Szukaj na tym blogu

wtorek, 29 listopada 2016

KIBOL MA ZAWSZE RACJĘ - uzupełnienie

Ponieważ jestem z Wielkopolski mam zaszczyt nosić nazwę "kibol".
Jak napisałem w tytule posta - "kibol ma zawsze rację" to i ja mam zawsze (swoją) rację.... ;-)

Pisząc o perspektywach Lecha "z poziomu dzisiejszej wiedzy, niedawnych meczów" napisałem "potrzebne wzmocnienie ławki- czyli transfery, ogrywanie młodych".

Zapomniałem zupełnie o graczach już nie "młodych stażem" choć dalej młodych i jak najbardziej pasujących do hasła 'zaklejamy dziury swoimi wychowankami".
To przecież gracze na wypożyczeniach!

O Drewniaku napisałem wczoraj przy okazji meczu Łęcznej.
Kurbiela i Sanockiego,Lisa praktycznie "odstrzeliłem" wcześniej bo nijak nie są lepsi od swoich młodszych kolegów z rezerw.

Zapomniałem jednak o tym graczu o którym zapomnieli chyba wszyscy , ato "na papierze" dalej gracz Lecha -



Niby nie jest graczem Lecha, ale kiedy się o nim czyta to "stoi jak byk" - Janicki WYPOŻYCZONY DO Hoffenheim".
Cytuję tak zwane "żródła"

25.08.2015
 Trenerzy, którzy z nim pracowali, stawiali go w czołowej trójce najbardziej uzdolnionych zawodników w swoim roczniku. Grając jako środkowy pomocnik strzelał w lidze kilkanaście bramek.
Ostatecznie Lech dogadał się z Hoffenheim. Stanęło na tym, że Janicki podpisał z "Kolejorzem" trzyletni kontrakt, ale dwa pierwsze lata umowy spędzi na wypożyczeniu z Hoffenheim. 

Czyli jakby nie patrzeć już w czerwcu 2017 można "przymierzać" Janickiego do Lecha, o ile nie zostanie sprzedany do Hoffenheim, bo kontrakt z Lechem ma aż do sierpnia 2018 roku.

Dlaczego tak się uparłem na Janickiego?
Widziałem go w kilku meczch juniorów starszych ( wiem, wiem to nie "dorosła piłka"), widziałem go w finale CLJS  28.06.2015 przegranym z Legią 2-3, gdy strzelił obie bramki dla Lecha, grając w środku pola, jako reżyser gry.
Jak dla mnie to gracz wcale nie gorszy od Karola Linetty ( w tym wieku). Ma strzał, bardzo dobry drybling, celne podanie. Nadaje się do środka ofensywnej pomocy jak ulał.
Czy Hoffenheim się uprze i jednak Janickiego wykupi (ponoć chodzi o 250 000 €) nie wiem, bo Hoffenheim obecnie ma inne "kłopoty na głowie" (pozytywne)  ponieważ  zajmuje 6 miejsce w Bundeslidze i "grozi im " gra w el LE.
Na razie Janicki nie zagrał ani sekundy w Bundeslidze, tylko " jeden ogon" w regionalnej, 4 lidze niemieckiej.


Zresztą jest jeszcze jeden kandydat do gry w środku pola ,a jest to Jakub Serafin




Co ciekawe to następny ofensywny pomocnik grający w środku pola.
Rozegrał 11 meczów w Bytovii (pełne 90 minut), bramki nie strzelił ( co jest minusikiem w porównaniu z Janickim będącym po prostu lepszym strzelcem, ale Serafin gra!
Może nawet zagra dzisiaj w ćwiećfinale PP z Arką, w rewanżu za 2-1, mecz w Gdyni godz 20:30.
Sorry solokks ale w tym przypadku trzymam kciuki za Bytovią!).
Następna ciekawostka ,to że wypożyczenie Serafina kończy się w czerwcu 2017 roku, więc w podobnym okresie jak wypożyczenie Janickiego.
Araszkiewicz mający podobno być "dyrektorem od obserwacji graczy wypożyczonych" będzie musiał się decydować."

Ale to i tak ( wypożyczeni) nie będą mieli szans by "załatać dziury" w składzie Lecha na następny sezon kiedy po odejściu Arajuuriego-100% i Kadara - 75% porobią się niekiepskie "pustki w składzie"

W tym aspekcie zbliżająca się "zima transferowa" zapowiada się ciekawie.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz