Szukaj na tym blogu

środa, 22 maja 2019

NIESPODZIEWANIE ZACZYNA SIĘ W PILKĘ GRANIE (u20,u21)

Koniec ligi to najczęściej koniec grania które nas interesuje.

A tu szykowane nam są niespodzianki.
Na przykład MŚwiata starujące 23 maja , w kategorii u-20.
Warte oglądania nawet w kontekście oczekiwanych zmian personalnych w Lechu.
Bo w kadrze u-20 Puchacz, Skóraś i Mleczko.
Puchacz MUSI wracać do Lecha. Ponoć są tam Kostewycz i Tomasik, ale jak tak na nich patrzę to nie widzę w czym to oni mogliby być lepsi od Puchacza.
Zresztą przekonamy się niedługo co Puchacz prezentuje sobą ( już 23 naja z Kolumbią).
Mleczko (bramkarz) chyba będzie miał dylemat decyzyjny. Bo zakontraktownie Holendra stawia go raczej na 2 miejscu w hierarchii bramkarskiej. A czy osiągnąwszy już "coś w piłce" chciałby czekać , walczyć  to już inna sprawa. W końcu to tak naprawdę nie jest gracz wychowany w Lechu, a więc mniej związany z klubem.
Skóraś - przyznam. Mam nieaktualne "dane" z sezonu kiedy był jednym z najlepzych graczy MPolski juniorów Starszych. Potem tylko czytanie ile to minut pograł i jakie ma statystyki.
Ja widziałbym go w miejsce Kupsia który mnie nijak nie przekonuje. Coś temu gościowi brakuje, a świadczy o tym np brak powołania przez Magierę do U-20,
Czyli koniecznie oglądamy MŚwiat w Polsce. O tyle atrakcyjne, że mecze co 3 dni. A i gracze w tej kategorii wiekowej to już nie są "trampkarze młodsi".

Czesiu Michniewicz ogłośił kadrę na MEuropy we Włoszech.
Druga fajna impreza.
I myślę, że jego u-21 jest o wiele mocniejsza od u-20.
O WIELE.
Masa graczy ogranych, nawet kilku z 1 reprezentacji ( co akurat niewiele znaczy znając Brzęczka).
O Gumnym nie piszę bo wiadomo. Wielka Nadzieja Kolejorza.
Na początku sezonu wydawało sę że akcje Jóżwiaka stoją nisko, ale Józiu dał radę  i powołanie sobie elegancko wyszarpał.
Mnie oczywiście cieszy powołanie Tomczyka. 
I mając szacubek do trenerskich umiejętności Michniewicza ( w końcu ten awans u-21 to nie w kij dmuchał, bo przecie oni NIE PRZEGRALI meczu w eliminacjach! A wygrana w Portugalii to było naprawdę coś - skrót tego meczu często sobie odpalam!) to powołanie dla Pawki coś jednak znaczy.
A ja dalej będę ze wszystkich sił  działal w jego obronie . Bo nieważne czy napastnik umie czy nie umie przyjąć piłki. Napastnik to SZYBKOŚĆ, drybling no i gole. Reszta, zmarnowane okazje nie mają znaczenia gdy napastnik JEST NAPASTNIKIEM ! A nie słupem do odbijania piłkek.
Totalną głupotą byłoby "zgubienie" Tomczyka.

Na koniec o zaskoczeniu.
Negatywnym.
Nazywa się Moder. Ktoś kto miał być nawet kapitanem u-20, a.... nie jedzie na mistrzostwa. Czy to znaczy, że tak jak jego kolo z Warty Poznań (Kurminowski- obaj wyszli właśnie z tego klubu) przepadł?
Że trzeba go skreślić, nawet z listy "do Lecha"?

Oczywiście fajnie że są te mecze. "Nasi" najbierają doświadczenia, siły grania, grają z dobrymi rówieśnikami wię i sami mogą ocenić przed sobą "gdzie my som"?
Taki test możliwości i przyszłości.

Puchacz, Skóraś, Mleczko, Guma, Józiu, Pawka test zdali.
Kurmin, Moder, Pleśnierowicz test zdecydowanie oblali.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz