Szukaj na tym blogu

środa, 12 czerwca 2019

Z POZYCJI OBROŃCY (o Dejewskim)

Dość łatwo mi oceniać  obrońców, bo nieco pograłem na obronie właśnie.

Za Rumaka bardzo się zdziwiłem, że tak łatwo pozbyto się Tomasza Dejewskiego.
Gościa mającego idealne  warunki fizyczne by być niezłym środkowym obrońcą.
191 cm to nie za dużo , ale i nie za mało dla sprawnego stopera.
A właśnie patrząc jak grał Dejewski ( trochę go widziałem w sparringach) widziałem w nim całkiem niezłego obrońcę.

Rumak jednak , coby nie powiedzieć o jego "wprowadzaniu młodych" popełnił dwa ogromne błędy wywalając z Lecha 1-Dejewskiego 2-Drygasa.
Drygas wiadomo. 
Po mojemu już teraz powinien być reprezentantem Polski, bo zdecydowanie lepszy od gównianego ( walka/walka) Góralskiego i nie wiem czy nie zastąpiłby nędznego Krychowiaka. Który może i doświadczony, ale przypomnijcie mi jego bramki (oprócz tej już legendarnej z Brazylią w czasie MŚ w Japonii).
Drygas ma zaś to co pownien mieć "europejczyk" czyli niezły przegląd pola, nie unika walki i faulowania , a do tego strzela sezon w sezon bramki ( sez 18/19 = 10 bramek!).
Po mojemu to jeden z najlepszych polskich defensywnych pomocników.

Dejewski też był odwalony "lekką ręką". I dobrze , że wrócił, na dwuletni kontrakt do Lecha.
Naprawiono błąd.
I liczę, że Dejewski mnie nie zawiedzie, bo przecież "ograł się w 3,2 i 1 lidze" i najczęściej grał jak leci w Warcie Poznań.


To ciekawy transfer, do tego Djewski ma dopiero 24 lata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz