Szukaj na tym blogu

czwartek, 19 grudnia 2019

SMĘTNY REMIS Z ARKĄ 1-1

                                                                                    widzów ::  11 347                                                                                                                                    
1 połowa
   
Co prawda  Arka strzeliła bramkę w 45'40" , ale to na razie nic nie znaczy.
Sporo czasu zostało, nie takie rzeczy się działy.  nie Lecha no ale.... wygrywa ten co strzela o jedną bramkę więcej.
Czy Lech miał okazje?
Tak, szczególnie ten strzał Gytkjaera. Z takiej odległości , "taki napastnik" powinien spokojnie załadować bramę.
Czyli  tak logicznie licząc, spodziewam się w tym meczu remisu, kolejnego.


Wydaje mi się jednak mimo tego czarnowidztwa, że tutaj to mus szybciej grać, wręcz "napierdalać rywali". Innej opcji nie ma! Nie ma co łamać rąk ( załamywać ..  sorry).
W końcu ostatni mecz w tym roku i nie daj  Boże taki mecz prze grać i pozostawić po sobie niesmak.
Czy gra Arki w 10 coś pomoże Lechowi? Nie pomoże. Arka to  wytrzyma i ma bramkarza w bramce.
Tu nie ilość graczy na boisku ma sens ( w końcu w tej parcianej     lidze i Korona grając w DZIEWIĘCIU wygrała mecz) tu trzeba pokazać dynamikę, szybkość, stłamsić rywala no i strzelać CELNIEJ ( jak widać po statystykach Lech strzelał tak samo celnie jak Arka, zaledwie 2 razy!). Cierpliwe granie nie pomoże - to nie jest maraton, robi się powoli może nie "setka" ale co najmniej bieg na 400 metrów, taki wydłużony sprint.



2 połowa

Zastanawiam się kiedy będą zmiany. Na przykład Amaral ...np za Modera? Bo raz kozie śmierć, wygrać mus!
Zmiany były i to odważne, nawet bardzo odważne- np Żuraw pozdejmował Muhara, Modera, Puchacza za nich Amaral,Tomczyk,Kamiński.

Wykrakałem remis i powiem tak: i dzięki za ten remis bo na tyle strzałów, okazji i przebijanie się przez tą gęstwinę na polu karnym to w pewnym momencie pomyślałem: no i kurwa,na koniec roku przegrają.



I tak odetchnąłem z ulgą... dzięki i za ten remis bo porażka to byłaby prawdziwa porażka.
Jeden punkt słabo, ale trudno... dzisiaj można powiedzieć "szklanka była pusta w połowie".
Tak jak we Wrocku można było powiedzieć "szklanka była pełna w połowie".... he he he he.
Remisy to słabe wyniki. 2 mecze 2 remisy gorsze niż wygrana i porażka.
Matematyka.

Oceny graczy łagodne bo chcieli, a za to zawsze daję punkty.
Widoczną i wymierną jakość w tej drużynie mają: Jevtić,Puchacz,Jóżwiak, Satka, nieobecny Tiba
Jakość "na  papierze" czyli tzw potencjalny potencjał mają: Gytkjaer, Amaral (potencjał niski! dziś)
Pozostali : to ligowi kopacze
Do szkoły :Tomczyk

Zamykamy kramik.
Koniec ligi.
Gramy dopiero w przyszłym roku.
Teraz to co najfajniejsze czyli Kochana Wigilia !!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz