niepewna ławka!

Kędziora
Tu w zasadzie nie musiałbym oglądać tego gracza, bo jaki jest już wiemy. Ciekawy bylem jak sobie radzi "osamotniony" gdy nie ubezpiecza go "klubowy kolega".
Akurat na jego skrzydle grał Formella więc Kędzi nie raz nie dwa pozostawał sam jak palec.
Egzaminy zdawał więc co chwila. Bywało różnie.
Na pewno nie był "skałą nie do przebycia". Często gubił krycie, albo krył "puste pole". Dawał się ogrywać, był za daleko od rywala.
Miał też lepsze momenty w grze, ale ocena ( a oczekuję od niego BARDZO wiele!) za ten mecz może być co najwyżej DOSTATECZNA.
Miał okazję w 19' by strzelić bramkę, ale z trudnej sytuacji zaskoczony nie trafił w opuszczoną przez bramkarza rywali bramkę. Gdyby strzelił to może do jego oceny dodałbym PLUS a tak raczej solidna TRÓJA.

Co do gry całej U-19  to znowu chaos, amatorszczyzna .
Końcowy wynik to remis 1-1
 Martin Kobylański znowu beznadziejny : " - nieudanych zagrań Kobylańskiego w tym meczu ciąg dalszy  - Kobylański. Praktycznie same straty"
Tak mówili o jego grze sprawozdawcy.
Pomyśleć że "tatuś" wpychał synalka do gry w 1 reprezentacji.

Na stronie oficjalnej wyczytałem :


"10.06.2013
Lech najlepszy w Opalenicy
Piłkarze Lecha Poznań z rocznika 2001 wygrali polską edycję międzynarodowego turnieju Volkswagen Junior Masters Cup, który w miniony weekend rozgrywany był na boiskach w Opalenicy. Zwycięstwo dało przepustkę do światowego finału, który w przyszłym roku odbędzie się w Rzymie"
Piszę o tym bo w tym turnieju po raz któryś "błysnął strzelecką formą" Jakub Białczyk
Ten chłopak w 5 meczach strzelił 10 bramek.  
Co ciekawe strzelał bramki w 4 meczach ,a w finale z Ruchem ustrzelił CZTERY bramki!
Może rośnie nam "następca" Dawida Kownackiego?
Przypominam... 16 letniego Kownackiego "zabiera " na obóż letni z pierwszą drużyną trener Rumak!
Takie info zawsze mnie cieszą i skłaniają także do rozważań nad "drogami młodych utalentowanych".
Szczególnie wtedy gdy ocenia tą "talentowość"  tzw "medialne środowisko", a nie trener.

Powtórzę: będę bardzo uważnie śledził losy Formelli, Kownackiego bo to potwierdzi lub nie dobrą lub złą jakość całego sytemu "młodego skautingu", szkolenia u siebie w klubie, a także po prostu pokaże "losy młodych zdolnych".
No i będę co jakiś czas sobie sprawdzał nazwisko Jakub Białczyk!
Choć akurat on ma BARDZO DALEKO  do tzw "wielkiego futbolu"!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz