Szukaj na tym blogu

wtorek, 2 lipca 2019

REZERWY - parę ciekawostek przed sezonem

Rezerwy to spory powód do dumy Lecha.
Bo przecież Lech to jedyny klub Ekstraklasy którego rezerwy będą grały w 2 lidze ( czyli po naszemu w "trzeciej").

To spory handicap dla klubu ,bo jeśli się utrzyma w tej lidze po sezonie 2019/2020 będzie miał niezłe miejsce by ogrywać swoich  przyszłościowych graczy ( niekoniecznie tych 17 letnich).

Rezerwy startując w 2 lidze wyglądają całkiem dobrze.

Trenerem rezerw został przecież Rafał Ulatowski  "o mało co selekcjoner kadry Polski" , trener który był wymieniany wraz z Kafarskim, Podolińskim jako "młody zdolny, przyszłościowy"  ( był nawet asystentem Benhakkera w pierwszej reprezentacji Polski), potem ( bez sukcesów) zaliczył trenersko 5 klubów ligowych , by w końcu wylądować w Akademii Lecha jako dyrektor.
Czyli dośiwadczenie i rozeznanie w kadrze piłkarskiej Lecha jest. Martwi trochę ten jego brak sukcesów trenerskich, ale powiedzmy sobie szczerze. Gdyby nie to to na bank nie byłby teraz trenerem rezerw.
Generalnie to jego następna szansa by przypomnieć się na trenerskim rynku.

Ma niezłego pomagiera czyli Przemysława Małeckiego który w latach 2012-2016 działal w strukturach Lecha Poznań. W tym czasie sięgał wraz z juniorskimi ekipami niebiesko-białych dwukrotnie po tytuł mistrza Polski. Ponadto ma na swoim koncie dwa krajowe mistrzostwa juniorskich kadr wojewódzkich.
Następnie pracował w Miedzi Legnica, Zagłębiu Lubin oraz Polskim Związku Piłki Nożnej w roli selekcjonera reprezentacji złożonej z graczy urodzonych w 2002 roku. Tę ostatnią drużynę prowadził przez ostatnie dwa lata.
Dodać trzeba, żę odchodząc z Lecha zaskoczył kiboli i wywołał falę komentarzy "jaki to zły ten Lech". A tu proszę - Małecki wrócił!
Trenerem bramkarzy Pleśnierowicz.
Jak widać kadra rezerw bardzo silna i gwarantująca "dopływ młodych graczy".

Kadrowo też robi się ciekawie. 
Odeszli co prawda Dudka ( na piłkarską emeryturę ---> Lech) i Kołodziej ( napastnik - do Elany Toruń) oraz następny "robiący grę i wynik" pomocnik Kuba Kamiński ( ten jednak awansował do 1 zespołu!).
To spore osłabienia rezerw, bo ci trzej "trzymali grę" tego zespołu.
Sensacyjnie zapowiada się powrót ( do rezerw tym razem) Grzegorza Wojtkowiaka . Co już jest pewne.
To ciekawa sprawa, bo "Dyzio" to były reprezentant Polski, 2,5 roku grający w 2 Bundeslidze ( TSV Monachium) no i były gracz Lechii. Stamtąd odstrzelony w ramach "sprzątania kadry" przez Stokowca. W rezerwach będzie zapewne grał tą samą rolę ( a może nawet na tej samej pozycji-stopera) co Dariusz Dudka czyli "starego, doświadczonego w bojach lisa, prowodyra młodzieży".
Ciekawe to tym bardziej ,że spotka się na boisku , garjąc przeciw Widzewowi z Marcinem Robakiem, który właśnie został graczem  łodzian.

Kadrę rezerw uzupełnią  teraz ( z juniorów) - bramkarz Drażdżewski ( całkiem niezłe mecze w finale MPolski czerwiec 2019 juniorów młodszych z Koroną i Legią)- pomocnicy Burman,Janiak ,Szramowski i Białczyk oraz napastnik Durda.
Rezerwy ( jak i 1 Lech) będą miały ten sam kłopot kadrowy czyli BRAK NAPASTNIKÓW.
Mógłby tam grać być może bramkostrzelny Damian Kołtański (16 lat), ale wydaje się jeszcze za młody na kopaninę w 2 lidze.
W tym aspekcie dziwne i to bardzo wydaje się wypożyczenie Huberta Sobola (19 lat, do 1 ligowej Odry Opole .Choć to jednak 1 a nie 2 liga i trenerem opolan "zaprzyjażniony" Rumak).
Jak zwał tak zwał rezerwy nie mają na teraz prawdziwie bramkostrzelnego napastnika ( nie są nimi - Durda,Karbownik,Tupaj czy mogący schodzić do rezerw Szymczak).
Być może mogliby korzystać z Dawida Kurminowskiego, ale i ten "zwieszony w lechickim niebycie" i nie ma info co znim będzie w nadchodzącym sezonie . Był wypożyczony na Słowcję do Zemplina gdzie  grał albo nie grał. Bywało różnie.
Tu przydałby się Ulatowskiemu i to BARDZO.

Jak widać (trenerzy, kadra zespołu,rywale w 2 lidze) losy rezerw Lecha zapowiadają się  w sezonie 2019/2020 co najmniej tak samo ciekawie jak losy pierwszego zespołu Lecha.



PS:




Na poniedziałkowym treningu rezerw odnalazł się Michał  Zimmer. 
Piszę tak bo dwa sezony temu zrobił na mnie ogromne wrażenie grając w MPolski Juniorów Starszych. I często sprawdzałem składy meczowe rezerw grających w 3 lidze, gdzie był w kadrze zespołu i często go nie widziałem. Byłem tym bardzo zaskoczony, bo po mojemu to naprawdę BARDZO dobry młody  Na dodatek to PRAWY obrońca więc grający na pozycji obecnie w Lechu wakującej. Grać może zresztą i na lewej stronie.
Przyznam. Myślałem żę  odszedł (ma kontrakt do 2021 roku). A on był kontuzjowany.
Teraz jest i będę  śledził z zaciekawieniem co z nim będzie dalej.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz