Szukaj na tym blogu

piątek, 20 grudnia 2019

SPODZIANKA-NIE czyli Korona wygrywa w....Szczecinie !

Zadaję sobie pytanie czy ten mecz Korony był "spodzianką" czy niespodzianką.
Remis chyba byłaby normalka. Korona odmieniona po zmianie trenera zaczęła wydostawać się z bagna i dokonuje rzeczy wielkich
W 19 kolejce wygrali u siebie z Cracovią 1-0 teraz puknęli też 0-1 Paprykarzy i to na wyjeżdzie.
Z Cracovią pół meczu grali w 10 i z Pogonią TEŻ pół meczu grali w 10 !

Jak dla mnie ich wyczyny są porównywalne z włożeniem spodni przez głowę.... a jednak dali radę wykonać coś niemożliwego.
Ambicja i "brak strachu i wyobrażmi" im pomogły. Grali swoje, bronili  się spokojnie i nawet pod koniec meczu Pućko nie strzelił do pustaka ( rozpaczliwie piłkę wybił rywal sprzed bramki).

Wczoraj Lech pokonał "barierę dżwięku" strzelając na bramkę rywali 28 razy ( to na razie rekord Extra) tutaj Pogoń strzelała 22 razy ale celnie.... zaledwie dwa razy!

Rekord padł (chyba) w drugim dzisiejszym meczu ( oglądałem zaledwie 20 minut, dobry poziom grania!) bo sędzia Marciniak dał 4 żółte kartki Cracovii  i 4 żółte+czerwona ( od razu) Kiepskim z Wrocka. 9 kartek w jednym meczu i wiemy jaki poziom grania jest w naszej lidze.

No i to chyba na dzisiaj wszystko, bo Cwelki oglądać nie mam jakoś przyjemności.
Może w to miejsce MŚwiata w .... rzutkach do tarczy?
No nieeee. świat się kończy. Niedługo będą Mistrzostwa Świata w Smażeniu Naleśników!
Zawodowi gracze w rzutkach do tarczy?
Trzymajcie mnie.... ja nie mogę!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz