Szukaj na tym blogu

sobota, 31 października 2015

REMIS LECHA - nikt nie wygrał, zostało dwóch poranionych

Sobota pogodna, piłkarska.
Na przystawkę mecz Chelsea-Liverpool  1-3.
Tu pełno podtekstów bo: Klopp staruje cały czas w Anglii. Lubię go więc dlatego oglądam ten mecz.
Druga sprawa to niesamowity zjazd Mourinho i jego Chelsea ( 15 pozycja w 20 drużynowej lidze).
Włączyłem mecz i było 1-0.
Potem 1-1,1-2 i 1-3.
Z ciekawości zrzuciłem sobie statystyki byście mogli sobie porównać statystyki z meczów polskiej sobotniej ligi. Tak z ciekawości jak TO robią ZAWODOWCY ,a jak para-ZAWODOWCY.






Piast-KGHM 2-0

Piast jakby dostał zadyszki, ale co powiedzieć o Lubinie?
Komentatorzy cały mecz komplementują miedziowych i dopiero przy stanie 2-0 dla Piasta zmieniają front, bo KGHM gra strasznie jednostronnie, rajd po skrzydle i centrala na Papadopulosa. Czasem sobie myślę, że Thomalla nie taki zły (he he he) bo Lech ZMUSZONY grać inaczej niż lubinianie.
Thomalla i walka w powietrzu? Jak to brzmi?
Ogólnie mecz walki/walki. Mało miejsca, dużo bieganiny. Niby powinno  się podobać ( walka jest!) ale chciałoby się więcej piłki w piłce.
Do tego to "ładnie grające Zagłębie Lubin" strzela w całym meczu na bramkę... właśnie, nie trafia ani razu w bramkę!
Klasyczne, czyste ZERO celnych strzałów.
Do tego aż 6 żółtych kartek dla miedziowych ( też niekiepski wynik).
Podobał mi się  Vlasko z Zagłębia. Gość podobny w stylu gry, tym jak biega, jak podaje do Demira Stilića ( może nieco przesadziłem, ale widać że gość wie "co i jak").
 


Lechia -Legia  1-3
widzów  19 285

Dzwnie się ogląda mecz w którym nie ma ani grama sympatii po stronie ŻADNEJ drużyny.
I przez głowę przechodzi myśl - najlepiej żeby OBIE drużyny przegrały ( co niemożliwe).
Tak więc na jedno mi kto wygra.
Patrzę na  Nikolića ,ktory powinien udowodnić Urbanowi że potrafi strzelić bramki w POWAŻNYM meczu.
I to jedyny punkt zainteresowania w tym spotkaniu.
Peszko gra od 1 minuty i nie rzuca na glebę, pada tylko jakby wysadzony na minie symulując faul ( na razie raz).Żółtą kartkę dostał i tak, w 52'. Z pyszna mają się chyba ci co wręcz płakali , że Peszkin poszedł do "betonów" a nie do Kolejorza.
W 81' wchodzi "Mila- wolny- centra ze stojącej piłki".

Ubawił mnie komentator mówiący "TYLKO  2 CELNE strzały Lechii" , gdy Legia strzelała celnie 3 razy ( i 3 bramki).
To się nazywa " robienie publicity" albo "socjotechnika". A można byłoby przecież powiedzieć , że Lechia nie gorsza od Chelsea ( w meczu z Lverpoolem, patrz statystyki wyżej) bo Chelsea TEŻ strzelała tylko 2 razy celnie w całym meczu.... he he he.
Czyli , w sumie, nie jest tak źle - Chelsea to przecież Chelsea.
Zresztą, wynik lata mi setą.



Śląsk-Lech  1-1
widzów - 8 499

No tak, po prostu podaję liczbę "widzów" a nie kibiców czy kiboli 
 Być może to ci "widzowie" co przyszli skuszeni światłami na stadionie, z przypadku. 
Na takim molochu niecałe 8,5 ludzi to wygląda strasznie.
Czegóż wymagać skoro wiadomo, że tzw "widzowie" to głównie w Gdańsku i Wrocku.
Kibice są w pozostałych klubach.

Sam mecz  oglądałem spokojnie. Czułem tradycyjny remis nawet kiedy Kiepscy prowadzili. 
Ile było tych remisów nie wspomnę.
Szkoda, że pod koniec meczu bramki nie strzelił Arajuuri, byłoby to niezłe uwieńczenie przewagi Lecha w tym meczu.
Był remis , nie należy drzeć szat.

Z meczu sobie wypisałem :
1- kto krył Paixao przy jego bramce. A pierwsza interwencja Burića ... no klasa 
2 - ciekawe że Gajos to jeden z lepiej grających głową lechitów. Bramka ładna, centra Hamy ekstra.
3 - bardzo przeciętny mecz Linetty. Nic nie dawał w ofensywie, szkoda. Lepiej, przytomniej grał Tetteh.
4 - zauważyliście dryblingi (udane) Trałki? Szok!
5 - zagranie głową Kamińskiego do Linetty ( piłka wyszła w aut, a zagranie było z rodzaju tych przedszkolnych) świadczy o tym jak gra głową ŚRODKOWY STOPER Lecha. Zresztą nie pierwszy raz tak "się obcina".
6 - nie mogę wyjść ze zdumienia kiedy słyszę jak na trybunach "publika" skanduje WISŁA KRAKÓW,WISŁA KRAKÓW... ki huj?????






A tak przy okazji tytuł spisany z netu - Operacja Lech Poznań: Śląsk ćwiczy taktykę i zamyka otwarty trening-- na temat przygotowań Kiepskich do meczu z Kolejorzem.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz