Szukaj na tym blogu

środa, 30 listopada 2016

P.POLSKI SKISŁA - > Kolejorz 2-4

Wisła-Lech  2-4

Plus transmisji POLSATU to komentator lepiej "czujący" Lecha niż pozostali komentatorzy czyli Czesiu Michniewicz. Zatem bardzo zdziwiony byłem tymi komentarzami typu "coby było gdyby Wisła...". No cóż, "ciśnienie trzeba nabijać", za to im płacą mimo ,że jedni bezlitośnie  "trzepią skórę milicyjnym".
Drugi plus to zarąbiasta ilość bramek.



A co "widział kibol"?

Nie będę ubierał tekstu w formę, będą tylko emocjonalne zapiski , te w czasie transmisji.

Cytuję więc samego siebie .... he he he he

" - Do dupy z tą czerwoną piłką ,którą grają i do tego na śniegu.- Teraz ciężko będzie Wiśle "mecz odkręcić"- 0-3 Jeeezuuu teraz trzeba naprawdę dużo pecha by ten mecz przejebać -

W przerwie słyszę  od Brożka "Powinna być czerwona kartka" - no tak ale Panowie Milicjanci przyjęliście 3 bramki grając w jedenastu!. Przydałoby się trochę poczucia rzeczywistości, a nie liczenie że sędzia wykartkuje rywala. Wisła w 1 połowie strzelała 3razy, a celnie = ZERO !



Zresztą w 58' Mójta wylatuje z czerwoną kartką i oczywiście po meczu słyszę od Boguskiego "Mójta nie powinien dostać 2 żółtej kartki".




-Michniewicz- "W Suwałkach zastanawiają się kto będzie miał pecha i trafi na Lecha".
- Boguski po meczu  ( tym tekstem mnie facet rozwalił do szczętu) - " pierwsze DZIESIĘĆ MINUT  mieliśmy kontrolę wydarzeń na boisku"

Wydarzenia meczu:
Asysta Jóżwiaka przy 4 golu
Na boisku Dariusz Dudka !



LOSOWANIE par półfinałowych:
Lech-Pogoń  ( 23 luty, 1,2 marca  ===>  4,6 kwietnia rewanż)
Wigry-Arka


Jevtić "jest mi obojętnie na kogo trafimy, chcemy wygrać wszystkie mecze" w podobnym tonie wypowiedział się Majewski.

Ja zaś uważam,że jeśli Lech jest dobry to fajnie, że akurat w półfinale spotkanie z niezłą Pogonią będzie w DWUMECZU . Lepsze to niż finał z Paprykarzami, gdzie jedna kontra "załatwiłaby sprawę". A Pogoń ma "kim biegać".
Tak będą dwa mecze i "w rozliczeniu" przypadek zostanie zminimal;izowany, bo finał jawi się jako "spacerek po plaży" ( albo Wigry, albo Arka).
Kto wygra półfinał może spokojnie "ustawiać sobie kalendarz letnich przygotowań".

PS: 
Muszę, po prostu muszę  zacytować facia z POLSATU prowadzącego wywiad pomeczowy z Boguskim - cyt:"Lech grał PRAWIE PRZEZ CAŁY MECZ W przewadze 11-10".
I tu mamy klasyczne internetowe "kreowanie świata według Kiepskich" bo Mójta dostał czerwoną kartkę w... 58 minucie !


2 komentarze:

  1. GoalAnonim11:18:00

    Mnóstwo spostrzeżeń. Może od końca...
    Zapewne nie widziałeś losowania, ale zapewniam, że to była PARODIA... ( i skandal!)
    Dupek z PZPNu (+Borek) miał 4 kulki w misce i cały czas dokładnie sie im przyglądał!
    ( I rest my case!) U s t a w k a!!!
    W 2giej połowie, gra pomocy była tragiczna, zwł. Majewskiego podającego od razu do
    obstawionego przez 2-3ch Robaka, ALBO... natychmiastowe pozbywanie sie piłki fatalnymi podaniami, wsadzającymi na konia i grożącymi kontuzjami... (od BRUTALNIE grającej Wisły...
    kartki 6 do 2, czyli z dupy kartka dla Kedziory i brak czerwonej dla pupilka Nawałki)
    ... dla każdego odbierającego takie "podania" w Lechu.
    Niemniej, kolejny cud wygranej choc wg. mnie, to strzelanie sie kiedys urwie, bo dopóki
    nie zobacze tak pewnych wygranych jak Legii czy Korony, zimnych bram w okno i podcinek to...
    nie uwierze w wielkiego Lecha.
    P-KoL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. GOAL
      Zabawna teoria- ustawka przy losowaniu 4 kulek... Ja jestem zadowolony że Lech gra TERAZ z Pogonią DWA mecze, a nie ten jeden w finale. Tam wystarczyłby "strzał życia" o po herbacie. Tak Pogoń (jak Wisła) może i wygra po kontrze w Poznaniu, ale równie dobrze może dostać 3 bramy w rewanżu.
      A finał... z bezzębną Arką czy Wigrami... tylko się cieszyć.
      Sędzia jak sędzia. Ty słuchasz tych kretynów komentatorów, ja sobie puszczam muzyczkę i tylko OGLĄDAM jak to w normalnym meczu na stadionie gdzie nikt ( no może żona lub kumpel) mi jadu nie toczy w ucho.
      Sędzia zaś MUSIAŁ ODROBIĆ ten "faul Burića" i karny ("którego bym nie podyktował"). Nie dziw się więc biedakowi, że gwizdał jak gwizdał.
      Ja tam jestem zadowolony TU I TERAZ. Lech strzelił w pięciu ostatnich meczach 17 bramek tracąc tylko 2.
      Sorry, przypomnij mi kiedy tak ostatnio było.
      Ja pamiętam tylko czasy kiedy Lech wygrywając 1-0 bronił "korzystnego wyniku" bo "najważniejsze są punkty".
      Nie pisz mi tu o Koronie, bo ta drużyna 1- nie wygra już PP, 2- nie zdobędzie MP 3- nie zagra w el LE i raczej nie ma szans.
      Co do pisania tu że mamy brać przykład z Ległej... GOAL po prostu WSTYDŻ SIĘ !
      POZDR w.

      Usuń