Szukaj na tym blogu

czwartek, 28 lutego 2013

WISŁA PANI ?

Dzis ostatni mecz z kolejki pucharowej

 Wisła- Jagiellonia  2-0

 W zasadzie nikomu nie kibicowałem.  Oba zespoły są mi jednakowo bliskie i dalekie.
Kiedys Wisła to był przeciwnik Lecha, w walce o tytuł, eliminacje do LE. Teraz  jest tylko jedną z drużyn ligowych, ze swoimi kłopotami i problemami.
Jaga też jakos nie "szczytuje" choć przewidywałem, że cosik tam ugra.Widać ugra niewiele.
Dla obu zespołów to był taki pierwszy egzamin, bo mecze w 16 kolejce można traktować czasem jak loterię i zespoły pżniej grają całkiem odmiennie.

Jaga egzamin oblała z kretesem. No bo mając 2-0 w plecy i karnego (Kupisz) i nie skorzystać by "doskoczyć" na 2-1 to sorry. Potwierdziła się też moja opinia, że Kupisz to wyrażnie przreklamowany gracz. Daleko mu np do Dżalamidze, ktory nie gra przez poważną kontuzję .
Hajto ma "wizję", utrzymywanie się przy pice, ruch na boisku. Niby fajnie, niby po "barcelońsku".Niby "światowo".
Cóż z tego skoro to drużyna złożona praktycznie Z SAMYCH POMOCNIKÓW.
Frankowski już "schodzi w smugę cienia" i nie jest tak grożny, jak chociażby dwa sezony temu.
 Smolarek tradycyjnie wysiaduje na ławie i "buduje się w Białymstoku".
Z ulgą obserwuję słabą grę Bandrowskiego.
Dlaczego z ulgą? Bo byłem przeciwko pozostaniu Bandra w Poznaniu. Dla mnie to że biegał było  trochę za mało jak na "nowego Lecha". Jego gra jest gdzies z pogranicza nudy. Mało widoczny, mało skuteczny, słabo kreatywny.
No ,ale w Lechu go nie chcieli, Hajto go chciał , a teraz słyszę że Bander "nieprzygotowany do sezonu".
Tak naprawdę jedynym grożnym graczem w Jadze jest Plizga.

Wisła?
Tradycyjnie żólta kartka dla Głowackiego, ktory nie za bardzo może się obrócić gdy mija go rywal. Latka lecą. To samo Sobolewski często taranujący rywali. Małecki? Niewidoczny. Wilk grający "na dzika".
Pozytywem tego meczu byla nieobecnosć Pana Sikorskiego i dwie bramki Boguskiego.
Boguski to mój "ulubueniec" w Wiśle. Gdyby nie ta koszmarna kontuzja to byłby jednym z lepszych pomocników/ napastników w Polsce. Ma to "coś". Zmysł do gry większej niż tylko "zastawianie się", "gra tyłem" "walka z obrońcami".
Lubię jego styl gry i naprawdę ucieszyłem się że strzelił te 2 bramki.

Tak między nami to chyba "pozamiatane" i Wisła dowiezie awans!

Typuje w następnej rundzie/ półfinale PP będą: Śląsk, Ruch, Legia no i Wisła.

Finał zaś ( najlepszy z punktu widzenia Lecha) byłby : Legia- Sląsk.


2 komentarze:

  1. Anonimowy18:21:00

    Waldek, wybacz, że tak późno.
    Lechia-Pogoń 1
    Lech-Polonia X
    Ruch-Widzew X
    Piast-Zagłębie 1
    Legia-Bełchatów 1
    Korona-Śląsk 1
    Górnik -Jagiellonia 2
    Wisła -Podbeskidzie 1


    godz. 18.21

    Pozdr.
    Marcin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcin
      Tylko Ciebie brakowało do paczki.
      Last but not least.
      Kolejorz w dupę :-( bywa.

      Usuń