Szukaj na tym blogu

czwartek, 21 lutego 2013

POLECANKI

Żeby nie czekać "po próżnicy": polecam parę meczów Ligi Europy.
Minęła nas już Liga Mistrzów i tam zapowiada się hegemonia Niemiaszków. Może i dobrze bo to rokuje nieżle dla piłkarzy polskich będących tam "na stażu". Poznają jak wysiadywać najlepsze ławki w Europie.
Też umiejętność!

Jestem zwolennikiem LE bo tam "ludożerka".
Niespodzianki , choćby taka jak WYGRANA Pilzna z Napoli w Neapolu i to 0-3 !
Przy okazji dowiedziałem się że Włosi strzelali na bramkę Pilzna aż 19 razy, Victoria strzealała 3 RAZY ! I 3 bramy!
Teraz rewanż i ponoć nie jest niemożliwe, że Włosi mogą wygrać 0-4. Zobaczymy.
Po drugie.
Patrzę z ciekawością na mecze Andży ( Eto, Willian), Rubina Kazań (wygrał w Madrycie 0-2! Na dodatek kiedyś grał tam Murawski stąd ten sentyment) Zenita Petresburg ( myślę że to drużyna o takim potencjale że powinna wyjść z grupy LM, nie wyszła. A przecież grają tam Dany, Hulk !!, Kerżakow, Małowfjejew).

Z meczów "prawie jak LM" na uwagę zwraca mecz Olympique Lyon-Tottenham ( pamiętne 2 bramki Garetha Bale z wolnych w 45 min i 93 ! minucie) który skończył się wygraną Tottenhamu 2-1. Teraz rewanż we Francji i zapowiada się ciekawy mecz.
 Polecam zatem :

18:00  Rubin-Atletico Madryt
19:00 Olympique- Tottenham
21:00 Hannoner 96- Andży Machaczkała
21:00 Liverpool- Zenit S.Petersburg
21:00 Victoria Pilzno- Napoli

Jak widać będą dramatyczne wybory, bo mecze "zachodzą" na siebie.
Ja jednak polecam bo emocje gwarantowane!

PS: Wbrew deklaracjom oglądałem i mecz Galaty i Barcy.
No robi się ciekawie. Barca może odpaść! Bo strzelić Włochom 2 bramki będzie trudno, a co dopiero 3.
Co do Galata-Schalke, to tu Niemcy mają wielkie sznase awansu.

Trzy niemieckie drużyny w następnej fazie 1/4 finału LM to byłoby już COŚ!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz