Szukaj na tym blogu

czwartek, 18 lipca 2019

PIAST (pierwsze miejsce w tabeli frajerów sezonu- na razie)

Piast-BATE  1-2

Ciekawy mecz.
Choćby dlatego, że już w 1 kolejce to właśnie Lech zagra z Piastem.

Piast praktycznie się nie zmienił ( odejście Papadopulosa  nie mogło nic wielkiego u nich zmienić).
Obrona "mistrzowska", pomoc bez zmian no i Parzyszek w ataku. Czyli ciężko byłoby się pomylić w typowaniu ich przedmeczowego składu. Takim wygrali Mistrzostwo Polski.

Grają tak samo jak w sezonie ubiegłym. Wybiegani, całkiem sporo strzelają i myślę ,że dzięki ( co oczywiste) trenerowi Waldasowi Fornalikowi nic nie stracili na swej zeszłosezonowej wartości.

Są solidną drużyną chcącą grać szbko i agresywnie na swojej połowie i to im się udaje.
BATE  gra atakując cały czas bo musi.
 I nawet bramka Piasta niewiele zmienia ,bo strzelą 1 bramkę i mają dogrywkę.

Zatem Piast MUSI  ten mecz wybiegać co może  pomóc Lechowi w meczu ligowym.

Po 1 połowie statystyka "strzały celne/strzały niecelne"  -- Piast= 4/5 a BATE = 0/4. Czyli  od strony Białorusinów dużo dymu , a mało ognia.

Trzymam mocno kciuki by się "piastunkom" udało. Po prostu ich lubię no i ten Waldas ich trenerem  :-)

I nijak pojąć co wywinął bramkarz Piasta dając karnego. Bo tego karnego im dał.
Dał bramkę praktycznie po JEDNYM CELNYM strzale ( właśnie ten karny) piłkarzy BATE.
A co gorsze to DRUGI ich celny strzał i..... druga bramka.
To będzie zapisane w historii polskiej piłki, takie totalne frajerstwo!
Frajerstwo gigant.
Powtórzę- DWA CELNE STRZAŁY  białoruskiej drużyny-- DWIE BRAMKI dla rywali.
To się w głowie nie mieści!

No i przenoszą się do LE gdzie grają z mistrzem Łotwy (FC Riga)

.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz