Szukaj na tym blogu

piątek, 27 grudnia 2019

TRANFEROWE PLOTY -- 27 grudnia 2019

Zbliża się zimowe "okno transferowe".
Dające mniej możliwości wyboru zarówno tym co odchodzą jak i tym co potrzebują  graczy do kadry ( np Lech potrzebuje prawego obrońcę).

Letnie okienko, po skończeniu rozgrywek w większości lig ( tych grających systemem jesień/wiosna) jest o wiele obfitsze i w propozycje klubów chcących nieco zamieszać w kadrze zespołu, albo się wzmocnić np przed rozgrywkami UEFA wymagającymi też  zwiększenia kadry o tzw "dublerów" ( co np nie grozi choćby takiej Arce).

Oczywiście można wiele ruchów kadrowych wykonać własnymi wychowankami , ale potrzeba zawsze choć kilku ( 2-3) graczy spoza klubu.
To jak "doprawienie zupy".

Lech na teraz ( co wiecie) potrzebuje JEDNEGO gracza. Prawego obrońcę.
I tak "na siłę" toby wystarczyło do końca ligi.

Zagrożenia:
Zagrożenia chyba takie, że ( co mało prawdopodobne) już "zimą" odejdą - Gytek, Jevtić,Amaral, Jóżwiak.
Gdybym miał jednak "typować" to postawiłbym na odejście Józia. Reszta poczeka, skasuje bejmy i wyjedzie w lecie.

Ploty

Nie ma co już obstawiać Kurmina, bo już wiadomo. Za 250 000 € idzie na Słowację. To raczej było jasne. Kolejorz nie popełnia błędu z długiego trzymania Serafina które poskutkowało tym że odszedł z Poznania za free.
Gytkjaer ( nie zdziwię się) prawdopodobnie dogra do maja i wyląduje w BK Kopenhaga.
Jevtić - tu mamy "drogę Stilića" czyli mooooooże Grecja, może Cypr. To taki właśnie "śródziemnomorski profil gracza". No od biedy Turcja.
W Europie raczej nie znajdzie nowego niezłego klubu ( no chyba że jako wypełniacz kadry np w Eredivisie i to w zespole z dołu tabeli).
Amaral - hm, tak naprawdę "nie czuję tego gracza" w Lechu. Dziwny facet. Ktoś podobny do słynnego Keity czy Szweda Barkrotha.
Niby w zespole, ale jakoś tak jakby "stał obok" co widać i na obozach, na treningach. A także jego "europejska klasa" mocno zawyżona przez kiboli. Może to na zasadzie " wśród ślepców i jednooki jest królem" ?.
Liga szara, przeciętna więc kilka dobrych zagrań i robi się z klienta "gwiazdę i bohatera".
A mi nijak nie pasuje do tego lechickiego puzzle. Więc z lekkim sercem przyjmuję ploty o jego odejściu/wypożyczeniu ( do Portugalii).

Pozostał z tego wszystkiego Jóżwiak.
Pamiętam jak już pod koniec jego wypożyczenia do GKS Katowice (2017 wiosna) , a przed przyjściem do Lecha mówiono o tym ,że jest mocno zainteresowany nim zespół Leeds. Firma z tradycjami, już w zeszłym sezonie mająca apetyt na  awans do Premier League.
Teraz jest 2 w tabeli z 3 pkt straty do lidera i przewagą 8 pkt nad 3 zespołem.
Nie jestem za "emigracją" do Włoch.
Bo w tej ich gównianej lidze taki Zieliński to "niby gwiazda" , że o Miliku nie wspomnę. Zresztą jedynie Linetty gra "jak leci" i pewnie będzie grał tak dalej bo trenuje ich teraz były trener Leicester ( Ranieri), bardzo dobry trener nie "wożący się na medialnej opinii" a po prostu wykonujący dobrą robotę. Przypomnę, że oprócz wielu włoskich klubów ( np Romy,Juventusu) trenował AS Monacko, Atletico Madryt, Valencię, Chelsea (!!) no i zrobił "skok na bank" z Leicester ( wydarzenie chyba sezonu 2015/2016 w światowej piłce czyli niespodziewane MAnglii!).

We Włoszech tak w sumie przepadł Salamon, Frąckowiak, słuch zaginął o Olafie Kobackim (Atalanta Bergamo), niezbyt zatrybił spasiony na pizzy Kownacki (też Sampdoria) , gdzieś tam pęta się wypożyczony do Romy młody Pleśnierowicz.
Powoli ginie w FC Fiorentina Szymon Żurkowski ( 15 meczów na ławie + 1 min z Juvetusem =3 kolej i 9 minut z Udinese = 7 kolej czyli 17 kolejek i.... 10 minut "gry").
Szkoda jego talentu na siedzenie ,na ławce.

Ja tam jestem za tym, by Jóżwiak poszedł do Anglii, albo do Bundesligi ( i to tej 1 szej, nie do 2).
Pozostałe kierunki będę traktował jako "wybór między dżumą i cholerą".
I taki  "skok na bejmy" niekoniecznie nawet "ciężkie" , a co za tym idzie następne wytrącenie z orbity lepszego futbolu kolejnego młodego Polaka ( patrz Furman, Wolski, Wszołek - też pomocnicy).

Swoją drogą ciekawe co porabia "wielka gwiazda Cracovii" czyli Bartosz Kapustka ?
Sprawdziłem!
2 kwietnia 2019 wrócił  z wypożyczenia z 2 ligi belgijskiej do Leicester i.... do teraz zaliczył ZERO MINUT na boisku. To nie dziwi bo w tym sezonie Leicester znowu w czubie Premier Lague ( 2 pozycja!) przed min. MCity.
Kapustka WALCZĄCY o Mistrzostwo Anglii i grający ( ewentualnie) w LMistrzów?
To już nawet nie sci-fi , a bajki dla przedszkolaków.
Tym sposobem Kapustka "wart" przy wyjeżdzie do Anglli 7 Mln € teraz ( notowanie na 10 grudnia 2019) wart na rynku = 1,5 Mln € ( Jóżwiak wg starego notowania z czerwca 2019 wart 1,75Mln € , a wiadomo..... pierwsze powołanie do kadry PZPN i 4 boiskowe minuty ze Słowenią).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz